K-ów, pilnie potrzebna mamka!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 12, 2010 10:21 Re: K-ów, pilnie potrzebna mamka!

panikota pisze:
Tweety pisze:a dzisiaj jakiś szczególny dzień specjalnych domów? :) bo ja rozmawiam z osobą, która jest bardzo poważnie zainteresowana adopcją Miko
Kciukujcie z całych sił, proszę!

Taaaaakie wielkie kciuki :)

Obrazek


I moje wielkie też!!!!
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw sie 12, 2010 14:27 Re: K-ów, pilnie potrzebna mamka!

wstępnie umówiłam się z panią we Wrocławiu, ma przyjechać tam, poznać chłopaka, nauczyć się wyciskać. Potem przemyśleć w domu raz jeszcze i jeżeli nadal będzie na tak to go zawieziemy (to jest za Warszawą). W lecznicy uzgodniłam, że w razie gdyby pani nie dawała sobie rady teraz lub za lat kilka to Miko będzie mógł do nich wrócić.
Tym bardziej proszę o kciuki!

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 12, 2010 19:37 Re: K-ów, pilnie potrzebna mamka!

A Mrunia?
A Robi?
Najwspanialsze miluszki świata!
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 12, 2010 19:41 Re: K-ów, pilnie potrzebna mamka!

Tweety pisze:wstępnie umówiłam się z panią we Wrocławiu, ma przyjechać tam, poznać chłopaka, nauczyć się wyciskać. Potem przemyśleć w domu raz jeszcze i jeżeli nadal będzie na tak to go zawieziemy (to jest za Warszawą). W lecznicy uzgodniłam, że w razie gdyby pani nie dawała sobie rady teraz lub za lat kilka to Miko będzie mógł do nich wrócić.
Tym bardziej proszę o kciuki!


:ok: :ok: :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 12, 2010 21:58 Re: K-ów, pilnie potrzebna mamka!

Trzymam mocno!!
Miuti, one tez znajda dom...na pewno!

informacje przekazalam kolezance, w przyszlym tygodniu jedzie do babci z wizyta i przekaze.
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Pt sie 13, 2010 15:24 Re: K-ów, pilnie potrzebna mamka!

Czy są nowe zdjęcia maluchów od Renaty? Znaczy wisienki i borówki?
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pt sie 13, 2010 16:07 Re: K-ów, pilnie potrzebna mamka!

tweety w galerii krakowskiej w zoologicznym macie prawie pełną puszke,wiecej niz połowa jest ,bo wzucałem monete i cicho zastukała o inne.

majku33krakow

 
Posty: 156
Od: Czw sie 14, 2008 17:47
Lokalizacja: krakow

Post » Pt sie 13, 2010 16:10 Re: K-ów, pilnie potrzebna mamka!

dziś dobry dzień: Orange jedzie do domu, Pani telefonowała w sprawie Tytusa i Pchły (że może w parze), teraz Pan, zainteresowany koteczkami od P.Heleny - Akima jutro pokaże, i inny Pan o chłopaków dzwonił.
Potrzebne aktualne fotki Wisienki i Borówki, bo one już strasznie długo czekają. Tak samo potrzebne fotki Franka, Kondzia, Jajka...
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pt sie 13, 2010 16:28 Re: K-ów, pilnie potrzebna mamka!

lutra pisze:dziś dobry dzień: Orange jedzie do domu, Pani telefonowała w sprawie Tytusa i Pchły (że może w parze), teraz Pan, zainteresowany koteczkami od P.Heleny - Akima jutro pokaże, i inny Pan o chłopaków dzwonił.
Potrzebne aktualne fotki Wisienki i Borówki, bo one już strasznie długo czekają. Tak samo potrzebne fotki Franka, Kondzia, Jajka...


nie mam sygnału od kosmy, że coś wymyśliła :roll: póki co towarzystwo starzeje się w oczach, Franek ciężki jest jak fiks a Kondziuch zdążył się rozsmarkać :(

Dzięki majku za informację, w przyszłym tygodniu puszkę się wymieni. Jeszcze chyba na Pilotów jest do wymiany

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 13, 2010 19:48 Re: K-ów, pilnie potrzebna mamka!

Milenka nie jest już niedużą, zwinną kiteczk - To tzw kawał baby....
Mrunia na wolności.

A ja dziś przyniosłam do domu kolejnego maluszka...
Nie mogłam inaczej!
Toto lazło brzegiem chodnika, malusieńkie i zagubione, na nic nie reagując.
To zabrałam - bo bez szans...
Primo - za malutkie jak na tę porę roku; latem małe jeż są dużo większe.
Secundo - jeże nie wędrują w dzień, ale w nocy - więc coś tu nie grało...
To zabrałam.
Zero reakcji obronnych.
Siedzi toto - jeszcze z miękkimi kolcami - w klateczce po Mruni.
Jeszcze nie wiem - dziewczynka czy chłopczyk.
Zjadło toto troszeczkę namoczonej suchej karmy dla kotów - i śpi, zakutane w szmatki.

Inaczej naprawdę nie mogłam.
To tyle.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 13, 2010 19:52 Re: K-ów, pilnie potrzebna mamka!

Gdzie toto chodziło?
03.07.2010 ['] Prezes. Kocham Cię.
26.11.2020 ['] Murziłka
12.05.2022 ['] Tiger
22.03.2024 ['] NW SP Dongalas Glitne DSM


Dom bez kota jest jak człowiek bez duszy... Nie ma w nim życia.

Prawdziwa miłość nie potrzebuje słów. Albo milczy. Albo MRUCZY!

wistra

 
Posty: 9377
Od: Nie paź 08, 2006 17:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 13, 2010 19:58 Re: K-ów, pilnie potrzebna mamka!

Lazło skrajem chodnika. Dzielnica - Prądnik Biały.

Ja już zajmowałam się malutkimi jeżami.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 13, 2010 20:29 Re: K-ów, pilnie potrzebna mamka!

Miuti pisze:Lazło skrajem chodnika. Dzielnica - Prądnik Biały.

Ja już zajmowałam się malutkimi jeżami.


Biedny maluszek :( faktycznie, nie spotkalam nigdy jeza w ciagu dnia...
Pytanie tylko - czy on nie zarazi czyms innych zwierzat? Jeze przenosza najwiecej roznych pasozytow... Jesli masz koty ktore nie powinny miec kontaktu z nieszczepionymi zwierzakami to moze lepiej oddac jeza do zoo?
Izolacja w zwyklej klatce moze nie wystarczyc...
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Pt sie 13, 2010 20:43 Re: K-ów, pilnie potrzebna mamka!

Mrunia na wolności to znaczy, że została wypuszczona na podwórko?

Zdjęcia obiecuję. Jeśteś Agnieszka jutro w ciągu dnia w domu?
Do Renaty będę dzwonić jutro, bo dziś już późno.

a Jajko to co to? i gdzie to?
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Pt sie 13, 2010 20:53 Re: K-ów, pilnie potrzebna mamka!

kosma_shiva pisze:Mrunia na wolności to znaczy, że została wypuszczona na podwórko?

Nie sądzę, bo nigdzie jej nie odwoziłam. Sądzę, że chodzi luzem u Miuti. Ona jest tydzień po szczepieniu i mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu wsadzę ją na Kocimską, o ile "kierownik" się zgodzi :wink:
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 88 gości