Cment Wolski - głodne koty. Oczekują pomocy w karmieniu.

meggi 2 pisze:Osoba Jo.anna, która sama się deklarowała do pomocy przy karmieniu wolszczaków, 2 tygodnie temu napisała mi pw.(do wglądu), że nie chodzi karmić kotów bo dostala kilka pw. z forum informujące ją, że koty cmentarne mają bardzo dobrze , że jest peŁno karmicieli tylko z karmą jest gorzej.

Meggi, moze warto poprosic Joanne o to, by napisala, kto jej przesyla takie info. na pw. Jak piszesz, Joanna dostala ostrzezenia na pw i to nie od jednej, ale od kilku osob. Moze warto te osoby przedstawic, bo po pierwsze: teraz zaapewne snuje sie domysly, kto to mogl byc, a po drugie, moze te osoby sprowokuje sie, by pisaly o tym publicznie, albo nie pisaly wcale. W takich sprawach musi byc jasnosc przekazu.

Ja tez tak uważam :ok:

Czy w soboty będzie ktoś chodził na cmentarz? Pisałam do Fleur i trzeba by najpierw wybadać, czy w piątki tak późno cmentarz będzie w ogóle otwarty. Soboty były dla mnie wygodniejsze, bo mam je wolne i mogłabym jechać za dnia.

Dorota Wojciechowska pisze:Ja tez tak uważam

Tez sie podpisze.
Albo jest niebezpiecznie, co wszyyscy powinni wiedziec, albo niech "zyczliwi" poswieca swoja energie na inne cele

neron pisze:Czy w soboty będzie ktoś chodził na cmentarz? Pisałam do Fleur i trzeba by najpierw wybadać, czy w piątki tak późno cmentarz będzie w ogóle otwarty. Soboty były dla mnie wygodniejsze, bo mam je wolne i mogłabym jechać za dnia.

Póki p. Wiesia jest chora, soboty są nieobsadzone, pomoc mile widziana. Warto jednak pamiętać, że wtedy brama wejściowa na teren do holenderskich domków bywa zamknięta albo przymknięta (wg p. Ani wystarczy popchnąć i sprawdzić). Wtedy, jeśli nie pada, można podejść od strony cmentarnej alejki i na daszek domków wkładać pojemniki z jedzeniem przez otwory w murze.

brama nie jest problemem, wysłałam neronowi PW w tej sprawie

jo.anna, masz pw

Ok, to ja w takim razie obstawiam póki co soboty. Jakby mi coś kiedyś wypadło, że nie mogłabym iść to dam znać wcześniej.

ponieważ mapki są dość skomplikowane, zapraszam chętnych w piątek do towarzyszenia mi w obchodzie i naocznego obejrzenia sytuacji ;-)

Byłam dziś z meggi2 karmić kociaste. Kilka kotów się pojawiło, jadły przy nas. meggi2 nagotowała im klusek na rosołku z cielęciny i kurczaka, dodałyśmy jeszcze serduszka. Dodatkowo dostały dobrej karmy, zarówno suchej jak i mokrej. Pojadły z apetytem

Było bardzo miło, mimo że śnieg cały czas sypał :evil:

Renato dziękuje za wspólne rodzinne karmienie

ja tylko służyłam jako przewodnik. (dla mnie to jedak ogromny wysiłek przebijania się przez ten śnieg padlam w domu jak mucha).
Jak sama widziałaś w 10 miejscach czekają kocie mordki na jedzonko. Same się przekonałyśmy ile schodzi pokarmu na 1 wizyte na cmentarzu (mała paczka makaronu z 2 piersiami kurzymi + 1,5kg serduszek drobiowych), 10 puszek, 3 kg suchego, 1 litr mleka.
Jak widze moje zamówienia z pieniedzy darczyńców są kroplą w morzu do potrzeb kotów na cmentarzu.
Rozmawialam dziś z p. Wieslawą, ma zakrzepice żył i dziś w nocy miała atak serca bardzo jest słaba, plakala przez telefon, że na pewno nie da rady iść na cmentarz do marca do stopnienia śniegu.

jutro ok 15 będę na cm karmić wolszczaki, jeśli ktoś chce się przyłączyć to proszę o pw.
.

Fleur pisze:
mziel52 pisze:
neron pisze:A i jeśli nikt by nie mógł w ten piątek to mogę podejść po pracy.I właśnie przydałaby się mapka i informacja ile wziąć jedzenia.

Masz pw, bo na wątku bezpieczniej nie pokazywać szczegółów. Powodzenia

mogłabyś mi jeszcze puścić te mapki? trochę się pozmieniały miejsca karmienia, są lepiej ukryte, jest parę nowych, mogłabym nanieść je.

czy ja moge prosić też o mapke z tymi nowymi zmianami.

jo.anna pisze:jutro ok 15 będę na cm karmić wolszczaki, jeśli ktoś chce się przyłączyć to proszę o pw.
.

Szkoda że jestem tak daleko bo bym pomogła.

Niestety i w naszych rejonach - temat kotów jest nie do ogarnięcia pomimo starań

Super że się zdecydowałas wrócic i pomagać :ok:

jo.anna pisze:jutro ok 15 będę na cm karmić wolszczaki, jeśli ktoś chce się przyłączyć to proszę o pw.
.

Cment Wolski - głodne koty. Oczekują pomocy w karmieniu.

Kto przegląda forum