Nie piszę często bo w sumie nie ma co pisać... Nudy

Muszę jechać do Pana Hrabiego obciąć mu pazury bo mama ma lekki problem z jego natarczywością
Niutek jest w niej tak zakochany że nie odstępuje jej na krok. Co widać na jej rękach, brzuchu, szyi....
Bardzo lubi lizać po szyi i twarzy, też tego doświadczyłam
Ale ostatnio się tak zapędził, że ugryzł moją mamę w... sutka
Hrabia nie znosi kiedy się go ignoruje. I nie toleruje zwlekania z podaniem mu jedzenia
gdy mama przychodzi wieczorem do domu, zaczyna się taniec między nogami. W zimę, jak trzeba się bylo rozbierać z tych kilogramów ubrań - kot musiał czekać na to aż pani się nim zajmie. I wtedy chodził pod nogami, biegał od okna do kanapy. Wskakiwał na mamę.
A jak to nie działało to siadał przed lodówką i miauczał. I miauczał dotąd, kiedy Pani dala mu jeść. Mogło to być 5 minut a mogło być 30 minut. Jak czas się wydłużał to kotek skakał na drzwi lodówki...
tym oto sposobem mamie spadły drzwi z lodówki

teraz mama żeby otworzyć lodówkę musi zdjąć drzwi - wyjąć rzeczy i znowu założyć drzwi.
Mama nie może dźwigać - a te drzwi trochę warzą...

Ma może ktoś lodówkę do oddania?
Kotek jest wszystkożerny. Je wątróbki. Je piersi. Je udka gotowane. Je kaszankę. Je parówki. Je puszki. A raczej saszetki bo puszka jest niejadalna

tylko pierwsza porcja a później do kosza

Bardzo lubi chleb z masłem, bo szynkę zje wcześniej

Mama nie może postawić talerza z niczym do jedzenia dla siebie bo zaraz kot się tym zaopiekuje. Ostatnio postawiła jedzenie na regale - na samej górze.
KOTEK NAUCZYŁ SIĘ WSKAKIWAĆ
kotek lubi zupy
Oczywiście nie jest tym wszystkim karmiony codziennie

I nie w ilościach takich jakie mogłyby mu zaszkodzić

Niutek ostatnio bardzo lubi wychodzić na korytarz. Chociaż ostatnio wybiegł na niego york sąsiadki, i jak szybko pojawił się w drzwiach tak szybko kot wskoczył za telewizor.
Aha. Bardzo fajnie jest też zrzucać kwiatki z okna. tak łapką. Po centymetrze.
Ostatnio mama siedziała na fotelu, kotek przez okno wyglądał. No i zaczął co chwila popychać doniczkę z kwiatkiem. A mama patrzyła co on robi. Się zapatrzyła i nie zdążyła się poderwać
Odkąd przesunęłam mamie kanapę tak by mogła ją rozebrać a nie spać tylko na połówce, to ona śpi na jednej połowie a kotek pod kocem oczywiście, na drugiej
