K-ów, superpilna mamka dla 1-tygod. malucha z Kłaja!!!!

Marek, jak się czują góraleczki?

Witamy powracającego na forum!

lutra pisze:W arwecie mamy 5 kotek i 4 kocurki. Jeśli tam jest 6 kotek, to zostaną nam dwa kocurki, więc niech ktoś się szykuje na pisanie podania do TOZ.
Mamy natomiast parę u dra Szpeyera, ale to raczej dla tych, co na TYmczasach siedzą.

no, kto tam jeszcze nie pisał? Solangelica, Patka_, kocie ciocie z Ruczaju (oprócz Edyty), Jafusia, Panikota, maja215 i mnóstwo innych

lutra pisze:W arwecie mamy 5 kotek i 4 kocurki. Jeśli tam jest 6 kotek, to zostaną nam dwa kocurki, więc niech ktoś się szykuje na pisanie podania do TOZ.
Mamy natomiast parę u dra Szpeyera, ale to raczej dla tych, co na TYmczasach siedzą.

Wlasnie ja w kwestii formalnej: kiedy G&F beda odjajczani?
Jakby ktos mogl im skombinowac ksiazeczki zdrowia, bo panowie takich nie posiadaja - tj bedac w Arwecie poprosil o wypis... bede wdzieczna.

ogocha, ja mam w domu tez Diabelski Pomiot - Glus dzis pokazal co potrafi :twisted:

wlazl do popielnika w piecu, nie dal sie wyjac, pogryzl mnie i ofuczal ostro psa. Ale wzbudzil sobie szacun u kundla bo juz nieco dalej go obwachuje.

czarnego kota mam, piec mam, miotle mam - moge awansowac na forumowa wiedzme :twisted:

Tweety pisze:
lutra pisze:W arwecie mamy 5 kotek i 4 kocurki. Jeśli tam jest 6 kotek, to zostaną nam dwa kocurki, więc niech ktoś się szykuje na pisanie podania do TOZ.
Mamy natomiast parę u dra Szpeyera, ale to raczej dla tych, co na TYmczasach siedzą.

no, kto tam jeszcze nie pisał? Solangelica, Patka_, kocie ciocie z Ruczaju (oprócz Edyty), Jafusia, Panikota, maja215 i mnóstwo innych

Ja moge napisac tylko osso chossi?

Tweety pisze:
lutra pisze:W arwecie mamy 5 kotek i 4 kocurki. Jeśli tam jest 6 kotek, to zostaną nam dwa kocurki, więc niech ktoś się szykuje na pisanie podania do TOZ.
Mamy natomiast parę u dra Szpeyera, ale to raczej dla tych, co na TYmczasach siedzą.

no, kto tam jeszcze nie pisał? Solangelica, Patka_, kocie ciocie z Ruczaju (oprócz Edyty), Jafusia, Panikota, maja215 i mnóstwo innych

a moge napisac tlyko powiedzcie co i jak

lutra pisze:W arwecie mamy 5 kotek i 4 kocurki. Jeśli tam jest 6 kotek, to zostaną nam dwa kocurki, więc niech ktoś się szykuje na pisanie podania do TOZ.
Mamy natomiast parę u dra Szpeyera, ale to raczej dla tych, co na TYmczasach siedzą.

Ja mogę napisać, bo moi prokocimianie czekają. Starsze kociaki Penelopy są w komplecie, mają około pół roku, czy można je już łapać? Uszek (ten z mojego podpisu) czeka na mnie codziennie i codziennie się daje głaskać, jak mi wchodzi pod nogi, to jestem go w stanie nawet podnieść i przestawić na bok bez większych protestów z jego strony.

W przypadku kociaków z Wielickiej, podobno jest ryzyko, ze dyrekcja weźmie się za trucie.

Tia niech zyje dyrekcja :twisted:

lutra juz mnie objasnila co i jak. To ja napisze takie pisemko tez, bo mam jeszcze kolezanke z dwiema kotkami i moze sie uda namowic walnieta sasiadke do sterylki swojej kotki. Bylby problem z glowy.

To poprosze tylko o jakis wzor podania czy cos.

Ide myc dalej gary. Fumiki i Glusie pozdrawiaja serdecznie cale forum i oba robia taaakie oczy

queen_ink pisze:
W przypadku kociaków z Wielickiej, podobno jest ryzyko, ze dyrekcja weźmie się za trucie.

skąd ta informacja? od p. Teresy?

Kosma, Robert dal Kocimszczakom mokra karmę więc uwzględnij to w wieczornym karmieniu

Też mogę pisać! Tylko co i jak ???

Dorobiłem dwa komplety kluczy na chocimska i szlak mnie trafia bo źle zrobił i murze jechać z reklamacją jakby co to będą jutro :oops:

wislackikot pisze:Dorobiłem dwa komplety kluczy na chocimska i szlak mnie trafia bo źle zrobił i murze jechać z reklamacją jakby co to będą jutro

ciekawe co z tymi kluczami jest nie tak, że ciągle ktoś je chrzani, chyba trzeba brać ze sobą kłódkę, bo to z tym są największe problemy

nie do kłódki a do zamka źle dorobił

Tweety pisze:
queen_ink pisze:
W przypadku kociaków z Wielickiej, podobno jest ryzyko, ze dyrekcja weźmie się za trucie.

skąd ta informacja? od p. Teresy?

Nie, to są inne koty, o których dowiedziałam się wczoraj. Przy zakładzie leczniczym. Kotka (jak się przed chwilą dowiedziałam, oswojona, wysterylizowana przez azyl), jej 4 kociaki 2-3 miesięczne i jeszcze jeden kot, ponoć kocur. 2 kociaki chcą wziąć pracownicy, potrzebują tylko pomocy w łapaniu.

Ostatnie godziny ostatnich wielopolan:
Obrazek