Ślepaczki cz IV -prosimy o zamknięcie watku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 22, 2011 14:54 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -lista marcowa str.92

alessandra pisze:lista na marzec:

1.Gilda Obrazek kontakt jamkasica
viewtopic.php?f=1&t=125162


Niestety nie zdążymy skorzystać z pomocy- Gildzia odeszła dziś rano :cry:
Serdecznie dziękuję za okazane wsparcie! Niech posłuży innym ślepaczkom..
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 22, 2011 14:55 Re: ŚLEPACZKI cz.IV - Napoleon i Szarotek mają domy :-))

Śpij Gildziu, może za TM będziesz bardziej szczęśliwa [']['][']

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 22, 2011 14:55 Re: ŚLEPACZKI cz.IV - Napoleon i Szarotek mają domy :-))

nie, to niemożliwe :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :crying: :crying: :crying: :crying: :crying: :crying: :crying: :crying: :crying: :crying:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 22, 2011 15:50 Re: ŚLEPACZKI cz.IV - Gilda[*] prośba o radę str.93

bardzo mi przykro,jamkasico, Gilda pozostanie z nami w kaciku pamięci, w kaciku naszych serc... żegnaj maleńka [*] :cry:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26868
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto mar 22, 2011 16:22 Re: ŚLEPACZKI cz.IV - Gilda[*] :-( prośba o radę -ważne str.93

Smutno ogromnie....
[']
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto mar 22, 2011 16:55 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -lista marcowa str.92

alessandra pisze:kamari, maluszka umieszczam na naszej liście wsparcia na marzec i wielkie kciuki, aby okazało sie,ze oczka da sie uratowac i chociaz troszkę bedzie widział, prosze tylko o zdjecie kotka i czy moze mają kociaki założony watek wspólny lub ma osobno, także poproszę link, abyśmy mogli wspomóc duchowo i zaglądac do Was :ok:



Wspólny wątek moich kociasty jest tu: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=123168&start=0

Jasiek dołączył na stronie 62.
Dzisiaj coraz lepiej widać gałkę w prawym oczku, w lewym niestety jeszcze nic nie widać. Zakraplamy, przemywamy, no i mamy nadzieję, że Jasiu chociaż częściowo będzie widział :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro mar 23, 2011 0:08 Re: ŚLEPACZKI cz.IV - Gilda[*] :-( prośba o radę -ważne str.93

Dziękuję za dodanie moich dwóch ślepotek do wątku :D
Pierwszy raz mam do czynienia z takim kotem, mam wrażenie że one rozpoznają jakieś zarysy, albo światło/cień, bo to niemożliwe żeby tak reagowały kierując się wyłącznie słuchem 8O
Jedno oczko wygląda zupełnie normalnie, ale źrenica jest nieruchoma.
Te bidulki na dodatek chyba są całkiem dzikie, siedzą wciśnięte w najdalsze kąty i trzeba je wyjmować na siłę. Nocą korzystają z kuwetki i jedzą. Żal mi ich okropnie.

(nie bardzo rozumiem, co to oznacza że one są na liście na marzec? przepraszam, ale nie śledziłam wątku szczegółowo, nie wiem jakie tu są zasady :oops: )

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro mar 23, 2011 10:24 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -lista marcowa str.92

dolabra pisze:Dziewczyny,
dostałam dziś od Was pieniądze, zwrot kosztów badań Szarotka/Leosia przed wyjazdem do nowego domu.
Przekazałam z nawiązką dla Anielki z Fundacji Kot w Toruniu,
http://www.fundacjakot.pl/content/view/365/41/
Bardzo mile mnie zaskoczyłyście, dziękuję :D


Przedstawię Anielkę .

Czarnulka Anielka trafiła do nas na sterylizację z zaropiałą dziurą po jednym oczku. Konieczne było usunięcie zniszczonej gałki ocznej (małoocze) i wyczyszczenie oczodołu. Kotka bardzo dzielnie znosi codzienne zabiegi i podawanie leków (czyszczenie rany, antybiotyki w iniekcji i dożylnie), jednak leczenie jest bardzo trudne, ponieważ utworzyła się przetoka z oczodołu przez żuchwę do pyszczka; nie wiadomo jak długo kotka tułała się z taką raną. Kotka jest w bardzo dobrej kondycji ogólnej i walczy dzielnie, jednak to trudny przypadek. Anielka jest przecudownym kotem, ma bardzo miły charakter i najchętniej nie schodziłaby z kolan, mogłaby tulic się godzinami. Widać, ze kiedyś miała dom...

Kicia to prawdziwy ideał. Jednak nie garnie się specjalnie do wychodzenia z klateczki.
Nawet jak ma otwarte drzwiczki to absolutnie jej nie interesuje co się dzieje na zewnątrz.Wygląda wręcz,że czuje się w niej bezpieczna i nie tęskno jej do zwiedzania.
Koteczka leży sobie cichutko na swoim posłanku i jak tylko poczuje,że ktoś się nią zainteresował podnosi zdrowe oczko i tęsknie wypatruje .
Podnosi leciutko główkę i czeka na głaskanie.
Koteczka chyba jest dosyć młoda .
Oczodół wyglada już znacznie lepiej .

