Koty w naszym schronisku sa w klatkach wyłącznie w uzasadnionych przypadkach:
- świeżo przyniesione maluchy po których jeszcze nikt nie wie, czego się spodziewać - izolacja na wszelki wypadek
- koty po poważnych operacjach / np. Ronda/ gdy umieszczenie w klatce jest dla ich bezpieczeństwa i dobra.
Normalnie koty sa po prostu w pomieszczeniach - pokojach. Jest ich kilka, różnej wielkości, dzięki staraniom pani Ani każdy z nich jest już teraz jasny, z oknem, niebawem drugie pomieszczenie kociarni otrzyma swój własny wybieg.
W pomieszczeniach jest wiele budek, na ogół robionych z kartonów, wyściełanych, umożliwiających kotom znalezienie własnego kącika gdy tego chcą.
Dzięki darom z jakiejś organizacji niemieckiej / nie pamiętam nazwy

/ koty mają tam też fajne, wysokie drapaki.
Żadne schronisko nie zastąpi psom i kotom domu, ale panują w nim o niebo lepsze warunki niż na ulicy gdzie trafiła Tika.
Chciała bym koszulkę
Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)
MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!