K-ów, walki popowodziowej ciąg dalszy :-[[

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 14, 2010 9:05 Re: K-ów, walki popowodziowej ciąg dalszy :-[[

Czy kotka karmiąca może pić mleko takie rozrabiane dla dzieci? Co podawać do picia (oprócz rosołku) jak kot nie chce pić wody? Mru Mrunia jest ewidentnie uzależniona od mleka krowiego.

Pieczarka

 
Posty: 1294
Od: Wto lip 15, 2008 12:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 14, 2010 9:05 Re: K-ów, walki popowodziowej ciąg dalszy :-[[

Owca zabrana :(
skoro było ich więcej (potwierdził mi Pan z urzędu miasta) pewnie znajda właściciele :( a wtesy trafią do rzeźni :(

Napisałam do Pana że wykupimy tego radiowego baranka. Nie wiem za co ale wykupimy :(
cholera czyżbym posłała baranka na śmierć której uciekł :(
Obrazek

FUNDACJA STAWIAMY NA ŁAPY - NASZ WĄTEK NA FB https://www.facebook.com/stawiamynalapy/

katgral

 
Posty: 3407
Od: Pt gru 29, 2006 19:04
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 14, 2010 10:35 Re: K-ów, walki popowodziowej ciąg dalszy :-[[

Dziewczyny, czy do doktora Komendy trzeba sie wczesniej zapisywac telefonicznie?
Nie wiem, czy uda mi sie do niego jutro dejechac.
Toszu, a te Panie doktorki kolo nas, to jest Narvik 24, Morgan Barbara, Kalisz Ewa. Lecznica weterynaryjna?
nie pamietasz moze, do ktorej Panie tam przyjmuja?
Bo jesli nie uda mi sie do Dr K. do moze do nich? one moze ze mnie nie zedra kasy...
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Pon cze 14, 2010 10:38 Re: K-ów, walki popowodziowej ciąg dalszy :-[[

Pieczarka pisze:Czy kotka karmiąca może pić mleko takie rozrabiane dla dzieci? Co podawać do picia (oprócz rosołku) jak kot nie chce pić wody? Mru Mrunia jest ewidentnie uzależniona od mleka krowiego.

Jeśli zwykłe mleko to tylko rozcieńczone wodą bebiko można podawać
ale nie częściej niż dwa razy dziennie sprawdziłem na swojej mamce
zaczęła robić rzadsze kupki i strasznie śmierdzące
kot nie trawi laktozy może wystąpić biegunka
najlepiej to kozie mleko
Obrazek
Obrazek Obrazek
MRUCZUŚ ,JULKA (*)

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

Post » Pon cze 14, 2010 10:54 Re: K-ów, walki popowodziowej ciąg dalszy :-[[

Kochani, czekałam do dzisiaj żeby mieć to u siebie

I JEST :) :)

NINIEJSZYM CHCIAŁAM ZŁOŻYĆ WIELKIE PODZIEKOWANIA PANI MAGDZIE z firmy Stopa http://www.stopa.com.pl

Firma stopa jest dystrybutorem karmy EUKANUBA i właśnie przyjechało do nas....................................


PRAWIE 300 KG KARMY DLA NASZYCH KOCIAKÓW :)

tak 300 kg nie pomyliłam się i Wy dobrze widzicie :)
PANI MAGDO DZIĘKUJĘ ZA WIELKIE WIELKIE SERCE :)
:1luvu: :1luvu:
Ostatnio edytowano Pon cze 14, 2010 12:52 przez katgral, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

FUNDACJA STAWIAMY NA ŁAPY - NASZ WĄTEK NA FB https://www.facebook.com/stawiamynalapy/

katgral

 
Posty: 3407
Od: Pt gru 29, 2006 19:04
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 14, 2010 11:12 Re: K-ów, walki popowodziowej ciąg dalszy :-[[

olaboga :ryk: :1luvu:
to niesamowite!

dziekujemy pieknie
jestem w szoku 8O 8)
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Pon cze 14, 2010 12:03 Re: K-ów, walki popowodziowej ciąg dalszy :-[[

ja wiem, że to przegięcie, ale bardzo prosiłabym o dorzucenie do ogłoszeń maluchów, poniższego kocurka.. z moim telefonem..
siedział bidula cały dzień w ogródku znajomej, i w 30 stopniowym upale miał tego lekko dosyć.. matkę zgubił, albo ona go zgubiła.. zabrała go moja znajoma i w sobotę uszczęśliwiła mnie wiadomością, że ma dla mnie kota, i że mam go sobie zabrać, bo ona nie ma co z nim zrobić.. do mnie nie może pójść.. ubłagałam ją o kilka dni, a potem, to nie wiem..
kocurek ma chyba ok. 1,5 mca, tak wg mojego prawie ślepego oka.. jak widać, ma katarek, kicha.. prosiłam, żeby podawać betaglukan.. coś jeszcze mu dawać?

