Tytek -Lumpek Po Amputacji Bardzo Dziękujemy :) foto

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon lis 18, 2013 16:01 Re: Tytek -Lumpek Po Amputacji Bardzo Dziękujemy :) foto

Dziewczyny nie straszcie mnie do w ten sposób.... Moja straciła niedużo wcześniej imponujące wszystkim lśniące futro i do tej pory się leczymy... też miała całkiem goły brzuszek... - za długo bo 2 miesiące i za bardzo liniała i wykryto bardzo zaawansowana niedoczynność tarczycy :|
Ostatnio edytowano Pon lis 18, 2013 16:03 przez kussad, łącznie edytowano 1 raz
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 18, 2013 16:02 Re: Tytek -Lumpek Po Amputacji Bardzo Dziękujemy :) foto

dorcia44 pisze:Komu dać wiarę ,twojej czy mojej :?: :wink:
idę się kompać ,czas myśleć o wyjściu do pracy.



no nie wiem :lol:

ale zapasy robi :lol: , teraz właśnie wcina :mrgreen:

a na porost łysego brzucha dostaje tabletki :)
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76481
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lis 18, 2013 16:03 Re: Tytek -Lumpek Po Amputacji Bardzo Dziękujemy :) foto

kussad pisze:Dziewczyny nie straszcie mnie do w ten sposób.... Moja straciła niedużo wcześniej imponujące wszystkim lśniące futro i do tej pory się leczymy... też miała całkiem goły brzuszek... - za długo bo 2 miesiące i za bardzo liniała i wykryto bardzo zaawansowana niedoczynność tarczycy :|



Kaja to suczka :)
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76481
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lis 18, 2013 17:35 Re: Tytek -Lumpek Po Amputacji Bardzo Dziękujemy :) foto

Chwile temu miałam telefon znalezlem tego psa z ogłoszenia zarla jakieś śmiecie w śmietniku .W Kielcach nie wiem z kim rozmawiałam nie wiem dorosły dziecko dziwna gwara ,ma mi wysłać zdjęcie .Wszystko wraca wszystko boli ,nie wierzę a jednak serce wali jak oszalale :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 18, 2013 17:42 Re: Tytek -Lumpek Po Amputacji Bardzo Dziękujemy :) foto

ta suczka co zaginęła?
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76481
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lis 18, 2013 21:07 Re: Tytek -Lumpek Po Amputacji Bardzo Dziękujemy :) foto

dorcia44 pisze:Chwile temu miałam telefon znalezlem tego psa z ogłoszenia zarla jakieś śmiecie w śmietniku .W Kielcach nie wiem z kim rozmawiałam nie wiem dorosły dziecko dziwna gwara ,ma mi wysłać zdjęcie .Wszystko wraca wszystko boli ,nie wierzę a jednak serce wali jak oszalale :cry:


Dorotko,
nie wydaje mi się aby to była Yoko :(
pytał o nagrodę ?
odezwał się jeszcze ?
przysłał jej zdjęcie ?
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 18, 2013 23:46 Re: Tytek -Lumpek Po Amputacji Bardzo Dziękujemy :) foto

nie nie odezwał się więcej ,mam numer telefonu .
Nie możliwe żeby to była Yoko ,ona kocha ludzi ,lgnie do nich ,jest cudna i taki sam ma charakter :cry: takie psy nie chodzą samopas po ulicy ,a jeśli się zgubią to chętnych jest dużo, .
Początek nr 798 ,może ?
Odpuszczę,nie będę się nakręcała :cry:
ta osoba miała przysłać mi fotkę i tego nie zrobiła :cry:
Powinnam zapomnieć ,a nie potrafię ,odświeżam ogłoszenia ,dodaje nowe,bez sensu.

