Chorzów! Było 70 - jest 51 kotów! Dziękujemy za stałą pomoc

Dolabro, dobra duszo :1luvu:

To ja zamawiam karmę :ok:

Jeszcze raz dziękuję sponsorom :ok:

Tak do znudzenia .... tu najbardziej przydałyby się adopcje hurtem ... tylko jak i skąd ? :roll:

Z set ogłoszeń prawie zerowy oddzew, koty dorosłe, często wymagające dodatkowej opieki lekarskiej, ...
Może jest jakis sposób, tylko jaki ?

Każdy nowy pomysł mile widziany, ale ja nie wiem co na daną chwilę można zrobić, robimy przecież ogłoszenia, ja je przedłużam. Niektóre, te najstarsze, można by odnowić, wykupić jeszcze raz po pakiecie u CatAngel.

Można zrobić więcej, ale ktoś musiałby jechać, zrobić zdjęcia np. kotom, które ogłoszeń nie mają.

Dorosłe mają szansę na dom, ale dopiero "po sezonie" kociąt. W międzyczasie możemy jedynie je wspomagać karmą. Może to się wydaje bezsensowne i takie "do znudzenia", ale nie ma złotej różdżki, żeby to łatwiej i szybciej załatwić, bo nawet jak zostanie 20 kotów, to nadal sporo...

Już sie dużo poprawiło, jest mniej kotów, są posterylizowane i przebadane dzięki Małej1, p. Ewa też wiele zmieniła sama.

Lepiej też wydawać koty odkarmione, nie takie zabiedzone jak Ferby kiedyś była, więc ta karma ma bardzo duże znaczenie.

P. Ewa właśnie napisała smsa, że dziękuje wszystkim, "Gdyby nie Wy, to moje ciciaki tak by mi nie zgrubły" :mrgreen:

Tu widac ogrom Waszej pracy, za co chwała Wam dziewczyny :1luvu:

I chyba własnie najwazniejsze to ta zmiana nastawienia.
Boję się, że sponsorów zabraknie, bo czasy cięzkie ...
Tak na wyrost dumam, bo już tak mam

psiama pisze:Tu widac ogrom Waszej pracy, za co chwała Wam dziewczyny
I chyba własnie najwazniejsze to ta zmiana nastawienia.
Boję się, że sponsorów zabraknie, bo czasy cięzkie ...
Tak na wyrost dumam, bo już tak mam

my myślimy to samo, nie ukrywam, że mam podobne myśli i inni na pewno też, ale na daną chwilę to nawet na własnym podwórku mamy za dużo roboty, żeby np. brać koty p. Ewy na akcje adopcyjne lub rozważać DT, jak wokoło pełno kotów, które czekają w kolejce na ulicy na zabranie, które wiem, że mogą nie przeżyć zimy

nie widzę na daną chwilę innego wyjścia, nie wiem jak hurtowo znależć im domy

**Adopcje: 12 >>**

Tutaj tylko ogłoszenia,ogłoszenia,ogłoszenia...Innej drogi nie ma. Moze po 2 koty w jednym ogłoszeniu promować. Będzie szybciej. Moze niektóre foty dałoby radę wykorzstać do podobnych kotów.
Z doświadczenia wiem (swojego) że by wyadoptować doroślaka czy malca to multum muszę zrobić.W moim przypadku jedno ogłoszenie nigdy nie wystarczyło.Jak się naklepie w klawisze, na męczę to dopiero dom się doroślakowi znajdzie.A i tak jeden kot 2 lata czeka na dom.Innego cukrzyka 5-cio eltniego ogłaszałam 18 miesięcy non stop.Ma dom.
Ogrom pracy zrobiony i chyle czoła.

Cenne uwagi :ok:

To może by rzeczywiści pójść w ogłoszenia i obfocić na nowo stado Pani Ewy ?
Tak teoretycznie dumam ...
Mam bardzo mało czasu, kasy też :mrgreen:

Ale mam aparat i dobre chęci.
Może gdyby tak się zmówić z innymi fotografkami (Charm ? Korciaczki ?) na mega sesję zdjęciową.
Dobre portfolio to jakieś wyjście do kolejnych ogłoszeń u Cat Angel.
A z czego je zasponsorujemy to kolejny krok do przemyslenia.

Czy to ma sens ? Kto chętny ? Cokolwiek ? :roll:

Mięso w ubiegłym tygodniu doszło, tylko p. Ewa nie miała mnie jak zawiadomić.
Zaraz poprosze o dopisanie ale musze sprawdzic sponsorów.

