Wariatkowo 8. Koniec lenistwa ;) Młodzież s. 77-78, 92-93

Dobranoc.

Dzięki - są ok :ok:

OKI pisze:
kocurzyca41 pisze:
kalair pisze:Ale kombinujecie biedukji!

No bo popatrz.Nie dość,że i tak dzieli nas 20 cm różnicy,to jeszcze Delka na głowie.To mnie zostaje taboret albo drabinka.

Jeszcze mam krzesła, wis?

Masz na myśli te wysokie co w kuchni stoją? Na te bym nie wlazła.Po pierwsze dlatego,że jedno to ulubione Szelmusi i mogłoby jej się nie spodobać,a po drugie primo wtedy byłoby za wysoko i główką w sufit mogłabym zaryć,a że już i tak mi rozumek szwankuje......

Chcialam zapytac niesmialo, a co na to wszystko Szelma? :mrgreen:

Nie boję się, wcale się nie boję, jestem odważny... jestem odważny... jestem odważny...
Obrazek

jestem odważny... jestem odważny... jestem odważny...
Obrazek

No dobra, nie aż tak odważny...

margaretka2002 pisze:Chcialam zapytac niesmialo, a co na to wszystko Szelma?

Łyka piguły i nie dyskutuje :lol:

Strasznie się milutka ostatnio zrobiła... opuściła półkę w garderobie i pilnuje mojego lewego boku... bo dwóch na raz nie jest w stanie upilnować... po prawej zawsze jakieś obce się uwalą :twisted:

kocurzyca41 pisze:
OKI pisze:
kocurzyca41 pisze:No bo popatrz.Nie dość,że i tak dzieli nas 20 cm różnicy,to jeszcze Delka na głowie.To mnie zostaje taboret albo drabinka.

Jeszcze mam krzesła, wis?

Masz na myśli te wysokie co w kuchni stoją? Na te bym nie wlazła.Po pierwsze dlatego,że jedno to ulubione Szelmusi i mogłoby jej się nie spodobać,a po drugie primo wtedy byłoby za wysoko i główką w sufit mogłabym zaryć,a że już i tak mi rozumek szwankuje......

Mam na myśli, że mogę usiąść z Delką na głowie. Powinno być fsamras :twisted:

OKI pisze:

zaraz, zaraz.... czy to jest ta dzika mega dzicz BASIA???

Marzenia11 pisze:zaraz, zaraz.... czy to jest ta dzika mega dzicz BASIA???

We własnej osobie :lol:

Niestety po włożeniu do klatki znowu gdzieś gubi uszy :roll:

Co jak co, ale charakterek to ona ma nie po tatusiu :twisted:

Mam na myśli, że mogę usiąść z Delką na głowie. Powinno być fsamras

A to wtedy będzie ok.No widzisz rozumek mi ....no tego.A kotecki se jutro w naturze zobaczę :mrgreen:

bezcenne.

Albo po prostu nie lubi być w klatce skoro na kolankach tak miło

Dla mnie ona żadna dzicz - uwidocznione na fotkach

ależ się cieszę - taka śliczna burania :1luvu:

OKI ja poproszę na emalię te zdjęcia Burej Dziczy - koniecznie! :mrgreen:

Marzenia11 pisze:OKI ja poproszę na emalię te zdjęcia Burej Dziczy - koniecznie!

https://picasaweb.google.com/ElleonOK/B ... directlink

Marzenia11 pisze:Albo po prostu nie lubi być w klatce skoro na kolankach tak miło
Dla mnie ona żadna dzicz - uwidocznione na fotkach
ależ się cieszę - taka śliczna burania

To charakterek, nie mogę ich wypuścić, bo niestety mam zbyt wiele dziur, gdzie się mogą zaszyć :roll:

A wtedy to już nici z dalszego oswajania, tylko proces w drugą stronę :roll:

Ale myślę, że ta klatkowa wściekłość też już coraz mniej zawzięta :wink:

Ona uparciuszek jest, Brzdąc bardziej ugodowy, ale straszny z niego wiercipięta, dlatego ciężko mu takie foty zrobić :lol:

Hej! Widziałyście gnoje u jopop?

Wariatkowo 8. Koniec lenistwa ;) Młodzież s. 77-78, 92-93

Kto przegląda forum