EKSMITKI Z WILCZAKA - szukamy domow stalych

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 04, 2010 0:03 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - szukamy domow stalych

To jest szafka nad lodówką po prawej stronie drzwi. Widać ją za nim. Do góry nie jest daleko. Tam na górze to chyba nawet Gryzia była. Tranzyt przez łazienkę to wyższa szkoła jazdy. Do tej pory opanowała to wyłącznie Mrocia.
A teraz dobranoc wszystkim!
Obrazek

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 04, 2010 0:17 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - szukamy domow stalych

Zdjęcia Ptysia cudne, ale jak mogę coś poradzić, to zmniejsz je odrobinkę zanim wyślesz :wink: :D

Może tak :wink: klinij na to :wink:
Obrazek
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 04, 2010 10:34 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - szukamy domow stalych

anna57 pisze:Zdjęcia Ptysia cudne, ale jak mogę coś poradzić, to zmniejsz je odrobinkę zanim wyślesz :wink: :D

jakbym wiedziała, jak to się robi... w życiu nie obrabiałam zdjęć

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 04, 2010 10:37 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - szukamy domow stalych

zabers pisze:Moze być koło 20.00. (spokojnie sobie dojadę z pracy).

do zobaczenia :kotek:
będzie dr Andrzej, więc się wybieramy

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 04, 2010 11:34 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - szukamy domow stalych

filo - Będę.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 04, 2010 21:45 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - szukamy domow stalych

Ptyś po wizycie. Dostał Oridermyl (strasznie uszy drapał. W uszach - pełno świństwa), Synolux i jeszcze antybiotyk w tabletkach do podawania co 12 h. (zapomniałam nazwy - filo dopisze). Ładniej wygląda, podszerstek mu ślicznie odrasta, silniejszy się zrobił (nawet ńie tylko żywo patrzy, ale i ma chęć do "zwiedzania"), oczka lepiej, katar - jeszcze jest, ale lepiej (nie leci mu już ropny, a przezroczysty, wodnisty). Z posiewu wyrosło (nie pytajcie o nazwę, ale żadne jakies "egzotyki", tylko normalne "swojskie" bakterie, na które można podawać mnóstwo lekarstw. To i Ptyś dostał.
Paszcza do zrobienia, kastracja -do zrobienia. Za tydzień wizyta. Jeśli wszystko będzie ok. - od razu "za jednym antybiotykiem" byłby(wstępne ustalenia) kastrowany+paszcza. (o wstępne koszty już się dowiadywałam - poradzę)
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 04, 2010 22:08 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - szukamy domow stalych

zabers pisze:Ptyś po wizycie. Dostał Oridermyl (strasznie uszy drapał. W uszach - pełno świństwa), Synolux i jeszcze antybiotyk w tabletkach do podawania co 12 h. (zapomniałam nazwy - filo dopisze). Ładniej wygląda, podszerstek mu ślicznie odrasta, silniejszy się zrobił (nawet ńie tylko żywo patrzy, ale i ma chęć do "zwiedzania"), oczka lepiej, katar - jeszcze jest, ale lepiej (nie leci mu już ropny, a przezroczysty, wodnisty). Z posiewu wyrosło (nie pytajcie o nazwę, ale żadne jakies "egzotyki", tylko normalne "swojskie" bakterie, na które można podawać mnóstwo lekarstw. To i Ptyś dostał.
Paszcza do zrobienia, kastracja -do zrobienia. Za tydzień wizyta. Jeśli wszystko będzie ok. - od razu "za jednym antybiotykiem" byłby(wstępne ustalenia) kastrowany+paszcza. (o wstępne koszty już się dowiadywałam - poradzę)

Do domu też dostał Synolux. Uszy wyczyszczone. Wyniki posiewu przepiszę tylko na wyraźne życzenie (po jednej literce to trzeba... :? ). Część zębów na pewno do rwania. Wyglądają koszmarnie. Zabieg będzie tylko wtedy, jeśli antybiotyk ładnie zadziała. Taka kolejność działań wynika właśnie z podawania antybiotyku teraz. Gdybyśmy chcieli najpierw szczepić, to trzeba by odczekać teraz trochę, potem kolejne tygodnie od szczepienia i zabieg odwlekł by się przynajmniej do lutego. Zęby wymagają pilniejszego uporządkowania.
Ptyś po powrocie do domu zgłodniał - wylizał sosik z saszetki :roll: Zrobił psikaną fontannę na pół kuchni. I chyba się trochę na mnie boczy, bo znowu mu wytarłam nos :twisted:
Już się nie boczy - wymizialiśmy się i wrócił do miseczki. :D

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 04, 2010 22:27 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - szukamy domow stalych

Przez mizianki do serca, co? :mrgreen:
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 04, 2010 23:12 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - szukamy domow stalych

Obrazek
tu mi nosa nie wytrą :twisted:
Ptyś wysokogórski

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 04, 2010 23:20 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - szukamy domow stalych

No, kruca, góral nam rośnie. :ryk:
(cudny jest, a "na żywo" jeszcze cudniejszy. A jakie wąsiki ma! A jakie "antenki"!)

