Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kaprys2004 pisze:Dzisiaj w Boliłapce spotkałam panią z kotkiem pod kroplówką. 4 miesiące. PP. Pełna żalu do akcji piotrkowskiej, bo przywiozłyśmy zarazę i niewinne istoty umierają zarażone. Dwie siostry tego kociaka już odeszły. Nie wiadomo czy inne koty tej pani nie załapią, bo pani ma wszystkie koty nieszczepione. Zaraziła je pp w lecznicy. Pani wychodzi z założenia, że jak koty siedzą w domu, albo w domu na wsi, to nie zachorują. No i tak siedziałyśmy obok siebie: ona z umierającym kotem przez piotrkowską zarazę, ja z uratowaną z piotrkowskiej zarazy..
Zofia&Sasza pisze:Poza tym szczepienie jest z pewnością O WIELE tańsze niż leczenie pp... Wiemy coś o tym, prawda?
Dziś upiorna Banshee została (a propos) zaszczepiona. Wyniki biochemii wzorcowe - wątróbka się pozbierała modelowo![]()
O tak sobie buszujemy pod choinką![]()
Dodam też, że Banszus ma starających sięI o ile nic paskudnego nie wyskoczy w weekend w połowie stycznia zmieni miejsce zamieszkania...
Dama Ya pisze:Zofia&Sasza pisze:Poza tym szczepienie jest z pewnością O WIELE tańsze niż leczenie pp... Wiemy coś o tym, prawda?
Dziś upiorna Banshee została (a propos) zaszczepiona. Wyniki biochemii wzorcowe - wątróbka się pozbierała modelowo![]()
O tak sobie buszujemy pod choinką![]()
Dodam też, że Banszus ma starających sięI o ile nic paskudnego nie wyskoczy w weekend w połowie stycznia zmieni miejsce zamieszkania...
No to super
Zofia&Sasza pisze:
No super, super - tylko że jak ja będę bez niej egzystować? Liczę na wsparcie psychiczne i jakiegoś tymczasa
Zofia&Sasza pisze:Liczę na wsparcie psychiczne i jakiegoś tymczasa
Aleba pisze:Zofia&Sasza pisze:Liczę na wsparcie psychiczne i jakiegoś tymczasa
W ramach intensywnego wsparcia możemy Ci dać więcej niż jednego
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], raiya i 91 gości