Agneska pisze:Mariski już nie ma.
kiciuniu [*]
Tak strasznie mi przykro. Taka przylepa, mruczuś.Tyle radości zgasło.
Aga dałaś jej godne życie i godne umieranie.Krótkie było to życie dziewuni, ale szczęśliwe. Wszyscy ją kochaliśmy. Bidulka ostatnim razem przyszła do mnie i choć widać było,że źle sie czuła to pomiziała się i pomruczała.A to było pożegnanie.