Teraz widzę dokładnie jak to jest z tym "sam wlazłem". :mrgreen: Spryciarz. :wink:
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 05, 2010 22:26 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - szukamy domow stalych

Oj, to Ptyś ma dużo zaleceń. Dobrze, że jest pod dobrą opieką i pomału dochodzi do siebie.
I widać, że to kot wysokopienny :lol:

Oli trochę lepiej.Tylko ten jego nos taki biedny i trudno się goi, bo Oli cały czas się oblizuje :twisted:
Ale za to wszystkie wyniki dobre, niejeden młody kot chciałby mieć takie :D

Kokosa chyba nic nie jest w stanie pokonać, tfu, tfu, odpukać.
Gerwazy jakiś dzisiaj spokojny, mam nadzieje, że to tylko zmęczenie wieczorne, a nie zaczynające się choróbsko.

aoi neko

 
Posty: 568
Od: Śro cze 18, 2008 16:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 05, 2010 23:46 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - szukamy domow stalych

Sorry, że tak z poślizgiem - bazar zamykałam (jak zwykle) :wink: .
Biedny Oli, biedniażka. Olinku, słonko, zdrowiej tam szybciutko, maluszku (no wiem, że jest kawał kota, ale w chorobie to każdy maluszek).
Kokos to ten rudy, prawda? No ten to jest Janosik. :lol:
Na pewno Gerwazy się rozespał (no, kurczę, Gerwazy, bez jaj. Zdrowy masz być).

Ptycho nie jest już taki zły. dobrze będzie. :ok:
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sty 06, 2010 12:43 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - szukamy domow stalych

Siedzę w nerwach, bo Ptyś od rana postanowił zdemolować mi mieszkanie. Bawił się uszczelką spod drzwi do kuchni. Potem postanowił wleźć za lodówkę (mam nadzieję, że zrezygnował). Nie wiem, co zastanę po powrocie... :| Do tego oba kocury się leją po pyskach... :roll:
Do tego Ptyś ma taki apetyt, że chyba zmienię mu imię na Odkurzacz.

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sty 06, 2010 21:15 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - szukamy domow stalych

A niech odkurza. :P Byle tylko ładne kupiszony sadził (i do kuwety).
I co? Jak nerwy? :wink:
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sty 06, 2010 21:46 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - szukamy domow stalych

Dom przetrwał. Widocznie tornado to jeszcze nie było :roll: :lol:
Ptysiek ma olbrzyyyyyymi apetyt. Nie nadążam z nakładaniem do miseczki, a Łasika muszę dokarmiać na stole, bo inaczej na nic by się nie załapał. Dzisiaj chrupki straciły łaskę. Lepszy był kurczak. Nawet gnatkowi okazano zainteresowanie i przegoniono go po całej kuchni. :roll: (już zabrany - pozwoliłam się chwilę pobawić :mrgreen: )
Powiedziałabym, że kot zdrowy, gdyby nie to, że koopa robi się coraz rzadsza... Dzisiaj 3/4 miało konsystencję mazi. Do tego upaprał sobie jedną łapę i ona do teraz śmierdzi (nie dał sobie umyć :evil: ), a łazi mi wszędzie... Czy ja mam przed każdym szykowaniem jedzenia myć blat Domestosem :?: :!: Oczywiście prezent był zrobiony w brodziku...
Ma ktoś pomysł na to? Ptyś zaczął jadać jogurt (wcześniej nie chciał). Uznać to jeszcze za regulowanie się układu pokarmowego i zmiany diety, czy już się poważnie martwić? Karmię go RC Sensitivity plus trochę mięsa plus jogurt plus to, co ukradnie Łasikowi. Pierwsze koopy u mnie to były kamienie, a teraz mamy przegięcie w drugą stronę. :?
Spróbuję się dowiedzieć, kiedy on był ostatnio odrobaczany. Tylko czy przy antybiotyku i w perspektywie zabiegowej można go jeszcze odrobaczać? Może się ktoś mądry wypowie?

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sillka i 142 gości