K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 12, 2009 6:54 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Podjadę dzis na Wielopole, raczej wczesnym popołudniem- oprócz wizyty kontrolnej u lekarza męza spółdzielnia na dzis ustaliła kontrole elektryki i wymiane wodomierzy.
Niedziela tez wielce pradopodobna.
Podrzucę Meliseptol, wymiziam kogo trzeba.

Tunele na zdjęciach wyglądają świetnie. też chciałabym jeden dla Dafii bo się nudzi sama.

elzak3

 
Posty: 2531
Od: Pon lis 19, 2007 11:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 12, 2009 11:05 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

wczoraj wizyta przedadopcyjna dla Luizy i Lulu wypadła bardzo pomyślnie :).. pójdą do jednego domku.. w kwietniu odeszła tam kotka, która miała 15 lat.. Luiza jeszcze odkarmia maluchy, chyba z grzegórzeckiej, więc umówiłam się, że ok. 21ego września zawiozę je do nowego domku..
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Sob wrz 12, 2009 11:25 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Tweety, poniżej dwa maluchy, co to o nich dręczyłam, i co to je panie złapały jakiś miesiąc temu na osiedlu teatralnym.. przetrzymują je w domku ile się da.. już udało się je raz zaszczepić, niedługo będą zaszczepione ponownie.. za ok. 1,5 tygodnia będę musiała je stamtąd zabrać..

bardzo proszę o ogłaszanie maluchów dziękuję..

MALWINKA
Malwinka, kotka około 4 miesięczna. Znaleziona na podwórku w strasznym stanie. Była obrzucana przez dzieci kamieniami i patykami, ledwo słaniała się na nogach. Odratowana, po wielu kroplówkach doszła do siebie. To bardzo spokojne dziecko, które jest w domu tymczasowym ok. 5 tygodni. Nie może tam dłużej zostać, gdyż w domu tym jest już bardzo dużo kotków i domek nie może sobie pozwolić już na posiadanie kolejnych (z uwagi na możliwości finansowe). Malwinka posiada książeczkę zdrowia, jest odrobaczona i zaszczepiona, nauczona higieny.
Telefon w sprawie adopcji 600-905-923.
Obrazek

FLORCIA[/b]
Florcia jest około 3,5 miesięczną kotką, która długo błąkała się sama i malutka po nowohuckim osiedlu. Nikt nie chciał ją przygarnąć. Trafiła do domu tymczasowego, w którym jest już dużo kotków i nie może tu zostać. Dokazuje i bawi się cały dzień. Potrafi się fajnie bawić sama, jak i z pozostałymi kotkami. Jest nauczona czystości, posiada książeczkę zdrowia, jest odrobaczona i zaszczepiona. Szukamy dla Flory dobrego i ciepłego domku. Pomóżcie domu, w którym obecnie znajduje się Florcia, bo ledwo wystarcza mu na wykarmienie takiej ilości kotków.
[b]Telefon w sprawie adopcji 600-905-923.

Obrazek
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Sob wrz 12, 2009 11:41 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

i jeszcze mam szczeniaczka..
jeśli ktoś przez przypadek zadzwoni do was, bo chce szczeniaczka :), to ja takiego mam:)

BRUCIO
Piesek wykupiony za 20 zł od pijanego pana jadącego na rowerze, który ciągnął go na ciasnym sznurku. Ten pan z rowerem to był pierwszy dom Brucia. Pani, która go wykupiła, chciała dla niego jak najlepiej i szukała mu domku. Wkrótce znalazła, ale wkrótce też okazało się niestety, że dom jest tak bardzo nieodpowiedzialny, że Brucio musiał go opuścić (całe dnie, często bez jedzenia, błąkał się po okolicach). Ma zaledwie 3,5 miesiąca. Mimo tylu przejść jest bardzo grzecznym, ułożonym pieskiem. Jest nauczony czystości. Na razie przebywa w domu tymczasowym, gdzie ma styczność z innymi psami. Przy okazji poddawany jest tu też tresurze. Brucio będzie raczej dużym pieskiem.
Telefon w sprawie adopcji: 600 905 923.

Obrazek

Obrazek
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Sob wrz 12, 2009 16:25 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Wystawiłam dzisiaj bazarki na opercje dla Piratka. linki sa poniżej. Zapraszam!