Maluchy znów mi kichają :|

Ja jestem obolała, umyłam z tysiąc biurek i kręgosłup zdechł.
Z pracy wyszłam po 22 ..juto będzie to samo.
Dam radę ,kto jak nie ja :twisted:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 18, 2013 23:47 Re: Tytek -Lumpek Po Amputacji Bardzo Dziękujemy :) foto

dorcia44 pisze:nie nie odezwał się więcej ,mam numer telefonu .
Nie możliwe żeby to była Yoko ,ona kocha ludzi ,lgnie do nich ,jest cudna i taki sam ma charakter :cry: takie psy nie chodzą samopas po ulicy ,a jeśli się zgubią to chętnych jest dużo, .
Początek nr 798 ,może ?
Odpuszczę,nie będę się nakręcała :cry:
ta osoba miała przysłać mi fotkę i tego nie zrobiła :cry:
Powinnam zapomnieć ,a nie potrafię ,odświeżam ogłoszenia ,dodaje nowe,bez sensu.

Maluchy znów mi kichają :|

Ja jestem obolała, umyłam z tysiąc biurek i kręgosłup zdechł.
Z pracy wyszłam po 22 ..juto będzie to samo.
Dam radę ,kto jak nie ja :twisted:

Dorciu trzymaj się :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 18, 2013 23:58 Re: Tytek -Lumpek Po Amputacji Bardzo Dziękujemy :) foto

dzięki :D
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 19, 2013 0:21 Re: Tytek -Lumpek Po Amputacji Bardzo Dziękujemy :) foto

dobrej nocy :ok:
Jutro minie 7 dni od operacji Lumpeczka ,może w sobotę zdejmiemy szwy :roll: ciekawe jak będzie brykał ,pewnie będzie mu zimno ,jest ogolony .

znikam ,do jutra :kotek:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 19, 2013 0:32 Re: Tytek -Lumpek Po Amputacji Bardzo Dziękujemy :) foto

Dobranoc :) Ja też idę pod kołderkę... obłożyć się termopsami, bo coś się podziębiłam :ryk:
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 19, 2013 6:54 Re: Tytek -Lumpek Po Amputacji Bardzo Dziękujemy :) foto

Cześć :1luvu:
Za dobry , spokojny tydzień i zdrówko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Wto lis 19, 2013 6:54 Re: Tytek -Lumpek Po Amputacji Bardzo Dziękujemy :) foto

Dzień dobry :) Dorciu niemożliwe żeby Yoko trafiła aż do Kielc poza tym jakby człowiek był uczciwy to przysłały zdjęcie, ale rozumiem że myślisz i że cały czas jest nadzieja. Miłego dnia

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 19, 2013 10:03 Re: Tytek -Lumpek Po Amputacji Bardzo Dziękujemy :) foto

kaja888 pisze:poza tym jakby człowiek był uczciwy to przysłały zdjęcie

Dokładnie tak samo uważam
Cały czas trzymam kciuki za Yoko
Ja wierzę,ze ona gdzieś jest i się znajdzie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Ucałuj Lumpencjusza :1luvu: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto lis 19, 2013 10:16 Re: Tytek -Lumpek Po Amputacji Bardzo Dziękujemy :) foto

Dzień dobry :D
Ciut się obrobiłam ,mam minutkę żeby posiedzieć z Wami.
Wieści z frontu..Lumpek ok. mija tydzień od operacji :ok:
Leży na parapecie ,opierając pysio na Rychu który leży na kaloryferze ,to rzadki widok :wink:
Cisza ,tylko fontanna cichutko brzęczy.
Lubię to :mrgreen:
Muszę uprać Hilton Gucinka ,może się przydać postrzelonej kocinie ,którą zaopiekowała się Iwonka.
Operacja chyba niewiele dała ,rehabilitacja ,woda , bieżnia może zdziałać cuda ,tylko czy zdziała? to już parę miesięcy ,a ona nadal ciągnie nóżkami. :cry:
Mam jednak nadzieję że dziewczyna doceni wysiłki i stanie na nogi za co mocne :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 441 gości