


Zegnaj Dzielny Kocie.
Merlin [*]
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Doskonale Cię rozumiem... Strasznie smutnoCoToMa pisze:Wczoraj wieczorem weszłam do łazienki i aż mnie ciarki przeszły po plecach - na swoim posłanku siedzi Merlin w pampersie.
Poza ta co zwykle, tylne łapki takie same.
A to siedziała kotka postrzelona w kręgosłup, klon Merlina.
Ala wczoraj miała dokładnie tak samo.
Chyba jeszcze nie pogodziłyśmy się z faktem, ze Merliniastego już nie ma.
Wydawało nam się, że będzie żył wiecznie, to był niezniszczalny kot.
Tyle przeszedł i zawsze dawał radę...
Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 44 gości