130 Kotów Szczecin Prosimy o wsparcie

[iza71koty]

Dziękujemy za piękne zdjecia E-dita.Z kotami to bywa roznie. Bazylek jest na szczęscie proludzki. Do tego młodziutki skłonny do zmian. Bardzo potrzebował tej pomocy bo jest chory. A teraz to docenia. Nie z kazdym kotem poszłoby tak gładko.Może gdyby miał inny charakter i był zdrowy i silny, wogóle nie pozwoliłby się złapać. Niewiem. Wiem jedno ze wszystko jest gdzieś tam w genach i to nam pozwala czasem pomóc a czasem musimy zostawić tak jak jest.Sama wiesz jak jest. Kiedy bierzesz do sterylki dziką kotkę ktora kilka lat jest na dworzu. Czego potem pragnie najbardziej? Wolności oczywiscie. Tak już jest i nie na wszystko mamy wpływ.Cieszę sie że Bazylek tak ślicznie wygląda i że jest mu tak dobrze. Cieszę sie bardzo ze jest u Ciebie i o niego dbasz. Pozdrawiam Serdecznie i nadal będziemy prosic o zdjęcia i wiadomości

[iza71koty]

No widze Dziewczyny że humor to Wam dzisiaj dopisuje.Ja-Ba chyba do zdrowia wracasz????Jak dobrze!!!!! A propo ja też wiedziałam że to odpowiedż b.

[wiora]

witam serdecznie
widze ze pomimo bolu od rana dobre humory sa?
to dobrze

pan Izo te ciuszki to raczej takie nie noszone bynajmniej nie wiekszosc
mialam oddac na Irlandzkie dzieci ale po obejrzeniu jednego filmu sie mnie strasznie odechcialo wiec trzymalam je jakis czas z mysla ze jak pojade do domu to je zabiore i wysle
tam jest tez jedna starsza posciel(bynajmniej powinna byc o ile mama spakowala prosze z nia zrobic co pani uwaza za sluszne
ja pamietam jak mowila co s pani ze najbarzdiej to jakies takie starsze rzeczy na szmatki,no to akurat duzo szmatek bedzie )

tylko z drawpakiem siie nie wyrobilam ale bedziemy z Aga na dniach bazarek robic to moze uwzglednimy ze na jedzenie i na drapak
badz na ten sznurek i miesiek co byl proponowany albo co
no nie wiem jak pani uwaza?

pozdrawiam wszystkich serdecznie

(hm ale jestem zaskoczona
poczta polska dstarczyla paczki w dwa dni )

[Ja-Ba]

No widze Dziewczyny że humor to Wam dzisiaj dopisuje.Ja-Ba chyba do zdrowia wracasz????Jak dobrze!!!!! A propo ja też wiedziałam że to odpowiedż b.

Czyli że mam Tobie wysłać moje 4 nagrody????

ze zdrowiem dalej walczę ale bardziej martwię się mężem, jeszcze 10 nerwowych dni czekania na wyniki

[e-dita]

Nie z kazdym kotem poszłoby tak gładko. Kiedy bierzesz do sterylki dziką kotkę ktora kilka lat jest na dworzu. Czego potem pragnie najbardziej? Wolności oczywiscie. Tak już jest i nie na wszystko mamy wpływ.

Iza, mi chodziło właśnie o te koty, które nie są kompletnymi dzikusami - że one właśnie bez problemu aklimatyzują się do życia w mieszkaniu.
Bazyl mruczy nawet przy jedzeniu, jak sypię jedzenie do miski to on włącza silniki i mruuczy dopóki nie skończy jeść.

Niepokoi mnie jego kaszel, ale będziemy na dniach u weta.

A co się dzieje z siostrą Bazylka, tą rudą która jest na działkach? Ona będzie łapana na sterylkę? Czy wśród tej trójki nie ma już kotki?

[Ja-Ba]

Zauwazyłyście że niedługo stuknie nam seteczka?

[wiora]

ehemm

[aglo]

Znaczy, sto stron wątku...

Szybciusio.

[iza71koty]

E-dita jesli chodzi o tą trojeczkę to dokladnie nie wiem. Jeden rudy kociak się mnie bardzo boi. Wcale nie wychodzi za jedzeniem tylko za płotem czeka. No i nie wiem moze to wlaśnie dziewczynka?Z koleji jeden rudy chlopiec bardzo sie lasi. Pakował mi sie do transporterka. Ale co mam robic jak miejsca brak?Dodatkowo jeszcze mam cały czas w glowie te cudne kociaki z opuszczonych działek. Ten whiskasik jest dziki ale tak cudny że szkoda gadać. A ta jego siostrzyczka też jest śliczna i ma taką piekna obrączke biała na ogonku. No ja juz nie wiem .Wszedzie jest cos do ratowania. Ale gdzie je wszystkie umieścić?Cofnij się i obejrzyj ich zdjęcia. Sa poprostu zjawiskowe. to miejsce to nie zycie dla nich.Jeszcze sie na dodatek nie mogę do NOT dodzwonić bo mi telefon wyłączyli. Mam fakturę nie zapłaconą a chciałam sie na piątek na sterylki umowic. Mam nadzieję że sie jakoś ze mną skontaktuje i zadzwoni. NOT zadzwoń do mnie jak to czytasz!!!!Wiem E-dita o co Ci chodzi z kociakami i też jestem takiego zdania że te co mozna trzeba zabierać i ratować od bezdomnośći. Masz zupełna racje.Cały czas staram się to robic. Teraz mi po głowie Malinka chodzi też. Chyba jej wątek założe jak znajdę chwilke.Ona jest fantastyczna i nie chce żeby wracała na działkę.Wieczorem umieszcze zdjęcia to sama zobaczysz. W domu jest jej dobrze.Afatima Przepraszam.Wioruś te ciuszki są śliczne. Jakie szmatki????Ja będe w tym wszystkim chodzić. Dzięki Piękne

[iza71koty]

No widze Dziewczyny że humor to Wam dzisiaj dopisuje.Ja-Ba chyba do zdrowia wracasz????Jak dobrze!!!!! A propo ja też wiedziałam że to odpowiedż b.

