Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIX

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 11, 2014 22:00 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIX

A niektórzy to czekają na walizkach.
Obrazek
Kto mnie zabierze z moim bagażem?
Obrazek
Obrazek

anmajo

 
Posty: 790
Od: Śro sty 30, 2013 15:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 12, 2014 7:44 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIX

Foresta ( nie Kolonela ) - wyadoptowywałam ja.
Państwo wzięli go w stanie koszmarnym - z mega chorymi oczkami i katarem do pasa. Leczyli chyba przez ponad pół roku, bo choróbsko nie chciało odpuścić.

Domek fantastyczny - ciepły, troskliwy - czasem nawet za mocno przeżywający zdrowotne kłopoty - odpowiedzialny i opiekuńczy - mogę absolutnie polecić - bardzo fajni młodzi ludzie i każdemu kotu będzie tam dobrze.
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 13, 2014 5:58 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIX

Duszek686 pisze:Foresta ( nie Kolonela ) - wyadoptowywałam ja.
Państwo wzięli go w stanie koszmarnym - z mega chorymi oczkami i katarem do pasa. Leczyli chyba przez ponad pół roku, bo choróbsko nie chciało odpuścić.

Domek fantastyczny - ciepły, troskliwy - czasem nawet za mocno przeżywający zdrowotne kłopoty - odpowiedzialny i opiekuńczy - mogę absolutnie polecić - bardzo fajni młodzi ludzie i każdemu kotu będzie tam dobrze.



To super, mam nadzieję,że dziś dotrą :) Niestety mnie nie będzie, ale mam nadzieję,że będzie Magic, tak, jak planowała i dopilnuje adopcji Kasjo, bo oprócz fajnych propozycji i domków, trafiały się niefajne i jak to zazwyczaj bywa ,niefajne się najbardziej upierają :evil: Już rozesłałam wici,że kot zarezerwowany dla Pani Jagody, a jeśli nie, to też fajny domek czeka na wiadomość z Warszawy (Pani Mariola WK)
Obrazek

mamamariana

 
Posty: 1127
Od: Wto paź 08, 2013 6:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 13, 2014 15:52 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIX

Dziś do godz 13:00 pani Jagoda się nie pojawiła - za to były 3 kolejne zapytania o Kasjo. Kasjo jest bardzo spragniona głasków i człowieka, chudzinka z niej straszna - powinna szybciutko do dobrego domku trafić - więc domki dobre - prosimy szybciutko po kicię przyjeżdżać :ok:

Do domku dziś poszły dwa maluchy.

i jedna mała, bardzo chora dziewczynka:
Pod opiekę Kotyliona zabraliśmy małą burą szylkrecię po wypadku komunikacyjnym - z dużą raną w pachwinie i bezwładną łapką, z ciężkim kocim katarem, w bardzo złym stanie ogólnym. Temperatura 36 stopni. Nie je sama. Nie wiemy na razie, czy kicia w ogóle przeżyje. Trzymajcie kciuki. Mała pojechała do DT do marty765. Dzięki Marta ogromne :1luvu:

Mnie serce skradł zagrzybiony młodziak burasek z klatki przy wejściu - cudo prawdziwe, choć grzyb na buźce masakryczny.
i Bilbo - cudowny starszy pan o lekko zbrązowiałym futerku.
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 13, 2014 16:19 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIX

No zobaczymy... mała jest naprawdę w ciężkim stanie nie chce jeść ani pić :( Na tą chwilę poza świerzbem w uszach kocim katarem i urazem łapki nie przejawia chęci do życia tylko leży. Na dzień dobry ją ogrzewam i podaję kroplówkę dożylnie, dostaje nivalin antybiotyk i witaminy domięśniowo. Z pozytywnych wieści wreszcie się wysikała czyli pęcherz jest cały natomiast po nakarmieniu mleczkiem ze strzykawki brzuszek mi się nie podoba, nie wiem czy nie trzeba zrobić usg jamy brzusznej ale poczekam do jutra nie chcę jej bardziej męczyć. Mała w tym wszystkim jest smutna i osowiała dopiero na rękach wtula się i mruczy kurczę ma osiem tygodni a tyle już wycierpiała. Zdjęcia może wrzuci Sis bo ja za bardzo nie mam.

Taka panna czterotygodniowa poszła do domku:

Obrazek
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść głęboko w serce. Potem je łamią....Lemur, Gruba, Ciasteczko, Kropka,Nori Bibi...

