CMENTARNE PSY DO PILNEJ ADOPCJI POMÓŻCIE PROSZĘ.:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 01, 2015 11:12 Re: CMENTARNE PSY DO PILNEJ ADOPCJI POMÓŻCIE PROSZĘ.:(

Szkoda koteńki :(
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35302
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Nie mar 01, 2015 11:16 Re: CMENTARNE PSY DO PILNEJ ADOPCJI POMÓŻCIE PROSZĘ.:(

dorcia44 pisze:niestety u nas ich nie ma.

Smutny dzień ,Rudzia p.Sławka umarła :cry: [']
dzwoniłam wczoraj do lecznicy ,mówiły że wszystko jest ok. :evil:

Mój weterynarz opowiadał mi kiedyś o swoim koledze też weterynarzu . Przyszła do niego kobitka z psem i podczas badania pies go ugryzł bo nie miał kagańca. Wet pokłócił sie z kobitka i w efekcie założył jej sprawę że został pogryziony przez psa bo ileś czasu nie był zdolny do pracy.
Przegrał sprawę bo do pogryzienia doszło w gabinecie który prowadził i to on był odpowiedzialny za bezpieczeństwo i powinien być zaopatrzony w środki bezpieczeństwa czyli kagańce dla zwierząt.
Gdyby rzecz miała miejsce na ulicy to miałby sprawę wygraną.

Rudzia [*] :cry:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 01, 2015 11:27 Re: CMENTARNE PSY DO PILNEJ ADOPCJI POMÓŻCIE PROSZĘ.:(

tylko że ta moja królewna mnie chce zjęść ,bo to moje łapy są najbliżej :placz: :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 01, 2015 11:34 Re: CMENTARNE PSY DO PILNEJ ADOPCJI POMÓŻCIE PROSZĘ.:(

Dorotko, to do jakiego weta jeździsz ,że nie ma podstawowych rzeczy hmm.....

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 01, 2015 12:00 Re: CMENTARNE PSY DO PILNEJ ADOPCJI POMÓŻCIE PROSZĘ.:(

Do mojego ukochanego tz,.dr. Cetnarowicz .
Tak naprawdę nie wiem czy nie ma :oops: ale jak byłam poprzednio nie założyli jej kagańca mimo że zapowiadała wszem i wobec ..Ze żrem Was Wszystkich :strach: mało tego udawała ze już mi przebaczyła ,a kiedy zamykałam transporter rzuciła się jak lwica i chciała przez kratkę zadrapać na amena i użreć :strach:
Rok temu ,jak miała robione ząbki ,załatwiła wszystkich :lol: kiedy po nia przyszłam tak się cieszyła ze transporter chodził ,pamiętam jak wet. mówił ojej jaka ona inna przy pani ,po czym opowiedział drastyczne sceny z Kropką w roli głównej .
Nie zdążyłam powiedzieć że udaje miłość do mnie i Kropeczka cap mnie zębami za łapę i tarmosi ,nawet mnie nie uprzedziła :twisted:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 01, 2015 12:21 Re: CMENTARNE PSY DO PILNEJ ADOPCJI POMÓŻCIE PROSZĘ.:(

Od razu poproś o zabezpieczenie jak oni nie kumaci ,masz do tego prawo :roll:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 01, 2015 12:34 Re: CMENTARNE PSY DO PILNEJ ADOPCJI POMÓŻCIE PROSZĘ.:(

mam wolny termin do dr. Marcińskiego 2.03 godzina 16 ul.Gagarina.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 01, 2015 12:52 Re: CMENTARNE PSY DO PILNEJ ADOPCJI POMÓŻCIE PROSZĘ.:(