Bazarek Nr. 1 na opercję dla Piratka viewtopic.php?f=20&t=99949&p=4908616#p4908616
Bazarek Nr. 2 na operację dla Piratka viewtopic.php?f=20&t=99952&p=4908690#p4908690
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 12, 2009 16:33 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Proszę mnie wpisać na Wlp w którykolwiek dzień popołudniu. Może być więcej niż jeden ;)

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 12, 2009 16:50 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Byłam około 15 na Wielopolu, wyczyściłam kuwety, wymiziałam koty. Myszka w swoim łagodnym wcieleniu dała sie nawet wziąść na ręce ale jak wróciłam z prawego pokoju to fuczała. Ona była chyba jedynaczkaą.
Koty zostawiłam w takich składach pokojowych jak były. Miały wodę, mokre jedzenie troche zjedzone.
Nie karmiłam.
Zostawiłam Melicostam do dezynfekcji i na wieszaczku płyn do przemywania zranień, pare gazików i plastrów.

Nie zaglądałam do 413.

elzak3

 
Posty: 2531
Od: Pon lis 19, 2007 11:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 12, 2009 17:24 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Mam do oddania 2 transportery (+ 1, który już pojechał z maluchami z Bieżanowa) . Transportery mogę odkazić domestosem, innych specyfików nie posiadam. Nie mam pojęcia jakie koty przebywały w transporterach.
Mam jeszcze 2 wiklinowe koszyczki ( kotom się przydadzą??? ) + jedna poducha do koszyczka + jedna budka.
Nie wiem czy to się da odkazić.

Wszystko dostałam i mam przekazać potrzebującym kotom (oczywiście to co będzie w dobrym stanie, reszta na śmietnik). Dostanę jeszcze duuuużą klatkę i transportery (wiklinowe koszyczki).

Jeśli jesteście zainteresowani to prosiłabym, żeby ktoś może podjechał do mnie jak skompletuję wszystko, bo sama się z tym nie zabiorę. Ale to jeszcze dam znać kiedy wszystko dostanę.

Ank@2

 
Posty: 40
Od: Pt maja 22, 2009 19:51

Post » Sob wrz 12, 2009 17:30 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!


niedziela

markopolo00
mjs/solangelica

poniedziałek

anna09
edit_f

wtorek
mjs
lutra

środa
.........
kastapra

czwartek
mjs
kastapra

piątek
mjs
...........
[/quote]

Fajnie , że coś drgnęło.
Ja nie wściekam się na dyżury dlatego, że czuję się zmęczona, wszak każdy z nas goni w piętkę, ale dlatego, że czasem zwyczajnie fizycznie nie mogę być na Wielopolu, bo brak czasu. W październiku będzie już lepiej, wrzesień jakoś trzeba przetrwać.
Kastapra - może być środa i piątek?
Tym sposobem zostały do obstawienia dwa dyżury w najbliższym tygodniu :D

Jutro będę na Wlp ok.16, kto chce polatać na miotle albo mopie - zapraszam.
Ostatnio edytowano Sob wrz 12, 2009 18:26 przez mjs, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 12, 2009 18:01 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Mjs niedookreśliłam :) proszę zmień mi piątek na czwartek. W sobotę mam piekielny egzamin, wolę w piątek się nie wynurzać :P

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 12, 2009 18:26 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Ok, zmienione :)

Co za kotek jest w 413?
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 12, 2009 18:56 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

W 413 nie ma nikogo.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Sob wrz 12, 2009 19:31 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

lutra pisze:W 413 nie ma nikogo.


no to pan na dole wprowadził mnie w błąd. Tak czy siak nie brałam klucza do 413.

elzak3

 
Posty: 2531
Od: Pon lis 19, 2007 11:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 12, 2009 20:09 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Dzwoniłem
Tola rozrabia goni pieska jak tylko pies
przybiega to ładuje lewym sierpowym
Finka spokojna na razie wędruje po mieszkaniu ale nie czuje się pewnie
Kot rezydent zaakceptował nowe towarzystwo ale na razie
postanowił się nie spoufalać jest ostrożny
Kotki od razu trafiły do kuwetki Finka skromnie je
natomiast Tola pcha w siebie ile może obżera wszystkich
wygląda że jest sielanka .
:ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek
MRUCZUŚ ,JULKA (*)

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

Post » Sob wrz 12, 2009 20:11 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

a zapomniałem Wielopolanie obsłużeni
dzisiaj nawet cztery razy
Obrazek
Obrazek Obrazek
MRUCZUŚ ,JULKA (*)

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 167 gości