ObrazekObrazek
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro mar 23, 2011 11:03 Re: ŚLEPACZKI cz.IV - Gilda[*] :-( prośba o radę -ważne str.93

Czy Anielka ma swój wątek? Jeśli tak, podaj proszę link.

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 23, 2011 12:11 Re: ŚLEPACZKI cz.IV - Gilda[*] :-( prośba o radę -ważne str.93

niestety jeszcze nie ma , dopiero muszę się zebrać i założyć :(
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro mar 23, 2011 13:00 Re: ŚLEPACZKI cz.IV - Gilda[*] :-( prośba o radę -ważne str.93

Bazyliszkowa pisze:Czy Anielka ma swój wątek? Jeśli tak, podaj proszę link.

viewtopic.php?f=13&t=125753&p=7261453#p7261453 proszę
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro mar 23, 2011 14:21 Re: ŚLEPACZKI cz.IV - Gilda[*] :-( prośba o radę -ważne str.93

sisay pisze:(nie bardzo rozumiem, co to oznacza że one są na liście na marzec? przepraszam, ale nie śledziłam wątku szczegółowo, nie wiem jakie tu są zasady :oops: )[/size]


no tak, bo i skąd miałabyś wiedzieć, przyjęłam,że jestesmy tak "starym" klubem, iz wszyscy wiedzą :mrgreen: - klub ślepaczków wspiera finansowo leczenie innych ślepaczków, które są w potrzebie-wiemy, jak kosztowne bywa leczenie okulistyczne, wiec dt lub domki stałe mogą dostać u nas wsparcie ze składek klubowiczów i sympatyków kocich ślepinek; na 1 str. AgaPap pisze, jak można pomagac ślepaczkom; zgłaszają się u nas osoby nie tylko po porady(także sami szukamy tych, którym trzeba pomóc), ale także jesli nie bardzo maja środki, a maja wielkie serducho, po wsparcie finansowe, które rozdzielamy po zakończeniu miesiaca; każdy ślepaczek na liscie otrzymuje takie wsparcie, a kwota zalezy od wpływów miesiaca, bazarków i ilości kandydatów.
o, to w skrócie :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26868
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro mar 23, 2011 19:20 Re: ŚLEPACZKI cz.IV - Gilda[*] :-( prośba o radę -ważne str.93

Będę dzisiaj rozmawiać z dr Garncarzem w sprawie małego Jasia. Nie wiem, czy od razu, ale pewnie pojedziemy do niego z wizytą - czy ktoś się orientuje jaki jest koszt takiej wizyty?
Niewykluczone, że Jaś ma w jednym oczku podwiniętą powiekę i czytałam, że jest wtedy potrzebny zabieg - i tu tez mam pytanie, czy orientujecie się w kosztach?

Leczę ostatnio kilka kotów i budżet się mocno nadwyrężył, więc chciałabym wiedzieć ile mam uzbierać pieniędzy :roll: Bo w razie czego zrobię bazarek :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro mar 23, 2011 19:48 Re: ŚLEPACZKI cz.IV - Gilda[*] :-( prośba o radę -ważne str.93

Kamari, od czasu, kiedy bywałam u dr Garncarza, ceny na pewno poszły w górę, a tanio nie było. Najlepiej zadzwoń i spytaj. Kiedyś dr dawał zniżki dla bezdomnych i schroniskowych kotów, nie wiem, jak jest teraz.

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 23, 2011 19:52 Re: ŚLEPACZKI cz.IV - Gilda[*] :-( prośba o radę -ważne str.93

Kotka ze schroniska na Paluchu pilnie potrzebuje DOMU!!!!!!!!!!!
naline pisze:Kolejna bieda w schronisku na Paluchu
BELLA

Bella, jak samo imię wskazuje jest piękną czarną, półdługowłosą kotką. Ma około 2 lat, ale jeszcze dużo życia przed sobą. Nie ma oka, nie ma przedniej łapki, ale ma w sobie ogromnie dużo siły i w niczym jej to nie przeszkadza.

Obrazek
Obrazek


Domaga się uwagi i pieszczot. Kocha człowieka, mogłaby za nim chodzić krok w krok, siedzieć na kolanach i być noszona na rękach i ciągle do niego zagaduje.
Jej jedyną wadą jest to, że jej dominujący charakter wychodzi w relacjach ze zwierzętami. Nie lubi innych kotów, ani psów. Jest idealną jedynaczką. Najlepszy dom to dom bez dzieci.

W schronisku jest do adopcji, ale ze względu na agresję do innych kotów siedzi w klipperze zamknięta!!

Kotka jeszcze się trzyma (ale ile będzie mogła?), traci humor i rozpaczliwie płacze za człowiekiem.
]

Szukamy DS najchętniej ale i DT.

Kontakt: naline@tlen.pl

Historia kotki:
Do schroniska trafiła już bez łapki. Została znaleziona w piwnicy przy wolnożyjących kotach, gdzie najprawdopodobniej została porzucona. W schronisku miała amputowane oczku. Już raz wróciła z adopcji. Ile jeszcze wytrzyma?

viewtopic.php?f=1&t=125775

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 111 gości