a było to tak - weszła Kinnia do lasu ...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 26, 2015 21:34 Re: za górami, za lasami w gangu po cichutku

To okrągłe kocisko to przecież nie może być Jasio W? :mrgreen:
Bianka cudowna - oby trafił jej się równie cudowny dom :1luvu: :ok:
No a nowe cóż :( - życie...
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon kwi 27, 2015 15:30 Re: za górami, za lasami w gangu po cichutku

Jasio zaokrąglony i udomowiony :ok:
Bianka prześliczna!

Nowe wygląda na fajne...

Dawno nie pisałaś o Kitce, Syriuszu i Scarlet, co u nich słychać?
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pon kwi 27, 2015 21:23 Re: za górami, za lasami w gangu po cichutku

trudno z tym domem dla Bianki, mimo, że dziewczyna faktycznie wyjątkowo piękna i słodka

Kitka ma się dobrze, jak na ok 10 letnią kicię, będę musiała ją złapać i przegląd zrobić
Syriusz biega za mną ja piesek, teraz jest bardziej oswojony niż gdy leczyłam go
Scarlet dalej gadatliwa, namolna i piękna, dowiedziałam się, że osoba, która ją wyrzuciła wzięła sobie nowego kota
pozostawię to bez komentarza

jak tylko zabiorę mężowi aparat wstawię zdjęcia powyższych futrzastych, tzn. jak już zrobi zdjęcia tych 3 suczek, które w środę wiozę na sterylkę
mieszkają w lasku i rodzą 2 razy w roku
już nie będą

Jasio staje się coraz odwazniejszy, nie podejdzie do ludzia, ale przejdzie obok niego, i w oczy zajrzy, na psa nasyczy (co moje psy mają w powiedzmy nosie) i w miseczce z owocami usiądzie :mrgreen:
najbardziej jednak lubi siadać na pomidorach :twisted:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Czw kwi 30, 2015 9:20 Re: za górami, za lasami w gangu po cichutku

są wejścia - brak wpisów
ciekawe :roll:

wczoraj był fajny dzień - znów mam jazdę ze spółdzielnią, niie chca dać nic na piśmie, szczują, judzą itd.
Bianka wyje w kennelu - i nie dziwne
nie mam dla niej nic - NIC
mogę tylko wypuscić ..... na smierć, bo oswojona i klei się do facetow

wieczorem ciachnęłam sunię - foty wieczorem/w nocy
dzisiaj następna

"dziergam" dzisiaj na spokojnie - w końcu ile można wytrzymać i nie zacząć biegać z glockiem
https://www.youtube.com/watch?v=H8bDN5UIVyQ
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Czw kwi 30, 2015 12:27 Re: za górami, za lasami w gangu po cichutku

Bo ludzie wchodzą, czytają a potem ze wyrzutami sumienia, że nie mogą w tym problemie pomóc wychodzą nie pisząc. Bo co Ci po kolejnych kciukach, jak to nie pomaga realnie? :(
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw kwi 30, 2015 12:34 Re: za górami, za lasami w gangu po cichutku

no i na obiecane zdjęcia czekają :mrgreen:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Czw kwi 30, 2015 17:19 Re: za górami, za lasami w gangu po cichutku

Alienor pisze:Bo ludzie wchodzą, czytają a potem ze wyrzutami sumienia, że nie mogą w tym problemie pomóc wychodzą nie pisząc. Bo co Ci po kolejnych kciukach, jak to nie pomaga realnie? :(


dokładnie tak

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26877
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie maja 03, 2015 22:09 Re: za górami, za lasami w gangu po cichutku

bohaterka ostatnich dni :D
po punkcie kulminacyjnym
Obrazek

po
Obrazek

aktualnie (mija trzecia doba)
Obrazek

mija 3 doba, jest znakomicie, rana ziarninuje się prawidlowo, sucha, czysta, bez obrzęku czy zaognienia

teraz ogłaszam czas na "piknik"
a więc sezon "polowań" na dziką mamuśkę w/w prezentowanej panienki :twisted:

sprzęt jest
chemia jest
teraz - entrée
:twisted:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon maja 04, 2015 7:14 Re: a my, po swojemu, jak to gang

Za łapankę :ok: :ok:
I za domy :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto maja 05, 2015 8:55 Re: a my, po swojemu, jak to gang

Obrazek

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Czw maja 07, 2015 13:26 Re: a my, po swojemu, jak to gang

okazuje się, że druga sunia nie wykazuje i nie wykaże woli współpracy
cffffffaaaane Toto jest straszliwie, płochliwe jeszcze bardziej
przygotowuję się do niestandardowej procedury "połowu" - ciachanko czeka :twisted:

sunieczka wysterylizowana ma się znakomicie
chyba już zapomniała nawet mnie fakt kłucia - macha do mnie ogoniem
ale z kitą w górze chodzi za Krzyskiem
On zawsze ma lepiej :evil:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon maja 11, 2015 18:50 Re: a my, po swojemu, jak to gang

ASK@ tak samo się skarży - że ona się stara a koty ją olewają, za to Janusza uwielbiają. Widać taka nasza rola :wink: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro maja 13, 2015 20:04 Re: a my, po swojemu, jak to gang

dowlokłam się, padam, znikam, pa pa
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon maja 18, 2015 15:02 Re: a my, po swojemu, jak to gang

Trzymasz się jakoś? A zwierzaki?
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto maja 19, 2015 9:46 Re: a my, po swojemu, jak to gang

próbowałam jakoś odpocząć - :ryk:

i jak to mówią - kto m pszczoły ten ma miód, kto ma futra ...... ten ma wieczne kłopoty
Jasio jest chory - coś się dzieje z jego układem oddechowym czego konsekwencją jest słabsze jedzenie, ale też coś jest nie tak z całym Jasiem - futerko się zmieniło na gorsze, a na wlasne oczydła widziałam jak Jasio myje futerko
więc robimy "ukochany" manewr Jasia - transporter, samochód, azymut wet
a już było ta dobrze

do michy na dworze przychodzi coraz więcej futrów
do weta wczoraj kobieta przyniosła w kartonie 2 rude kociaki ok. 4 tygodniowe - podobno znalazła na klatce schodowej, głupia pipa nie chciała powiedzieć gdzie mieszka - w sensie na którym osoedlu

i jak tu wypocząć? psychicznie i fizycznie?
jak człek się wku....i?
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Myszorek, puszatek i 140 gości