






Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
berni pisze:Mocne kciuki bedę trzymała za operację oczków Zuzi (imię piękne, a Ty tak super o niej ostatnio mówiłaś Zuzanka). Mi ciągle wstyd i głupio że kota z tyloma kłopotami Ci dałam mówiąc ze kot zdrowy i nic mu nie ma
![]()
waterhouse pisze:Z wiadomości od Susie, która jest teraz w skrócie Zuzą nazywana (jak widzę mało oryginalnie:) ) - ma grudkowe zapalenie trzeciej powieki w sumie już od wielu miesięcy, ale najpierw z doktor Olgą musiałyśmy do porządku doprowadzić jej bardzo chory brzuszek, zanim zabrałyśmy się za poważniejsze akcje. W środę wreszcie będzie miała operowane oczka. Problem z brzuszkiem pozostanie, bo Zuza to żarłok nieprzeciętny, ale wystarczy odpowiednie prowadzenie i karma żeby nie było problemów.
Polecamy się z Zuzą w trzymaniu kciuków i pozdrawiamy całym kocio-papugowym zwierzyńcem
Nordstjerna pisze:berni pisze:Każdy kot jest zdrowy, póki nie trafi do wspomnianej wetki.
Nagle okazuje się strasznie chory (najczęściej na bardzo poważnie nazwaną chorobę) i bez operacji się nie obejdzie. A przynajmniej bez wielomiesięcznego poważnego leczenia.
Agn pisze:A jaki zabieg na to grudkowate zapalenie trzeciej powieki?
Bo u mnie Dyd na to cierpi. Jedno oko ma 'zeskrobane' - polegało to na mechanicznym starciu skalpelem warstwy 'grudkowej'. Teraz czeka nas zabieg na drugim oku. Udało się uniknąć usuwania całej trzeciej powieki i koszmarnej operacji.
katebush pisze:U mnie bylo wrecz odwrotnie, tafilam do niej z dosc powaznie chorym kotem (diagnoza postawiona przez 2 wetow) i wspomniana Pani wetka obstawiala ze to jednak nie astma i miala racje. Mialam do czynienia z kilkoma wetami w kraku i uwazam ze jest bardzo profesjonalna wetka. Fakt, ze powaznie podchodzi do swoich pacjentow ale dla mnie to zaleta!
Użytkownicy przeglądający ten dział: DTuMacieja, kasiek1510 i 29 gości