Elżbieta pisze:Doniesienie złożyć to nie problem...Jak narazie nie wiem gdzie mieszka ten człowiek,ale nie zapomnę o nim..
Znam swoich sąsiadów i ich zwierzęta-może być nowy.Rumia się rozbudowuje ciągle-przybywa psów latających luzem..Kotów za to mniej,ale ja nie zapomnę o pijaku jednym.
Tyle lat tu mieszkamy-skąd się wziął drań jeden?
Przybywa pięknych rezydencji na terenie miasta tylko zwierząt bezpańskich nie ubywa..
Przepraszam P.Izo,że na Pani wątku gadam,ale byłem bardzo zdenerwowany i potrzebowałem powiedzieć o tym.
No znikam - Pani ma swoje problemy i swoje zwierzęta.
A gdyby doszło do odebrania psa-Rumia nie ma swojego schronu trafiłby do pewnej mordowni..
Waldek
Ależ pisz Kochany.