dorcia44 pisze:Do mojego ukochanego tz,.dr. Cetnarowicz .
Tak naprawdę nie wiem czy nie ma :oops: ale jak byłam poprzednio nie założyli jej kagańca mimo że zapowiadała wszem i wobec ..Ze żrem Was Wszystkich :strach: mało tego udawała ze już mi przebaczyła ,a kiedy zamykałam transporter rzuciła się jak lwica i chciała przez kratkę zadrapać na amena i użreć :strach:
Rok temu ,jak miała robione ząbki ,załatwiła wszystkich :lol: kiedy po nia przyszłam tak się cieszyła ze transporter chodził ,pamiętam jak wet. mówił ojej jaka ona inna przy pani ,po czym opowiedział drastyczne sceny z Kropką w roli głównej .
Nie zdążyłam powiedzieć że udaje miłość do mnie i Kropeczka cap mnie zębami za łapę i tarmosi ,nawet mnie nie uprzedziła :twisted:

Dorotka ja też tam chodzę i jak powiedziałam, że mój 9 kg Hugo może być nieobliczalny to przyszły asystentki z ręcznikiem i tak go zawinęły że nie miał pola manewru aby kogoś capnąć. A okazało się że Huguś to bardzo grzeczny kotek i dał sobie zrobić wszystko :lol:
I to ja wyszłam na wariata :P

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26816
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 01, 2015 13:15 Re: CMENTARNE PSY DO PILNEJ ADOPCJI POMÓŻCIE PROSZĘ.:(

Tak sobie myślę o Bolku i Lolku, może rodzice Agi mogliby ich zatrzymać...
Ostatnio edytowano Nie mar 01, 2015 15:18 przez lilianaj, łącznie edytowano 1 raz

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Nie mar 01, 2015 14:39 Re: CMENTARNE PSY DO PILNEJ ADOPCJI POMÓŻCIE PROSZĘ.:(

Chyba nie czytasz zbyt uważnie.
A przecież wszystkie powody szukania domów zostały opisane wiele razy.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie mar 01, 2015 15:15 Re: CMENTARNE PSY DO PILNEJ ADOPCJI POMÓŻCIE PROSZĘ.:(

A to przepraszam. Mam ciężki dzień i pewnie piszę w pomroczności.
Bywa też tak, ze wobec wyższej konieczności różne powody przestają mieć znaczenie...To znaczy u mnie tak bywa, u innych może nie.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka


Post » Nie mar 01, 2015 19:00 Re: CMENTARNE PSY DO PILNEJ ADOPCJI POMÓŻCIE PROSZĘ.:(

BARDZO BY CHCIELI ICH ZATRZYMAC ,ZWŁASZCZA TATA ups. sory że z krzykiem niechcący :oops: ale sytuacja ich przerasta ,mają swoje psy i trzeba tak lawirować żeby się nie spotkali bo Bolo zagryzie :( najstarszą już dotkliwie pogryzł .
wiele jest powodów ,a to tylko jeden z nich.
Tata Agi powiedział że Loluś wcześniej szepnął mu na uszko żeby się nie martwił ,wróci we wtorek :placz: żal mi Ich ,psów i nas :cry: :cry: :cry:

Lolek został w nowym domku ,ale właściwie tak na próbę ,jeżeli Rózia kilkunastoletnia sunia zaakceptuje Lola to zostanie ,jeżeli nie zabieramy dzieciaka z powrotem .
Ludzie wspaniali ,ale to nie Lolka klimaty ,rzeźbione nóżki ,perskie dywany :strach:

Jest mi strasznie źle ,strasznie ,cały czas widzę Bolka jak się ze mną żegnał ,jak się we mnie w tulił i nie chciał iść do siebie ,jak by mówił tak Cię kocham ,zabierz mnie albo nie odjeżdżaj... :cry:


Nigdy więcej ,po prostu nigdy więcej .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 01, 2015 19:16 Re: CMENTARNE PSY DO PILNEJ ADOPCJI POMÓŻCIE PROSZĘ.:(

przytulam
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35302
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Nie mar 01, 2015 19:53 Re: CMENTARNE PSY DO PILNEJ ADOPCJI POMÓŻCIE PROSZĘ.:(

Rozstania zawsze są ciężkie, ale to najrozsądniejsza decyzja - mus to mus choć serce krwawi. :placz:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26816
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 1488 gości