Czyli że mam Tobie wysłać moje 4 nagrody????

ze zdrowiem dalej walczę ale bardziej martwię się mężem, jeszcze 10 nerwowych dni czekania na wyniki

Matko Ja-Ba tylko nie to!!!!!!!Proszę nic nie wysyłaj!!!!Ja jestem zawalona po uszy.

[aglo]

No widze Dziewczyny że humor to Wam dzisiaj dopisuje.Ja-Ba chyba do zdrowia wracasz????Jak dobrze!!!!! A propo ja też wiedziałam że to odpowiedż b.

Czyli że mam Tobie wysłać moje 4 nagrody????

ze zdrowiem dalej walczę ale bardziej martwię się mężem, jeszcze 10 nerwowych dni czekania na wyniki

Matko Ja-Ba tylko nie to!!!!!!!Proszę nic nie wysyłaj!!!!Ja jestem zawalona po uszy.

Zakocona po koniuszki uszu...

Ciekawe, jak szybko zaczęłabys Ja-Ba tęsknić za kotami...

[wiora]

no to sie ciesze ze sie podoba

hopsamy

jestem jak najbardziej za ratowaniem i umieszczaniem w domach tych wszystkich kotkow ktore nie chca byc na dworzu

mojej siostry kotka sama do nas przyszla prosic o pomoc miala wtedy pol roku,dotej pory zyla na dworze
kiedy siostra otworzyla jej drzwi mala odrazu wiedziala co robic
ale od tamtej pory na dwor sama za diabla nie pojdzie(czasem mam wrazenie ze boi sie bardzo ze ktos ja juz tam zostawi )
w przeciwienstwie do drugiej kotki mojej siostry ktora tez zostala zabrana z dworu-ta cholera juz dawno po sterylce ale siostra musi na nia bardzo uwazac bo tylko wyczuje momen i ucieka na dwor

takze roznie z tymi kotkami bywa,
dlatego trzeba dac dom tym kotre chca
choc wiem ze to wcale latwe nie jest
mam nadzieje ze jednak wszystko sie uda i znajdziemy jakies
rozwiazania
trzeba wierzyc,bo bez tego to nic nie zdzialamy

[Ja-Ba]

No widze Dziewczyny że humor to Wam dzisiaj dopisuje.Ja-Ba chyba do zdrowia wracasz????Jak dobrze!!!!! A propo ja też wiedziałam że to odpowiedż b.

Czyli że mam Tobie wysłać moje 4 nagrody????

ze zdrowiem dalej walczę ale bardziej martwię się mężem, jeszcze 10 nerwowych dni czekania na wyniki

Matko Ja-Ba tylko nie to!!!!!!!Proszę nic nie wysyłaj!!!!Ja jestem zawalona po uszy.

Zakocona po koniuszki uszu...

Ciekawe, jak szybko zaczęłabys Ja-Ba tęsknić za kotami...

zabieramy je ze sobą nawet jak jedziemy tylko na weekend do Łagowa.. i to bynajmniej wcale nie dlatego że nie mamy z kim ich zostawić... no, przebrzydłe dranie są ale kochane

[wiora]

No widze Dziewczyny że humor to Wam dzisiaj dopisuje.Ja-Ba chyba do zdrowia wracasz????Jak dobrze!!!!! A propo ja też wiedziałam że to odpowiedż b.

Czyli że mam Tobie wysłać moje 4 nagrody????

ze zdrowiem dalej walczę ale bardziej martwię się mężem, jeszcze 10 nerwowych dni czekania na wyniki

Matko Ja-Ba tylko nie to!!!!!!!Proszę nic nie wysyłaj!!!!Ja jestem zawalona po uszy.

Zakocona po koniuszki uszu...

Ciekawe, jak szybko zaczęłabys Ja-Ba tęsknić za kotami...

ja daje jakies 3 minuty

[Ja-Ba]

Wiora, to jest własnie całe sedno problemu. Brak domków tymczasowych i domków stałych.
Już ktoś zauwazył wcześniej że na forum są sami kociarze, na ogół po uszy zakoceni, a nawet jesli nie po uszy to ... spacyfikowani przez TŻ-ów i nie mogą przygarnąć już ani jednego kota więcej. Gdzie szukać domków niezakoconych lub niedokoconych?
Ja często rozmawiam z ludźmi którzy nie mają żadnych zwierząt. Nie to żeby ich nie lubili, ale są zbyt wygodni, leniwi na przyjęcie na siebie obowiązku, niektórym w głowie się nie mieści że na kota musieliby wydawać jakieś pieniądze.. no po prostu nieużytki takie i tyle.