**Adopcje: 12 >>**

A nie można samemu ogłszać? jednego kota np dziennie.Po kolei. Sama ogłaszam od poniedziałku do ew czwartku.Tak by koty jeszcze w necie były dość blisko pierwszych stron. Ze swoich obserwacji wnioskuję,że w lato dawanie ogłoszeń na weekend mija się z celem bo ludzie nie myślą o necie. W zimie jest inaczej.
Wystarczą 2-4 foty i nie zawsze muszą byc fajne. Jako zły fotograf tak się pocieszam. Byleby były foty i przystępny opis kota.

Otóż ja mogłabym ogłosić kota :
50 portali za 10 zł + 1 pakiet ( 30 portali dla innego kociaka) gratis.
Przy większej ilości mogłabym część ogłosić bezpłatnie.
Dochód z ogłszeń przekazałabym na jedzenie dla kotów

**Adopcje: 12 >>**

dark_swan też robi płatne ogłoszenia.
viewtopic.php?f=27&t=116683

psiama pisze:Cenne uwagi
To może by rzeczywiści pójść w ogłoszenia i obfocić na nowo stado Pani Ewy ?
Tak teoretycznie dumam ...
Mam bardzo mało czasu, kasy też Ale mam aparat i dobre chęci.
Może gdyby tak się zmówić z innymi fotografkami (Charm ? Korciaczki ?) na mega sesję zdjęciową.
Dobre portfolio to jakieś wyjście do kolejnych ogłoszeń u Cat Angel.
A z czego je zasponsorujemy to kolejny krok do przemyslenia.

Czy to ma sens ? Kto chętny ? Cokolwiek ?

Sesja zdjęciowa moim zdaniem może pomóc, tak naprawdę na zdjęcie w ogłoszeniu patrzy się jako pierwsze, i to zdjęcia decydują o tym, które ogłoszenie się kliknie...
ale ja niestety na miesiąc odpadam - w sobotę wyjeżdżam na trzy tygodnie :oops:

- zasłużony urlop - będę poza telefonem, czasem z dostępem do netu..
ale po powrocie mam nadzieję nadrobię :ok:

dziewczyny, jak jakimś cudem minie przesilenie w schronie i znajdę trochę czasu to znów podjadę do p Ewy
Teraz nie mam ani kiedy, ani sił

mam nadzieję, że zima coś się i tu ruszy :ok:

**Adopcje: 12 >>**

charm pisze:
psiama pisze:Cenne uwagi
To może by rzeczywiści pójść w ogłoszenia i obfocić na nowo stado Pani Ewy ?
Tak teoretycznie dumam ...
Mam bardzo mało czasu, kasy też Ale mam aparat i dobre chęci.
Może gdyby tak się zmówić z innymi fotografkami (Charm ? Korciaczki ?) na mega sesję zdjęciową.
Dobre portfolio to jakieś wyjście do kolejnych ogłoszeń u Cat Angel.
A z czego je zasponsorujemy to kolejny krok do przemyslenia.

Czy to ma sens ? Kto chętny ? Cokolwiek ?

Sesja zdjęciowa moim zdaniem może pomóc, tak naprawdę na zdjęcie w ogłoszeniu patrzy się jako pierwsze, i to zdjęcia decydują o tym, które ogłoszenie się kliknie...
ale ja niestety na miesiąc odpadam - w sobotę wyjeżdżam na trzy tygodnie - zasłużony urlop - będę poza telefonem, czasem z dostępem do netu..
ale po powrocie mam nadzieję nadrobię

A ja nie bardzo się z tym zgodzę. Na prawdę robię kiepskie foty .Bardzo, bardzo kiepskie.Jakoś jednak domy znalazły kociska.Teraz jest zastój u mnie ale ogólnie jest zastój a ja dodatkowo na bakier z ogłoszeniami z powodu ciężko chorego kota. Jednak każdy ma swoje zdanie w tej mierze. Ale uważam,że w necie kot musi się kręcić choćby z lichym zdjątkiem.Nie każdy patrzy oczami.Niektórzy wpierw sercem się gapią a jak jest fajny opis kota to często wystarczy. Bywało i tak parę razy,że w szczególnym wypadku kot i bez fot znalazł dom.Jeśli koty nie mają fajnych fot co jest podstawą dla was to i tak powinny mieć ogłoszenia z tymi co sa. To moje zdanie.Nie można wykluczyć ,że ktoś się nimi jednak zainteresuje i domy znajdą.Trzeba je już wypuścić w świat.Będą fajniejsze zdjęcia to dacie kolejne ogłoszenia z innym tekstem. W ten sposób już zwiększa się ich szanse na dom.

Chorzów! Było 70 - jest 51 kotów! Dziękujemy za stałą pomoc

Kto przegląda forum