ObrazekObrazek

marta765

 
Posty: 1469
Od: Pt sie 09, 2013 12:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 13, 2014 16:25 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIX

Wyszłam po 14. Nie było nikogo po Kasjo. Ona jest taka chudzina, że powinna już iść do domu, nie ma co czekać.

Oprócz szylkreci, pozostałe dzisiejsze szczęściary poszły do dwóch fajnych domów:

Obrazek
Obrazek

Za zabranie Ciasteczka na dt bardzo bardzo dziękuję Marcie :1luvu:
Koteńka jest minimini, i bardzo chudziutka i słabiutka. W łapce częściowo czucie jest, nie jest złamana, ale prawdopodobnie ma uszkodzone nerwy, ciężko teraz wyrokować. Liczy ok. 2 miesiące. Trafiła do schroniska wczoraj. Na razie trzeba ją karmić na siłę.
Mocno trzymam kciuki, by się udało małą postawić na łapki. Ja tam w małą wierzę :ok:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Sob wrz 13, 2014 16:37 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIX

Dzięki Asiu za fotki :1luvu: - fajnie, że obie wreszcie dotarłyśmy do schroniska po takiej przerwie :ok:

Małe Ciasteczko mnie rozbroiło na maxa - i kciuki trzymam z całych sił za wyzdrowienie - nie będzie łatwo, ale też wierzę, że się uda :ok: :ok: :ok:

Dziś przyjechała też ciotka59 :1luvu: - i przywiozła cały wór pięknych poduch i posłanek dla schroniskowych kotulców - Lucynko :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 13, 2014 17:12 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIX

Trzymam kciuki za małą biedę :ok: :ok:
Obrazek

Artyna

Avatar użytkownika
 
Posty: 503
Od: Śro kwi 09, 2014 19:10
Lokalizacja: Łódź/Sieradz

Post » Sob wrz 13, 2014 17:25 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIX

No, dziś była niezła ekipa :)

Nowa kotka, Elwira. Jeszcze przed sterylką. Fatalne zęby, kamień, stan zapalny. Oceniona na 8-10 lat. Wg mnie bliżej 8. Gdyby nie te zęby, całkiem ładnie wygląda.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Sob wrz 13, 2014 17:30 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIX

Calutka jest piękniutka :1luvu:
Obrazek

Artyna

Avatar użytkownika
 
Posty: 503
Od: Śro kwi 09, 2014 19:10
Lokalizacja: Łódź/Sieradz

Post » Sob wrz 13, 2014 17:42 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIX

Fajnie ,że byłyście i że Marta dała Malutkiej Tymczas. Dzięki!

Magda dała mi znać,że po Kasjo nikt nie przyjechał, więc na jutro umówiłam się z inną Panią na adopcję,mam nadzieję,że ta Pani dotrze. Dzwoniła do schroniska w sprawie Kasjo, ktoś przekierował ją do Tatiany, a Tatiana do mnie, ważne,że się odnalazłyśmy ;)
Obrazek

mamamariana

 
Posty: 1127
Od: Wto paź 08, 2013 6:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 13, 2014 17:48 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIX

Kinia czyli Kinio:

Obrazek
Obrazek

Ruda:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Piękny i rozmiziany Ozon

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wyluzowany Turkus

Obrazek

Trochę kociaków

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Sob wrz 13, 2014 17:58 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIX

Ruda :1luvu: moja mała druga miłość..
Obrazek

Artyna

Avatar użytkownika
 
Posty: 503
Od: Śro kwi 09, 2014 19:10
Lokalizacja: Łódź/Sieradz

Post » Sob wrz 13, 2014 19:08 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIX

Och - i mój piękny bury Pieczarek :1luvu: też się na sesję załapał :ok:
Biedne ma te oczka chłopak - ale energii mu nie brakuje :ok:

Asia - piękne te Twoje fotki :1luvu:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 13, 2014 19:28 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIX

Ruda ładnie wyszła :) Rozesłałam jej zdjęcia do podmiany w ogł.

Żałuję, że białoczarny ze szpitalika nie wyszedł - wszystko poruszone, tak szalał z myszką. Może jutro uda się Wam go wyadoptować. Bardzo fajny, jak ma zabawki, to nie drze się tak. Jeszcze bierze unidox, ale wygląda dobrze.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 177 gości