Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 9.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 18, 2010 19:28 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-50 kotów-Bydgoszcz.

Blue pisze:Tłumaczę?
Po prostu piszę. Zazwyczaj nie odpisuję jednym słowem...

Wystarczyło odpisać jednym zdaniem. Przed chwilą pokazałaś, że jednak tak potrafisz.


Blue pisze:I?
Ale ja to "stado" mam na 80 metrach przystosowanych dla kotów.
Co więcej - uważam że to jest dużo kotów.
Dla ich komfortu życia, dla czasu jaki mogę im poświęcić - na faktyczną zabawę, pieszczoty, taki czas "tylko dla tego kota"....

A ja muszę wierzyć Ci na słowo, choć nadal uważam, że 9 to dużo kotów.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lip 18, 2010 19:30 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-50 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:A ja muszę wierzyć Ci na słowo, choć nadal uważam, że 9 to dużo kotów.

Mirko, jeśli 9 kotów na 80 metrach to dużo, to jak określisz ilość u siebie?
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 18, 2010 19:31 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-50 kotów-Bydgoszcz.

Blue pisze:Dlaczego jaja??
Spytała się Mirki - czy dałaby tam kota gdyby okazało się to aktualne.
Po co pytać się kogoś czy coś jest aktualne - skoro nawet nie wiadomo czy Mirka by kota dała?

Mój punkt widzenia jest inny - nie robię nadziei zanim nie upewnię się, że mogę pomóc.
Jeśli ktoś z tej pomocy skorzystać nie chce - jest zwykle mnóstwo innych chętnych.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie lip 18, 2010 19:34 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-50 kotów-Bydgoszcz.

Po raz klejny pytam. Kto uważa, że należy odebrać mi koty i umieścić w innych dt, schroniskach bądź wypuścić na ulicę?
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lip 18, 2010 19:35 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-50 kotów-Bydgoszcz.

Ale ja tez o cos pytalam :roll:
Aga__
 

Post » Nie lip 18, 2010 19:36 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-50 kotów-Bydgoszcz.

Po raz klejny pytam. Kto uważa, że należy odebrać mi koty i umieścić w innych dt, schroniskach bądź wypuścić na ulicę?
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lip 18, 2010 19:38 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-50 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Wystarczyło odpisać jednym zdaniem.


A to jakaś tragedia że odpisałam kilkoma?
Sama się żalisz co jakiś czas że Cię co niektórzy nie rozumieją, że nie rozumieją co piszesz skrótowo.
Ja mam w tej chwili czas więc sobie odpisałam kilkoma zdaniami.
Przeszkadza Ci to?

Blue pisze:A ja muszę wierzyć Ci na słowo, choć nadal uważam, że 9 to dużo kotów.


Na pewno mniej niż 50 w o połowę mniejszym mieszkaniu.
A w co musisz mi wierzyć?
Ze mam 9 kotów czy że mam 80 m2?
Dałam Ci jakiś powód do niewiary w te informacje?

Blue

 
Posty: 23915
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie lip 18, 2010 19:40 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-50 kotów-Bydgoszcz.

Po raz klejny pytam. Kto uważa, że należy odebrać mi koty i umieścić w innych dt, schroniskach bądź wypuścić na ulicę?
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lip 18, 2010 19:41 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-50 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Po raz klejny pytam. Kto uważa, że należy odebrać mi koty i umieścić w innych dt, schroniskach bądź wypuścić na ulicę?


Widoczne nikt.
Będziesz tak pytała w nieskończoność?
Coś Ci się zacięło czy to sposób odwrócenia uwagi od zadanych pytań - zdawałoby się prostych?

A może spytaj:
Kto uważa że mirka_t powinna stopniowo ograniczyć ilość kotów, poprawić ilość adopcji, nie dobierać nowych kotów?

Tu możesz doczekać się odpowiedzi.

Blue

 
Posty: 23915
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie lip 18, 2010 19:41 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-50 kotów-Bydgoszcz.

Po raz klejny pytam. Kto uważa, że należy odebrać mi koty i umieścić w innych dt, schroniskach bądź wypuścić na ulicę?
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lip 18, 2010 19:42 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-50 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Po raz klejny pytam. Kto uważa, że należy odebrać mi koty i umieścić w innych dt, schroniskach bądź wypuścić na ulicę?

MariaD pisze:Twoje koty adopcyjne (a które to są już sama nie wiem) w innych DT, tych bardziej rozsądnych i mniej zakoconych miałyby szansę na indywidualne traktowanie i znalezienie DS z prawdziwego darzenia.


Przestań sztucznie mnie ignorować to doczytasz.

Ale... ja uważam, że powinnaś wypić to piwo co nawarzyłaś - czyli zabrać się na serio za adopcje kotów. Nie na wariata, byle zbyć bo i tak by do Ciebie wróciły a to byłaby woda na Twój młyn antyadopcyjny.
I nie brać ani jednego kota więcej dopóki stan zakocenia nie spadnie drastycznie, nawet jakby to miało trwać i lata.
No i określić uczciwie który kot jest tymczasem, a który rezydentem.

Bo wydać koty do innych DT i umyć ręce to pewnie najłatwiej, choć nie wierzę byś była nawet do tego zdolna. No, dopiero wtedy byś krytykowała te biedne DT... I miałabyś miejsce na nowe koty...

Nie, pomimo, że kotom byłoby lepiej w innych, mniej zakoconych DT, uważam, że sama powinnaś robić to co normalny DT robi dla kotów.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39227
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie lip 18, 2010 19:45 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-50 kotów-Bydgoszcz.

Po raz klejny pytam. Kto uważa, że należy odebrać mi koty i umieścić w innych dt, schroniskach bądź wypuścić na ulicę?

Proszę składać wyraźne deklaracje "Uważam, że należy odebrać Ci koty".
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lip 18, 2010 19:45 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-50 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Po raz klejny pytam. Kto uważa, że należy odebrać mi koty i umieścić w innych dt, schroniskach bądź wypuścić na ulicę?

Nikt rozsądny nie odpowie Ci na to tendencyjnie sformułowane pytanie twierdząco, bo świadomie stawiasz znak równości pomiędzy DT, schroniskiem i ulicą. Zbyt tani i ograny chwyt, żeby dać się nabrać.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 18, 2010 19:47 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-50 kotów-Bydgoszcz.

Po raz klejny pytam. Kto uważa, że należy odebrać mi koty i umieścić w innych dt, schroniskach bądź wypuścić na ulicę?

Zabers nie zgadła moich intencji. W sumie wcale mnie to nie dziwi.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lip 18, 2010 19:50 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-50 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Proszę składać wyraźne deklaracje "Uważam, że należy odebrać Ci koty".


A co - chcesz to zrobić tylko potrzebujesz pozwolenia?
Czy może przyzwolenia?

Wystarczyłoby kilka odpowiedzi.
Tak bardzo są niewygodne że posuwasz się do aż tak dziecinnych zagrań z wklejaniem tego pytania?
Jakże odpowiednio sformułowanego - żeby odpowiedzi nie otrzymać.
Mistrzyni manipulacji - mirka_t.
Tyle że to się nieco nudne robi. Bo myślałam że stać Cię na więcej :roll: .

Blue

 
Posty: 23915
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Sillka i 124 gości