K.CHATKA-pomoc w dużej akcji sterylkowej potrzebna str 87

Kropeczka13 pisze:Wieści z Domu Kalinki-Strzałki:
"Kalinka ma się dobrze,je jak smok ze swojej miski i jeszcze wyjada Tygryskowi.Biegają jak szaleni a Tygrys ją liże.Sika do swojej kuwetki a kupki do tygrysiowej"

nooo to superowo się ma kicia...

co raz bliżej setka

JoAnn pisze:Zaginęła kotka w sosnowcu-zagórzu 24 listopada w okolicy ulicy Lenartowicza.Jest bura z białymi końcami łapek i białym brzuszkiem,ma rok,jest wysterylizowana,ma czerwony nosek,jest wychodzaca.

Błagam pomóżcie to juz moj drugi kot który zaginął tam w tym roku.Nie wiem co sie dzieje.Koty sąsiadów sa i nic im sie nie dzieje a moje gdzies przepadaja.Jestem załamana-juz nigdy nie będę miała kota wychodzacego.

Nie załamuj się- mnie także moja Tigra wychodząca zaginęła i nie było jej aż tydzień ,prawie straciliśmy nadzieję. Kotka znalazł bardzo wcześnie rano przed naszym domem mój mąż. Doradzam szukać właśnie bardzo późno w nocy lub bardzo wcześnie rano, w ciągu dnia wszędzie jest taki szum , że koty się chowaja. Pamiętam, że z przypadków opisanych na tym wątku znalazły się Filipek i Skierka - które wypadły z okien, a także moja wychodząca Tigra -każdy z tych kotów znalazł się dopiero po kilku dniach. Nie znalazł się chyba tylko Ramzes

o ile pamiętam zaraz po umieszczeniu w DT zwiał, nie był więc zupełnie związany z domem.
Rozwieś ogłoszenia, nie trać nadziei koty się znajdują, nie wszystkie -ale warto AKTYWNIE szukać.

W związku z ukończeniem bazarku z moją biżuterią bardzo proszę Miłe Panie o wpłaty wszystkich kwot za wylicytowane rzeczy bezpośrednio na rachunek stowarzyszenia "Nadzieja na Dom" podany na str. 1 wątku kociej chatki z adnotacją " darowizna na cele statutowe stowarzyszenia " . Natomiast uprzejmie proszę o podanie mi na pw adresu na który mam wysłać przesyłkę - ewentualnie innego sposobu przekazania zakupu , który będzie dla Was wygodny. Dziękuję i pozdrawiam , Gosiakot

Dzisiaj swoje miejsce na ziemi znalazła Bianka

Z brzydkiego kaczątka stała się pięknym czystym łabądziem

Zamieszkała w Sosnowcu z dwoma kocimi towarzyszami kocurkiem i kotką :mrgreen:

Jak tylko Duzi przyjechali po nią to wpakowała sie na kolana i oczarowała ich, łasiła sie, przymilała, nawet zgobiła - byli nią zachwyceni

trafiła do domku w którym kocha sie zwierzaki, nawet na wakacje będzie jeździć ze swoją nową rodzinką :smokin:

coś czuje że będzie rozpieszczana :mrgreen:

mam nadzieje że szybko dogada sie z kocim towarzystwem i doczeka tak swojej starości :ok:

Oczywiscie Chili wykorzystała okazje i też wpakowała sie na kolana

i została na maxa wymiziana :mrgreen:

Kleo pisze:Dzisiaj swoje miejsce na ziemi znalazła Bianka
Z brzydkiego kaczątka stała się pięknym czystym łabądziem

Zamieszkała w Sosnowcu z dwoma kocimi towarzyszami kocurkiem i kotką Jak tylko Duzi przyjechali po nią to wpakowała sie na kolana i oczarowała ich, łasiła sie, przymilała, nawet zgobiła - byli nią zachwyceni trafiła do domku w którym kocha sie zwierzaki, nawet na wakacje będzie jeździć ze swoją nową rodzinką coś czuje że będzie rozpieszczana mam nadzieje że szybko dogada sie z kocim towarzystwem i doczeka tak swojej starości
Oczywiscie Chili wykorzystała okazje i też wpakowała sie na kolana i została na maxa wymiziana

Ojej super :ok:

łezka mi się w oku zakręciła.
:1luvu:

Powodzenia kotuniu :1luvu:

Byłam w chatce z doskoku, podałam leki

Psotka w przyszłym tygodniu mogłaby iść na sterylke. Jak naprawiałam gniazdko to skoczyla mi na plecy :twisted:

Ruda załamka - uszy kopalnia i moze to nie jest świerzb tylko ten gronkowiec a to co na szyi to moze swierzb skórny a nie uszny. Trzeba ja zdiagnozować bo to koszmar, Terenia się tym zajmie.

