Pakt Czarownic XII - SABAT w lutym!!!

Ja miałam na tymczasie kotkę, która w dzień po sterylce domagała się wyjścia!!
Ale teraz jest zimno... Ja bym jednak szukała możliwości przechowania...

O to to

Cięcie boczne. A nie ma jakiejś Siostry z okolic Jasdorowego Krosna, co ma warunki na przetrzymanie ? :roll:

Pewnie, że idealny byłby DT ale kiedy jest kwestia rodzić - nie rodzić kicioszków to trzeba ciachac bez zastanowienia ! Wiosna idzie, a wiecie co to znaczy.

Jasdor - rzucisz nam tu fociakiem Pipi ?

A warto chyba wiedzieć, że rusza doroczna Akcja Sterylizacji 2010. Właściwie już ruszyła, bo niektóre zgłoszone gabinety oferują tanie sterylki już w lutym.
Wątek na Weci polecani czyli tam gdzie nie wszyscy zaglądają. A wszelkie aktualności i szczegóły akcji oraz wykaz lecznic na stronie Stowarzyszenia Obrońców Zwierząt ARKA tutaj czyli Akcja Sterylizacji w roku 2010

Basica pisze:Jasdor...u nas gdy trzeba kotę ciachnąć i szybko wypuścić robimy to cięciem bocznym....przy takim cieciu kotę można wypuścić na 3 dzień

U na niestety wieci pewnie nie wiedza nawet co to jest "cięcie boczne" :ryk:

strach oddać kota do sterylki, bo nigdy nie wiadomo, czy z życiem ujdzie :ryk:

Tak właśnie u nas (ściana pd-wsch) jest :mrgreen:

I dlatego chciałam do wiosny poczekać, ciachną i coś jej poszukać, bo jest warta zachodu - CO ZA CHARRRRAKTER
To jest Pipi

Jasdor, ale piękna pingwinka :love:

Przypomina mi Psotusia [']

Ja bym jej nawet za sterylke zapłaciła, tylko nie mam jej gdzie przetrzymać, nawet piwnicy nie mam

Szczepiona w zeszłym roku, ale bez książeczki

Nie mam jej komu już wcisnąć na "przechowanie". Ona jest już prawie całkiem oswojona i strasznie lgnie do ludzi.
U mnie w aucie jada i sie grzejemy dopóki w aucie ciepło. Siedzi na moich kolanach i śpi.
Potem niestety, musimy wyjść i codzienna rzeczywistość.

W ramach Akcji Sterylizacji co roku objeżdżałam wszystkie gabinety wet w moim mieście i przypominałam o akcji. Zawoziłam materiały. W ubiegłym roku zgłosiło się 5 przychodni z mojego miasta! Robiłam dla nich ulotki kastracyjne...
W tym roku się nie zajmę tym z braku czasu, ale skoro brali udział w akcji to powinni dostać info na maila. Zobaczymy jak to tym razem pójdzie!

Jasdor... Znam tylko jedną osobę z Krosna, ale zapytam! A co mi szkodzi?

Mścisław [']21.10.2010 Konstancja ['] 14.08.2017

Basica pisze:
jasdor pisze:Co do mnie, to jakoś mi jej żal, a kasy - jak wspomniałaś - nigdy nie będzie na wszystkie koty!
Nie jestem za tym, żeby dawać kasę KL, może coś potrzebnego zakupić (leki) a może te koty mogłyby weta zobaczyć, przecież faktury i rachunki wystawią, to się rozliczy (chyba?) A to, że ktoś pyskaty nawet, to nie znaczy, że pomocy mu nie potrzeba, charakter, cóż.... każdy ma, jaki ma.

TOZ Białystok jest gotów poleczyć te koty, jednak nigdy nie zgłosiła się po karty zwierzaka, od poniedziałku leży w TOZie antybiotyk, po który miała sie zgłosić

Skoro tak to wygląda, to wolałabym przekazać kasę na Kotkowo. Tam jest pewność, że zostanie dobrze wydana.

Akcję STERYLKA w Krośnie prowadzi wet, co mi kotu krew pobierał i chciał mi "dobić" kota leczeniem. Nigdy do niego nie pójdę, choćbym miała zapłacić, ale u lepszego weta. A co, nie stać mnie ? To se bazarek zrobie :mrgreen:

jasdor pisze:I dlatego chciałam do wiosny poczekać, ciachną i coś jej poszukać, bo jest warta zachodu - CO ZA CHARRRRAKTER

Jaka śliczna... podoba do mojej Natalii

Ja tylko przypominam, że kandydatury trzeba zgłaszać z umotywowaniem! :ok:

A czas na zgłaszanie jest!

Pipi ma niesamowity urok :1luvu:

. Młodziutka - to widac. Rany, jasdor, wyobrażam sobie co czujesz, jak przychodzi czas odjechania. A ona patrzy, czeka na te Wasze współne bycie razem. A nie myślałaś o założeniu jej watku z zamiarem szukania DT/DS ? Pipi na pewno ma dużą szanse na dom. Tylko trzeba światu o niej powiedzieć. Jeżeli nie ma alternatywy - trzeba tak spróbowac. Życie na dworze to wczesniej czy później .... sama wiesz co ... :roll:

Może, gdyby znalazł się DT/DS tam udałoby sie ją ciachnąc skutecznie. Tylko patrzec jak zaczna się kociska marcować .... Pierwszy bazar wyszedł Ci świetnie :ok:

. Może to jest znak. Co ? :wink:

My oczywiście pomożemy w ożywieniu i utrzymywaniu wątku :mrgreen:

O matko, ale ze mnie agitatorka. Jasdor mnie zaraz miotłą trzepnie :mrgreen:

A takie pytanie nowicjusza co do kandydatur - czy muszą to być "zwykli ludzie", czy np ktoś związany już z jakąś fundacją też może być?

O matko, ale ze mnie agitatorka. Jasdor mnie zaraz miotłą trzepnie

Oj, nie przepędzi, bo już pomysła na bazar ma

Tylko zakończyć jeden trzeba !
Pipi jest cudowna, wąta mam już nawet na brudno napisanego, od dawna o tym myślę, ale na początku myślałam, że ona jest czyjaś. Okazało się, że niestety nie.
A jakbyście ją znały osobiście :1luvu:

Dlaczego Pipi ? bo nie miauczy, tylko robi pi - pi. Ma ok. 4 latka, tylko taka malutka jest.

Pakt Czarownic XII - SABAT w lutym!!!

Kto przegląda forum