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Pon cze 14, 2010 12:08 Re: K-ów, walki popowodziowej ciąg dalszy :-[[

do oczek gentamycyne moznaby podac, bo cos troszke zalzawione.
Uszy wyczyscic, bo az z nich wylazi...

Ale sliczy maluch :1luvu: stawialabym na jakies 7-8 tygodni
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Pon cze 14, 2010 12:18 Re: K-ów, walki popowodziowej ciąg dalszy :-[[

Tweety,
w pierwszym poscie nie ma informacji, ze Leone maja u siebie Fibi i ze ja mam Flocke. Brak tez info o Libertowkach, one byly u Toszy.
Wszystkie te koty, niby tymczasy prywatne, ale chyuba fundacyjne. :) nie?
Aha, ile mam zaplacic za Fibi i Flocke?
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Pon cze 14, 2010 12:48 Re: K-ów, walki popowodziowej ciąg dalszy :-[[

co to znaczy niby prywatne tymczasy?
jako funkcjonujący DT żywom zainteresowana.
oznacza koty na niby ryby, czy co?
Obrazek

noemik

 
Posty: 1604
Od: Czw paź 11, 2007 21:15
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 14, 2010 13:49 Re: K-ów, walki popowodziowej ciąg dalszy :-[[

piszac prywatne mysle "wlasne" - jak u Ciebie w nawiasie Noemik - 1 - Frida ( Szatuj vel Benek)
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Pon cze 14, 2010 14:02 Re: K-ów, walki popowodziowej ciąg dalszy :-[[

kosma_shiva pisze:piszac prywatne mysle "wlasne" - jak u Ciebie w nawiasie Noemik - 1 - Frida ( Szatuj vel Benek)

tak, to akurat rozumiem.
co to znaczy niiby prywatne, niby własne?
Obrazek

noemik

 
Posty: 1604
Od: Czw paź 11, 2007 21:15
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 14, 2010 14:05 Re: K-ów, walki popowodziowej ciąg dalszy :-[[

Wracam do Toro.

Wczoraj z kastaprą rozwiesiłysmy ogłoszenia. Czy to coś da?

Tej nocy, żeby w ogóle usnąć, zażyłam środek uspokajajacy. Ja takich rzeczy nie zażywam, dawek nie znam, więc owszem, usnęłam, ale rano nie byłam w stanie iść do pracy... Wstałam o 2-ej.

Może ktoś ma jakiś pomysł na poszukiwania?
Przyznam, że jestem kompletnie załamana. Toro nie jest kotem, który przybiegnie na wołanie!

Panią właścicielkę proszę wpisać na czarna listę. Jej nawet pluskwy nie można powierzyć! Na niej cała historia nie odbiła się wcale. Ja i kastapra byłyśmy bardziej przejęte, niż ona!

Czy ktoś z Was, wyjeżdżając na 2 dni, zostawiłby otwarte drzwi balkonowe? Pomijam już fakt, że w domu był kot a architektura budynku pozwalała kotu - i człowiekowi - przemieszczać się między balkonami i piętrami!

Ten kot na pewno się nie zabił - on gdzieś jest!

Boże...

Milenka - takie imię nadałam odłowionej kici - jest u mnie w klatce. Całkiem możliwe, że ciężarna. Ma ok. roku albo mniej.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 14, 2010 14:17 Re: K-ów, walki popowodziowej ciąg dalszy :-[[

Moja topielnica siedzi sama w klatce przytula się do misia
przydało by się jej towarzystwo od czasu do czasu
strasznie płacze byliśmy dzisiaj u wetki sprawdzono ją na wszystkie strony
okaz zdrowia została odrobaczona sama je chodzi do kuwetki
Wczoraj lamentowałem że moja Zuzia ostatnio mało je
dziś pokazała co potrafi podczas obierania mięska porwała kawałek kości i
cholera połknęła chwyciłem kota wpakowałem palucha do gardła
ale ona postanowiła nie oddać a jeszcze mnie użarła niestety muszę
ją obserwować na szczęście była to mała kostka z mięsa wołowego
liczę że kwasy żołądkowe to rozpuszczą całe szczęście że to nie kurczak
bo te kości zazwyczaj są ostre i szpiczaste lubią się wbijać w przewód pokarmowy
Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek
MRUCZUŚ ,JULKA (*)

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

Post » Pon cze 14, 2010 14:22 Re: K-ów, walki popowodziowej ciąg dalszy :-[[

noemik pisze:
kosma_shiva pisze:piszac prywatne mysle "wlasne" - jak u Ciebie w nawiasie Noemik - 1 - Frida ( Szatuj vel Benek)

tak, to akurat rozumiem.
co to znaczy niiby prywatne, niby własne?


ze se placisz, ale skoro masz takiego, to chyba wiesz co to znaczy :ryk:
a to niby to z kontekstu jakby " no, ze coprawda prywatne, ale pod patronatem fundacji"
Ostatnio edytowano Pon cze 14, 2010 14:32 przez kosma_shiva, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Maniek19, puszatek i 1257 gości