Najgłupszy tekst do kota...

[Anja]

Tekst TZ-ta

Motto Bruca: jeśli nie wiesz co robić, nie wiesz co będzie dalej, biegaj!

w wydaniu Bruca jest jeszcze: ... i inni ze mną!

(no commnets )

[Majorka]

Miś Major zwykle nie kręci nosem na jedzenie. Ale wczoraj miał zły dzień - tego nie, tamtego nie. Przy zmianie trzeciej miski wrzasnęłam z oburzeniem: Ty, ty, ty.... fanaberio!!!

[Anja]

Fanaberio? On ma po prostu hrabiowski gust, Majorko

[Majorka]

Hrabia Fanaberia, de domo Miś Major

[emanka]

postanowilam dorzucic swoja glupia ....sytuacje
wystepuja: moja mama (M) moj kot Emil (E)

E: krazac wokol nog mojej slusznych rozmiarow mamy: MIAU MIAU
M: powiedz jeszcze raz tylko P O W O L I bo nie moge zrozumiec....
E: MIAU MIAU MIAU
M: no dobra to pokaz mamusi o co CI chodzi
kot leci do regalu, za kotem biegnie moja mama, po chwili pada na kolana, wypina tylek (mama nie kot) i za chwile krzyczy z triumfem w glosie
MAM MAM!!!
i wyciaga spod regalu pileczke i jeszcze na koniec: madry kotus, brawo!!!

[Majorka]

Brawo dla mamy!

[Kiara]

Jak to koty ludzi swoich pięknie tresują

[Padme]

Kota zrobiła sobie ziazi własnym pazurkiem nad wlasnym oczkiem. Próbuję obejrze. Kota ostrzegawczo podnosi łapę do pacnięcia.
A ja:
- Nie błogosław, nie błogosław, za dużo masz czarnych łat na papieża...

[Szelmaa]

łorany!!!!

papcio sadzą osmolony

[Sigrid]

- Nie błogosław, nie błogosław, za dużo masz czarnych łat na papieża...

[Anusia]

Kota zrobiła sobie ziazi własnym pazurkiem nad wlasnym oczkiem. Próbuję obejrze. Kota ostrzegawczo podnosi łapę do pacnięcia.
A ja:
- Nie błogosław, nie błogosław, za dużo masz czarnych łat na papieża...

[Poker]

ostatnio zacząłem dużo rozmawiać z moją kotką ..

mały kot zazwyczaj chce 3 rzeczy <jeść .. do kuvety .. na ręce>

I gadam do Ninja'y tak :

Ninja co ty chcesz .. jeść ?
<ninja nic>
Może na ręce ?
<ninja nic?
może do kuvety ?
<ninja miał! >

Wsadzam ja do kuvety i robi to co trzeba ..

Zauważyłem że chyba rozumie o co i chodzi ... zawsze piśnie przy tym co jej trzeba

Poważnie .. moze jakiś patent ?

[Myszka.xww]

Kota zrobiła sobie ziazi własnym pazurkiem nad wlasnym oczkiem. Próbuję obejrze. Kota ostrzegawczo podnosi łapę do pacnięcia.
A ja:
- Nie błogosław, nie błogosław, za dużo masz czarnych łat na papieża...

:mrgreen:

[Majorka]

Wczoraj, w czasie wieczornych ablucji usłyszałam wrzask Gacka - to Misiu się nudził i go podgryzał. Rzuciłam się na ratunek, wbijając sobie w czoło szklane drzwiczki otwartej, oczywiście, szafki. Lecę do lodówki, Norka za mną, wyjmuję dupełko z lodem, nie mogę go otworzyć, przykładam je więc do czoła, Norcia patrzy łakomie - sorry mała, lód się właśnie stopił...

[Anja]

/.../ Lecę do lodówki, Norka za mną, wyjmuję dupełko z lodem, nie mogę go otworzyć, przykładam je więc do czoła, Norcia patrzy łakomie - sorry mała, lód się właśnie stopił...

Dupełko