Orfeusz z wierzchu dzik strrrrraszy bardzo , pogłaskany miziak wielki , Eurydyka miała sesję 30 minut głaskania przez panią która
wysłuchała ich historii i zamiast iść z psem głaskał kota .
reszta dzikiej dziczy nadal dzika

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Revontulet pisze: Przypuszczam, że 953 jest sterylizowana, ale trzeba to sprawdzić![]()
kuba.kaczor13 pisze:Rev , niestety lekkie dotknięcia główki , ale zawsze to dotknięcie bez ataku na rękę .
.
kuba.kaczor13 pisze:.
Maykaw , niestety w następny weekend mnie nie ma . mogę zabrać rzeczy za dwa tygodnie .
pozdrawiam Was . Q.
Revontulet pisze:Bajarka, młodziutka kotka. Złapała schroniskową depresje. Smutna siedzi w kącie, nie je. Ale głaskana od razu zaczyna się przytulać, mruczeć i gadać.
Wychodzi człowiekowi naprzeciw. Jest pewna siebie i szczęśliwa. Wystawia brzuszek do głaskania. Raz mnie spoliczkowała. Cóż, nie każdy musi chcieć od razu się całować.
Bez człowieka znowu chowa się w kat. Nie je.
Kilka dni temu jej stan dramatycznie się pogorszył.
Dziś miała jechać do domu, do cudownej dziewczyny, która od razu ją pokochała.
Dziś rano Bajarka umarła.
Dużo kotów umiera, ale nie każda śmierć boli tak samo.
Żegnaj Bajarko![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 633 gości