Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 28, 2009 18:07 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

Aniu - Olinkowa tęcza będzie juz zawsze w mojej pamięci.
Kochani, na filmiku nie ma wielu osób: mgicmady, Magiji, andorki, Duszek686 i innych. Niestety nie miałam zdjęć tych osób. Dlatego na maila, wysyłając Wam filmik napisałam:
Jako małe podziękowanie dla wszystkich, którzy są na filmiku, za to co robią i co nas łączy. I dla tych, których nie udało mi się pstryknąć w schronisku lub robią dla kotów robotę poza nim.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 29, 2009 0:35 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

Georg-inia pisze:filmik boski, Aniu :love:

ale dalej już tak słodko nie będzie :(
w schronisku jest dokładnie 96 kotów!!! to jakaś załamka :( w dodatku wciąż są kocięta, dziś przyniesiono 5 sztuk 3 miesięcznych, w szafie trzy sztuki maleństw koło 5-6 tygodni, w szpitaliku jeden boks z małymi... ja nie wiem, nie rozumiem, tnie się ile wlezie, a wciąż są nowe. Skąd one się biorą? :(

dziś spotkanie forumowo-kotylionowo-schroniskowe, mam nadzieję, że uda się coś wymyśleć i przedsięwziąć jakiś plan, inaczej blado to widzę. Zrobiłam zdjęcia chyba 15 kotom, spisałam z kart, co one za jedne, zrobiłam notatki o ich charakterze. Niestety, dziewczyny, nie wystarczy strzelić fotkę i wstawić na miau - musimy się wziąć trochę za robotę, bo jak tak dalej pójdzie to będzie tych biedaków ze 150... Bardzo proszę, jeśli tu zajrzycie przed spotkaniem, spiszcie koty, które znacie, te wszystkie Arletki i Leony, dam szczegóły na ich temat, ok? Nie dam rady sama zrobić 15 opisów po prostu.

teraz na pociechę :) do domu poszły Izabella i drugi braciszek Lwie Serce. Oprócz nich - trzy młodziaki: 6-cio miesięczny nr 1 z jedynki, jeden na oko 3-miesięczny z klatki i jedna dziewczynka z tej piątki co dziś przyszła.
W jedynce jest biało-rude monstrum, nie wiem, czy widziałam kiedyś tak dużego kota 8O jest bardzo wysoki, ma bursztynowe oczy, piękny :love: podobno jakaś baba dziś dzwoniła, że jej taki zginął, miała przyjechać - nie przyjechała, więc doszliśmy do wniosku, że niech on idzie do domu jak najszybciej. Byli dziś chętni, dom wspaniały, nie chcieli robić "kichy" skoro ta pani zadzwoniła i miała przyjechać, umówiliśmy się na tel jutro. Mają go zabrać. Btw. - oni przyszli po małego, 3 m-ce kocurka, wyjdą z 4-letnim Hulkiem :lol: ja to potrafię :roll: :lol:


96 kotów :strach: :strach:
niestety nie dotarłam na spotkanie, bo dopiero o 22 wyladowałam w łodzi,
bardzo żałuję, bo chciałam bardzo być, :( no nic
kiepsko u mnie z tymi opisami :oops: , ale jak trzeba to porobię

ten rudzielec był już tydzień temu, ale w szafie zaraz po przyniesieniu
i ta właścicielka dzwoniła i nie przyszła...
ja jutro będę
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 29, 2009 8:36 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

ruru ja zrobię opisy, ustaliłyśmy to z Georg-inią :) mam prośbę. Georg-inia nie znalazła koteczki Iskierki nr 36, którą znalazłyśmy pod kożuchem w jedynce w zeszły weekend. Sprawdź proszę czy ona jest... jej też chciałabym zrobić opis.
Hulk w zeszłym tyg był w szafie. Ponoć po wypadku i zalamany, nie zgłosila się po niego właścicielka. Cieszę się, że czuje się dobrze. Oby znalazł dobry dom :ok:
Kotuś Fido nr 218 nie miał jednak zrobionego tego RTG :( Georg-inia twierdzi, że on w ogole się wczoraj nie podnosił... Krzyś powiedzial, że on chodzi ale tylko jak się nim ktoś zainteresuje... ruru może jego też poobserwuj, jak z chodzeniem będzie ok, to zrobię mu opis.
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 29, 2009 8:45 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

Jak ma katar, to je mało. bo nie czuje smaku. Nie wiem, może by się dało jakiś posiew zrobić z tej wydzieliny? Zapytaj może Ani, czy jest to w ogóle wykonalne i praktykowane.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Nie lis 29, 2009 8:47 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

magicmada pisze:Jak ma katar, to je mało. bo nie czuje smaku. Nie wiem, może by się dało jakiś posiew zrobić z tej wydzieliny? Zapytaj może Ani, czy jest to w ogóle wykonalne i praktykowane.


ale o kim mowa, Madziu? :twisted: :roll: :twisted: wątki Ci się czasem nie pomyliły??? ;P ;)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 29, 2009 8:51 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

magdaradek pisze:
magicmada pisze:Jak ma katar, to je mało. bo nie czuje smaku. Nie wiem, może by się dało jakiś posiew zrobić z tej wydzieliny? Zapytaj może Ani, czy jest to w ogóle wykonalne i praktykowane.


ale o kim mowa, Madziu? :twisted: :roll: :twisted: wątki Ci się czasem nie pomyliły??? ;P ;)