Malenka grzeje się przy kaloryferku a Kostek z Padre mi asystowali przy każdej czynności, tez elektrycy i znają się na gniazdkach jak nikt :twisted:

maluchy - krówek dostał unidox 1/4 tabletki, u dwóch grzyba spryskalam ale dawajcie im bakterie jogurtowe do jedzenia i immunodol tez pokruszony

i na koniec biedny Guido - wygląda jak Sylwester z bajki, ale bardzo płacze przy siku, dostał Convenie i Tolfine - jutro do podania kolejny zastrzyk, czy ktoś poda? trzymam kciuki za chlopaka, momentami krzyczał z bólu :cry:

u Mary Czandra charczy, dostala inmunol i unidox wieczorkiem
Lenka tez na unidoxie

a ja mam wiadomosci z domu Tani :kotek:

, zaraz wpisze na jej watek

Filomen pisze:i na koniec biedny Guido - wygląda jak Sylwester z bajki, ale bardzo płacze przy siku, dostał Convenie i Tolfine - jutro do podania kolejny zastrzyk, czy ktoś poda? trzymam kciuki za chlopaka, momentami krzyczał z bólu

Ja mogę podać :piwa:

nawet kroplókę :ryk:

.
Nie poważnie mogę podać ale dopiero ok 19:30 ędę w kociej chatce

Ewa jeszcze raz dzięki za dostarczenie leków i cenne wskazówki.
Jak spojrzałam na te zdjęcia Bianki to mi się przypomniała historia kumpla, któremu koleżanka umyła okno, a do czasu nim to się stało chłopak był przekonany, że jego parapet jest po prostu szary :ryk:

Super wieści Kleo :ok:

Niestety Hanka zaczęła kichać

Mara S pisze:Ewa jeszcze raz dzięki za dostarczenie leków i cenne wskazówki.
Jak spojrzałam na te zdjęcia Bianki to mi się przypomniała historia kumpla, któremu koleżanka umyła okno, a do czasu nim to się stało chłopak był przekonany, że jego parapet jest po prostu szary Super wieści Kleo
Niestety Hanka zaczęła kichać

jak się bardziej rozkicha to daj tez ten unidox, moze juz wczesniej byla zarazona od Leny? niewazne z resztą - zobacz jak sie czuje i podawaj jej tez jakby sie pogorszyło

[quote="Kropeczka13"]

bidusia mała, mam nadzieję, że wszystko się pozrasta dobrze i koteczka bedzie śmigać jak nowa.
W sumie po powinna mieć na imię Lucky - szczęściara, ze udalo sie ją uratować i trafiła na taki opiekuńczy domek

przypominamy nieśmiało ze mamy dług w lecznicy - prosimy o chociaż parę groszy na Stłuczkę albo moze jakiś bazarek?

Kleo pisze:Dzisiaj swoje miejsce na ziemi znalazła Bianka
Z brzydkiego kaczątka stała się pięknym czystym łabądziem

Zamieszkała w Sosnowcu z dwoma kocimi towarzyszami kocurkiem i kotką Jak tylko Duzi przyjechali po nią to wpakowała sie na kolana i oczarowała ich, łasiła sie, przymilała, nawet zgobiła - byli nią zachwyceni trafiła do domku w którym kocha sie zwierzaki, nawet na wakacje będzie jeździć ze swoją nową rodzinką coś czuje że będzie rozpieszczana mam nadzieje że szybko dogada sie z kocim towarzystwem i doczeka tak swojej starości
Oczywiscie Chili wykorzystała okazje i też wpakowała sie na kolana i została na maxa wymiziana

SUPER

Asiu jeżeli to ten domek z którym rozmawiałam to jestem na 100% pewna że Bianka dobrze trafiła :ok:

Dorota rozmawiałam dziś z panią z Mysłowic jest zainteresowana adopcją Ajaxa lub Tosi od karmicielki.Sama nie wie którego kotka chce ma dzwonić.

Wczoraj Pan który adoptował Nimfę uświadomił mi że są koty które kochaja inaczej

Czyli nie za bardzo lubią człowieka,nie za bardzo innego kota natomiast kochają psy.I okazało się że Nimfa chyba mieszkała kiedyś z psem.Bo od pierwszego dnia pokochała psa stacjonarnego .Z nim śpi ,z nim się bawi i jee z jednej michy :mrgreen:

MIESZKAŃCY KOCIARNI
Wszędobylski Kostuś

Piękna Ruda

Poniedziałkową adopcję Rudej odwołałam .Ruda ma zmiany na skórze ala- grzybopochodne ,zaczynając od karku ,po zewnętrzne płatki uszu aż po łopatki.Na karku ma kolejne rozdrapane rany(nadal stawiam na gronkowca)
Dostojny i przytulasty Padre

Nieśmiała Malenka

Spokojna Psotka

Dostojny Gryzak.Zwróćcie uwagę na jego oczy, jak widać w nich cierpienie tego kota:(

trzymam za niego ogromne kciuki :ok:

Krawatek synek Milusi

Banda od Alienor 3 baby (dwie biało-czarne i czarna)i chlopczyk pregusek.Adopcja pręguska przewidziana na wtorek

[quote="mar_tika"]Dostojny Gryzak.Zwróćcie uwagę na jego oczy, jak widać w nich cierpienie tego kota:(

bardzo biedny koteczek, szkoda, ze do nas nie trafił wcześniej

mam pytanie czy jutro podacie mu zastrzyk tolfine czy przyjechać?

Moi Drodzy,
w związku z rezygnacją Marty ze stanowiska wiceprezesa, uprzejmie informują, zarząd zaproponował to stanowisko Dorocie Wojciechowskiej, która je przyjęła.
Ze wzgledu na te zmiany zostało zwolnione miejsce w Radzie Nadzorczej, obejmie je Gosia Szulińska, też się zgodziła.
Czekają nas kolejne zmiany w KRS ale zarzad musi podjąć kilka waznych uchwał i jest konieczne jak najszybsze dopełnienie formalności.
Serdecznie dziekuję Marcie i życzę Dorocie oraz Gosi sukcesów.

K.CHATKA-pomoc w dużej akcji sterylkowej potrzebna str 87

Kto przegląda forum