Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 21, 2006 0:08

Ale maluchy mają frajdę na drapaku :D fajnie by się oglądało filmik z harców P-drużyny... niezłe zuchy z nich. :lol:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie gru 24, 2006 10:23

Gwiazdki najjaśniejszej,
Choinki najpiekniejszej,
Prezentów wymarzonych,
Świąt mile spędzonych

no i zdrowia, Futrom pociechy z Duzych a Duzym pociechy z Futer :D

Obrazek
Życzy Dwukot z Goska :)
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 24, 2006 12:06

I żeby był to bezproblemowy (jak nigdy :wink:) Rok
a dziś o północy wszystkie 32 sztuki są proszone o głośne wyrażenie wdzięczności Mirce w zrozumiałym dla ludzi języku :D
Obrazek
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon gru 25, 2006 15:06

No i stało się. Nadszedł czas rozłożenia kojca i wypuszczenia maluchów na pokoje. Piko i Pepa notorycznie uciekali z kojca. Teraz poruszanie się po mieszkaniu jest utrudnione, bo kurduple są wszędzie.
Bardzo krótki filmik. :arrow: http://www.youtube.com/watch?v=r2HgfDn4e48
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon gru 25, 2006 15:23

Ale śliczne kotki!

jupo2

 
Posty: 3251
Od: Pt mar 10, 2006 18:31

Post » Czw gru 28, 2006 21:35

Obrazek Uwielbiam Pole. :D
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw gru 28, 2006 21:42

Śliczne maluchy. A Pola super opiekunka.
Dla całe kociej rodzinki pomyślności w Nowym Roku
od Pysi i Hakera i ich dużych.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw gru 28, 2006 21:53

Aga86 pisze:Śliczne maluchy. A Pola super opiekunka.
Dla całe kociej rodzinki pomyślności w Nowym Roku
od Pysi i Hakera i ich dużych.



Dziękuję za życzenia. Przy okazji wszystkim czytającym wątek życzę, aby przyszły rok nie był przynajmniej gorszy od obecnego.
Pola to maluszek w środku. Przy jej głowce leży Gizmo przy tylnej partii ciałka Buli. Pola jest najmniejsza z maluszków i nadal jej prawe oczko jest mniejsze od lewego i nadal je leczę.. Pola jest bardzo miziasta, mądra i zaradna. Przez nią musiałam miski RC tymczasowo zastąpić zwykłymi okrągłymi miseczkami. Pola myliła je z kuwetą. Sucha karma nie jest jeszcze dla niej atrakcyjna, więc nie ma się co dziwić. Pola biega za mną jak piesek i wygląda przy tym przezabawnie. Wspina się gdzie tylko może tak, więc dotarcie na moje kolana nie jest dla niej problemem. No cudna z niej i kochana kruszynka.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt gru 29, 2006 20:13

Obrazek
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 29, 2006 20:37

Goska_bs te mufki to sztuczne futerko czy naturalne. :wink: :lol:


Dzisiaj odwiedziłam Kimkim i maluszki Tiny. Misza posturą jest bardzo podobny do znajdy, Krosz przypomina mojego Dyzia a Dasza ma taką samą figurę jak Misia. Krosz sprawia wrażenie szczupłego, ale wystarczy chwycić go pod brzuszek, aby wyczuć zwisające fałdy. Energii mają wystarczająco dużo i ciężko zrobić im przyzwoite zdjęcia. Dostały ode mnie piłki-pompony i bardzo im się podobały. Dasza biegała z pomponami jak opętana. Fajne są te maluszki Tiny.

Obrazek Obrazek Obrazek Misza.

Obrazek Obrazek Obrazek Krosz.

Obrazek Obrazek Obrazek Dasza.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt gru 29, 2006 21:36

My to sie chyba znamy??/ ale jakoś mi umknelo ze masz az tyle footerek - o jakże zazdroszcze ale tez i wspolczuje , sama nie wiem co bardziej :lol:
W kazdym razie takie skarby miec w domu to naprawde super sprawa.. mizianki dla nich wszystkich

dedi

 
Posty: 3288
Od: Pt maja 26, 2006 10:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sty 01, 2007 16:48

No i mamy nowy rok i już nowe kłopoty. Wczoraj wieczorem Pako miał pierwsze 2 ataki. Następne już dzisiaj o godz.2, 6 i 9. Nie byłam na zabawie Sylwestrowej a jest wymęczona okropnie. Po południu byłam z nim w klinice całodobowej i nadal jest podejrzenie problemów jelitowo żołądkowych. Jednak tym razem ataki były bardzo silne i przypominały padaczkowe. Kociak strasznie krzyczał, prężył się i gwałtownie przebierał łapkami. Do tego dochodził ślinotok a kiedy już atak ustępował to ściskoszczęk. Podczas ataków Pako wypróżniał się. Po ataku zawsze był bardzo wymęczony i drżał. Kiedy tak krzyczał to Lufka atakowała. Raz zdołała ugryźć mnie w ramię, ale na szczęście jestem koścista i żylasta. Nie dała rady się mocno wbić zębami. Pako u weta dostał tylko zastrzyk przeciwbólowy, mam dawać mu pokarm płynny i parafinę. Jeśli ataki mimo tego nie ustąpią trzeba będzie zbadać krew pod kątem padaczki.

Przed chwilą Pako miał znowu silny atak. Sądzę, że to jednak padaczka.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sty 01, 2007 18:51

Pako, biedactwo, co się dzieje? :( Martwię się...
Trzymam kciuki, żeby te ataki już się nigdy nie powtórzyły, żebyś był zdrowy :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon sty 01, 2007 22:51

Biedny Pako :( , niech to nie będzie padaczka. :(
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sty 01, 2007 23:37

Mirko Tobie i kotom w nowym roku zycze duuuuuzo sily, zdrowia i radosci!

Maluchy sa przeslodkie :)
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 1786 gości