no wiec relacja
połamanie Złomek-jak nazwał go weterynarz niestety ma złamane biodro, miał dzis rtg, czeka go operacja taka jak Igorka, a ta gula to krwiak, ktory powinien po lekach sam sie wchłonac.
Operacja nie dzis, bo najpierw trzeba zakonczyc antybiotyk,zeby pozbyc sie ewentualnej ropy, ktora chyba była.
Kicio siedzi u biednej Boenki

Głaskany mruczy, nie ma w nim kompletnie zadnej agresjii.
Bedziemy zbierac pieniazki na operacje, bo nima


Martwie sie bardzo tym,ze miał ze mna kontakt i ze schroniskiem, a to nieszczepiony, młody kocurek

Kitket-zaczeła jeśc


a Lunka ma takie piekne pręgi

Nowe dwa koty sa po pani, ktora bardzo powaznie chora trafiła do szpitala, poznamy ich imiona itd.
Kicia krówkowata juz nawet wlazła pod koc i tam siedzi


jeden z dwóch małych krówków znalazł dom