Kicie Smarti-...bierzemy weta na DT...a co!!

Szalony Kot pisze:Kotka-W-Wiecznej-Ciąży to moja faworyta, już ja ją ogłoszę

Jakby co to zanim ona pojechała do smarti to uaktualniłem jej ogłoszenia, są tu:
http://allegro.pl/buro-biala-przylepka- ... 35256.html
http://warszawa.gumtree.pl/c-Zwierzaki- ... Z275860803
http://tablica.pl/oferta/buro-biala-prz ... D61n9.html
http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1279060 ... m_kot.html
http://www.kokosy.pl/zwierzaki/koty/26580.html

Teraz przydałoby się więcej do opisania i zdjęcia, no i jakieś imię bo chyba nie będziemy na nią wołać "Ta-W-Wiecznej-Ciąży", nie?. W ogłoszeniach jest to co miałem na jej temat (tekst, zdjęcia) dotąd, czyli niewiele...

Adam

aburacze pisze:
Szalony Kot pisze:Kotka-W-Wiecznej-Ciąży to moja faworyta, już ja ją ogłoszę

Jakby co to zanim ona pojechała do smarti to uaktualniłem jej ogłoszenia, są tu:
http://allegro.pl/buro-biala-przylepka- ... 35256.html
http://warszawa.gumtree.pl/c-Zwierzaki- ... Z275860803
http://tablica.pl/oferta/buro-biala-prz ... D61n9.html
http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1279060 ... m_kot.html
http://www.kokosy.pl/zwierzaki/koty/26580.html

Teraz przydałoby się więcej do opisania i zdjęcia, no i jakieś imię bo chyba nie będziemy na nią wołać "Ta-W-Wiecznej-Ciąży", nie?. W ogłoszeniach jest to co miałem na jej temat (tekst, zdjęcia) dotąd, czyli niewiele...

Adam

No czyś Gabiszon do niej nie pasuje? :1luvu:

Trzeba więcej pisać o charakterze, mniej o historii.
Więcej w stylu "gdy się do niej podchodzi ociera się od razu o nogi, a po chwili kładzie się pokazując brzuszek i żądając głaskania". Historia kota jest ważna tylko dla TEGO domu - a wtedy wypyta o nią, jak będzie dzwonić i właśnie to o nim będzie świadczyć najlepiej

Wielu ludzi zamknęłoby to ogłoszenie tylko dlatego, że w pierwszej linijce jest coś o schronisku - nie dlatego, że są złymi domami, ale dlatego, bo nie mają np możliwości izolacji lub boją się zarazić czymś rezydenta i potrzebują kota z DT.
Więc informacje o schronie też warto zachować dla siebie, a jak już podać ją podczas rozmowy telefonicznej

Ale poza tym fajnie, że Aburacze nam pomaga, już nie tylko ja będe jęczeć "zdjęęęęęciaaaa daaaajcieeeee" :ryk:

szalony Kocie - Gabiszon już była na forum, może jednak jakieś inne? :roll:

Kiedy to do niej pasuje :>
Poza tym imiona w ogóle powinny się powtarzać, jeśli przynoszą szczęście...

Od biedy może być "Kochana" :>

A jak Ci się inne imiona podobają? :>

Tylko ze Gabiszona historia niekoniecznie dobrze się skończyła... :roll:

Innych jeszcze nie ogarnęłam :ryk:

ja musze je skojarzyć z kotami bo dla mnie to na razie "czarna magia" :oops:

Gabiszon, czyli Gabi, która ja znam, ma wspaniały dom u karmelity, gdzie zastanawiają się nad dokoceniem, ja bym tego nie bagatelizowała

Była jeszcze jedna, ktora już nie żyje....

Szalony Kot pisze:Gabiszon, czyli Gabi

Mi się Gabi podoba

A jak ma mieć na imię buraska, która w wątku kotów szczycieńskich miała trochę pechowy numer 13? O ta:

Obrazek

Bo według horacy 7 ona też mogłaby się ewentualnie nadawać do adopcji. Chyba nie jest chora czy coś. Już ją ogłaszałem (i ma ogłoszenia, tylko nieuaktualnione, bo decyzja o jej przyjeździe do smarti chyba była w ostatniej chwili).

Adam

To ta Zołza czy Złosnica - ale ona taka nie jest choć wczoraj dała popalić

Szalony Kot pisze:
Trzy czarne maluszki: Hyzio, Dyzio, Zyzio. W razie czego żeńskie końcówki da się zrobić vel powymieniać z kolejnymi propozycjami
Trzy bure maluszki: Acia, Bacia, Tacia. Piękne, nie?

Małe szczurki kilkudniowe: Kropcia, Łacia, Plamka i Małe (bo to fakt, tam jedno jest dużo mniejsze, czy ja dobrze zapamiętałam, że jedno jest przysposobione, z innego miotu?). Męskie odmiany Kropek, Łatek, Plamek jak co.

Szalony Kocie - imiona maluchów dla mnie rewelacja :lol:

I jakie praktyczne te wymienne na żeńskie końcówki :lol:

Może Tosia lub Funia?

Ja to w kwestii imion jestem totalna noga więc tylko się przyglądam

maluchów imion mi sie podobają, choć jeszcze trzeba doprecyzować który jest ktory.
Funia chyba do niej bardziej pasuje, do tej groźnej minki, ale nie wiem...

Marzenia11 pisze:To ta Zołza czy Złosnica - ale ona taka nie jest choć wczoraj dała popalić

Kot, który mnie gryzie, nie może mieć dobrego imienia :ryk:

Ale pewnie na czas adopcji jednak się je zmieni, chociaż już widzę początek ogłoszeń:

Imię Zołzy pochodzi z jej pierwszego dnia w DT, gdy chciała wszystkim odgryźć ręce...
Na szczęście już drugiego dnia się uspokoiła i dała głaskać, prześlicznie mrucząc

Czarno to widzę, ale będzie ok :ryk:

I według mnie ona ma coś z brzuchem. Bo nie daje się po nim dotknąć. Jeśli kogoś bym podejrzewała o ciążę, to tylko ją - cała reszta ma twarde brzuchy, ale bez wyczuwalnego czegokolwiek, więc jak już, to robaki.

Funia brzmi super :ok:

Pasuje do fukania :mrgreen:

chyba Ci się z Miszką jednak myli :mrgreen:

uprzedziłaś się do koty i już! A niesłusznie :wink:

Jakbyś miesiąc leczyła ugryzienie kota, to też byłabyś ostrożniejsza :mrgreen:

Wierz mi, to wszystko zmienia...

Kicie Smarti-...bierzemy weta na DT...a co!!

Kto przegląda forum