Tytek wieczny gilarz życie toczy się dalej to już pół roku:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 14, 2009 10:50 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej Tymek [']

dorcia44 pisze:
Karolina .. nie widzę :oops:


Fryzjerka też nie widziała i zamiast blond jestem ruda.
Ale do tego tak fajnie mnie sciela, ze i ten rudy i cala fryzura podobaja mi sie niesamowicie.
Karolina

karolinah

 
Posty: 7630
Od: Wto gru 05, 2006 17:05

Post » Sob lis 14, 2009 10:53 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej Tymek [']

dorcia44 pisze:a ja mam Oliwkę ..do niedzieli :twisted:


witam słoneczka :D

To bierz Oliwkę pod pachę i dawaj na pierwszą w Jej życiu kociarską imprezę!
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob lis 14, 2009 14:41 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej Tymek [']

Karolinka w rudym TAK :D

Marcelibu ,Oliwa już zaprawiona w boju :wink:

teraz poszło dziecię na spacer ,pogoda wyjątkowa .

kaja888 z przyjemnością tam zerknę :1luvu:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 14, 2009 18:04 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej Tymek [']

ja tez się cieszę
dorota 40_6@o2.pl
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 14, 2009 18:26 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej Tymek [']

dorcia44 pisze:ja tez się cieszę
dorota 40_6@o2.pl



wyslalam :mrgreen:

orchid

 
Posty: 24
Od: Pt lut 27, 2009 20:21

Post » Sob lis 14, 2009 18:41 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej Tymek [']

nie tu miałam napisać :oops: :lol:
rozmawiałam już pewną miłą osobą o adopcji Cynamona ,zna jego historie ,podeśle jej link do wątku i warto żeby z chandra sobie po rozmawiała

Afatima ,Motorolcia i TY przystojniaku był mi bardzo miło :D
nie będę przepraszała za bałagan :oops: bo to drugie moje imię :oops:

bawcie się słoneczko piknie :D
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 14, 2009 19:26 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej Tymek [']

Wanilka, toż to pomeranian, kocham te psy, sama mam małego diabła. Dorcia sorry za OT, ale nie mogłam się powstrzymać, same jakoś te łapy do klawiatury poleciały
„Jeżeli wolność cokolwiek znaczy, to jest to prawo mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć"

Stworze­nia zgro­madzo­ne na dworze pat­rzyły to na świ­nię, to na człowieka, znów na świ­nię i znów na człowieka, ale nie można już było roz­poznać, która twarz do ko­go należy. G.Orwell

beata68

Avatar użytkownika
 
Posty: 4215
Od: Pon lip 03, 2006 20:33
Lokalizacja: warszawa-mokotow

Post » Sob lis 14, 2009 22:01 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej Tymek [']

beata68 pisze:Wanilka, toż to pomeranian, kocham te psy, sama mam małego diabła. Dorcia sorry za OT, ale nie mogłam się powstrzymać, same jakoś te łapy do klawiatury poleciały


To miał być pomeranian ,ale ona tak rosła ,rosła ,że wyrosła na szpica małego :D Uwielbiam te kurduple :1luvu:
Pokaż jakiego masz diabła :D
Dorcia się za OT nie obrazi...chyba :mrgreen:

Wanilka

 
Posty: 329
Od: Śro kwi 16, 2008 16:47
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Nie lis 15, 2009 8:45 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej Tymek [']

beata68 ,pokaż .pokaż ,sama jestem ciekawa 8)
ja lubię takie OT :D
a Lilka Wanilki jest taka cudna :1luvu:

tak poza tym witam niedzielnie i czekam na relacje z imprezki ,żyjecie w ogóle :?: :smokin:
HOPHOP

kocina z Boguszyc ma się dobrze ,jest taka podobna do Kruszynki od Malinki ['] aż serce ściska. :cry:
Julcia ma brzuszek jak by ktoś tak beczułkę włożył ,a to pewnie robale. :(
je pięknie ,mruczy głośno .
Oczy ma na pół gębusi .
Dostałam od CoolCaty pieniądze :oops: i zupełnie nie potrzebnie ,bo ma na co wydawać ,a ja mam żarełko itp.
niepotrzebnie ,tam tyle tych bied. :cry:

Musze z malutką pognać do wetki ,niech zerknie fachowym okiem ,odrobaczymy Fenbendazolem ,myć nie będziemy bo spryskałam Frontlainem ,pchły jak czołgi ,w pewnej chwili wszystkie zaczęły się zbierać w okół oczu ,okropne.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 15, 2009 9:10 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej Tymek [']

Obrazek

Julcia?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 15, 2009 9:30 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej Tymek [']

Dzień dobry Dorciu. Julcia śliczna :1luvu: CoolCaty pisała, że ta mała była w najlepszym stanie spośród wszystkich kociątek stamtąd :( jeden rudo-biały już nie żył jak zajechała... :cry: biedne dzieciaki... i tak jeszczee nie wszystkie złapane, echhhhhh.....
żeby Julcia szybciutko zdrowiała :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 15, 2009 12:55 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej Tymek [']

dorcia44 pisze:Obrazek

Julcia?

Julcia! :1luvu: :D
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie lis 15, 2009 13:20 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej Tymek [']

julcia ma odruch wymiotny ,jest bardzo zarobaczona :cry: już podałam leki ,czekam .
Ładnie je ,wywala brzucha do miziania .

Marcelibu z pewnej relacji wiem że pięknie ustrojona do domu wróciłaś 8)

na mnie jeszcze nie czas :oops:

13.20 dziewczyny robią sobie śniadanie :mrgreen: ciekawe co robiły w nocy :kotek:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 15, 2009 15:07 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej Tymek [']

dorcia44 pisze: Marcelibu z pewnej relacji wiem że pięknie ustrojona do domu wróciłaś 8)

Nie tylko ja. Bardzo ciekawie wyglądał Przemek :ryk: . Zuzia Sheriny naprawdę ma talent malarski. Obydwoje olaliśmy (Xandra miała wyjatkowo czystą buzię) i wracaliśmy pół Warszawy wymalowani, jak indianie.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie lis 15, 2009 15:13 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej Tymek [']

:lol:
czyli imprezka się udała ,no na pewno dla Zuzi :mrgreen:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 576 gości