Eee, pomyliły, mowa o Twojej Sisi. Przepraszam za zamieszanie:)
Tatiano, myśmy wyszły ze spotkanie ok. 22.30, jeszcze kilka osób zostało, trzeba było przyjeżdżać.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Nie lis 29, 2009 10:47 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

magdaradek pisze:ruru ja zrobię opisy, ustaliłyśmy to z Georg-inią :) mam prośbę. Georg-inia nie znalazła koteczki Iskierki nr 36, którą znalazłyśmy pod kożuchem w jedynce w zeszły weekend. Sprawdź proszę czy ona jest... jej też chciałabym zrobić opis.
Hulk w zeszłym tyg był w szafie. Ponoć po wypadku i zalamany, nie zgłosila się po niego właścicielka. Cieszę się, że czuje się dobrze. Oby znalazł dobry dom :ok:
Kotuś Fido nr 218 nie miał jednak zrobionego tego RTG :( Georg-inia twierdzi, że on w ogole się wczoraj nie podnosił... Krzyś powiedzial, że on chodzi ale tylko jak się nim ktoś zainteresuje... ruru może jego też poobserwuj, jak z chodzeniem będzie ok, to zrobię mu opis.


dobrze :ok:

magicmada pisze:Tatiano, myśmy wyszły ze spotkanie ok. 22.30, jeszcze kilka osób zostało, trzeba było przyjeżdżać.
trzeba powtórzyć :twisted: :twisted:

o to szkoda bo tak się biłam z myślami czy podjeżdzać jeszcze czy nie, i nawet do Anetki dzwoniłam, żeby zapytać, ale nie łodbierała i pomyślałam, ze już za późno :|
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 29, 2009 11:09 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

ruru pisze:

o to szkoda bo tak się biłam z myślami czy podjeżdzać jeszcze czy nie, i nawet do Anetki dzwoniłam, żeby zapytać, ale nie łodbierała i pomyślałam, ze już za późno :|


No dzwoniłaś Tatianko :oops:
Teraz dopiero zobaczyłam...
Telefon był w torbie, a torba 100km ode mnie, nie słyszałam :(
Przepraszam...
Szkoda...
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 29, 2009 15:48 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

Dzisiaj tylko 3 adopcje
wszystko to maluchy.

Fido 218, cały czas śpi, leży nie chce jeść... :(
to podobno od kastracji jest tak gorzej
Krzysio ma przypilnować zrobienia badań

Podobnie jest od kastracji z czarno białym kocurkiem
który jest w szpitaliku, chudy, gaśnie w oczach
w piatek miał badania, moze wyniki coś wyjaśnią

Iskierka jest w trójce, przeniesiona, bo z jedynki wciąż chciała uciekać
no i niestety cały czas siedzi schowana pod posłaniem
trzeba ja wyciągać, boi się kotów, i one na nią syczą
no, bidulka taka, zestresowana, dom bardzo potrzebny
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 29, 2009 16:59 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

ruru pisze:Dzisiaj tylko 3 adopcje
wszystko to maluchy.

Fido 218, cały czas śpi, leży nie chce jeść... :(
to podobno od kastracji jest tak gorzej
Krzysio ma przypilnować zrobienia badań

Podobnie jest od kastracji z czarno białym kocurkiem
który jest w szpitaliku, chudy, gaśnie w oczach
w piatek miał badania, moze wyniki coś wyjaśnią

Iskierka jest w trójce, przeniesiona, bo z jedynki wciąż chciała uciekać
no i niestety cały czas siedzi schowana pod posłaniem
trzeba ja wyciągać, boi się kotów, i one na nią syczą
no, bidulka taka, zestresowana, dom bardzo potrzebny

trzy z 96 .....no cóż święta to chyba nie za dobry okres do adopcji trzymam za kociaki :ok:
Obrazek

krzsztof

 
Posty: 1015
Od: Nie wrz 27, 2009 15:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 29, 2009 17:36 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

nie przyszli państwo po rudego :(

Ale fajne jest to, że od nowego roku Krzysiek bedzie miał możliwość prowadzenia w schronisku strony kocich adopcji
i że na bieżąco będzie mógł aktualizować, i tak jak mówił, ze na stronie schroniska szybki, taki podstawowy opis kotów, a szczegóły w kotylionie...
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 29, 2009 17:51 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

ruru pisze:nie przyszli państwo po rudego :(

Ale fajne jest to, że od nowego roku Krzysiek bedzie miał możliwość prowadzenia w schronisku strony kocich adopcji
i że na bieżąco będzie mógł aktualizować, i tak jak mówił, ze na stronie schroniska szybki, taki podstawowy opis kotów, a szczegóły w kotylionie...

Super wiadomość :ok:odnośnie strony oczywiście :oops:
Obrazek

krzsztof

 
Posty: 1015
Od: Nie wrz 27, 2009 15:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 29, 2009 19:44 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

Dziewczyny, dostałam właśnie maila z zapytaniem u Lunkę. Czy ona jest jeszcze w schronisku? Nadal taki z niej niedotykalec? Domek szuka towarzystwa dla swojego kota, z tego co ja Lunkę pamiętam to do innych kotów podchodziła na luzie.
Napiszcie proszę jeśli coś wiecie, bo coś domkowi odpisać bym musiała, a jestem deko nie na bieżąco.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie lis 29, 2009 19:51 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

rybcie pisze:zapraszam na bazarek na fundusz schroniskowy viewtopic.php?f=20&t=104122

Rybcie, kawał cudownej i wzruszającej roboty :1luvu: :1luvu: :1luvu:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie lis 29, 2009 20:15 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

dzięki mokkunia :oops:
super gdyby Lunce się udało, ona tak długo w tym schronie już siedzi :( . Ja swoje kocie początki stawiałam w lutym i już wtedy pamiętam ją ze stron schroniska i że tam już wtedy dłuuuugo była. Wielkie kciuki :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: banka, Google [Bot], Sillka i 152 gości