Oj, na zdjęciach nie widać tak ładnie
Wcześniejsze też nie oddawały wiernie prawdy i kto widział Fredzie na żywo, potwierdzał, że wygląda gorzej niż na zdjęciach.
Teraz pod ręką nie czuć tak tych kostek i kręgosłupek troszkę się zasłonił.
Co do biegunek, biegunki-biegunki (czyt. brązowa woda) ustąpiły całkowicie, teraz robi kał bardziej lub mniej zbity. Zmniejszyliśmy znowu dawkę loperamidu i zdarza się jej popuszczać takie luźniejsze kapki.
Co mnie osobiście cieszy, Fredzia zaczęła zajmować się higieną osobistą, czego wcześniej nawet nie próbowała robić.