S.K.NIEKOCHANE X-ten wekend akcja w Silesii CC

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 21, 2009 21:01

boze, co sie dzieje :cry:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie cze 21, 2009 21:55

Dziewczyny, my musimy sie spotkac i pogadac.
W tym tygodniu bedziemy mieli gotowe pisma. Musimy uderzyc zbiorowo, bo to co sie dzieje jest straszne :(
Gminy czuja sie bezkarne i zwalaja cala robote na nas...tak nie moze byc.

Adria

 
Posty: 1874
Od: Pt paź 28, 2005 10:59
Lokalizacja: Piekary

Post » Nie cze 21, 2009 22:11

Adria-jestem za.
Urzędnicy widzą tylko własną dupę i swoją wygodę.To co dotyczy zwierząt mało kogo obchodzi :evil:
Wiem jak trudno było namówić u nas urzędasów na sterylki wolno-żyjących,Oni w większości wolą jak się rozmnażają.Jednak drugiej strony nie widzą-przepełnionych schronisk,ich braku w wielu miejscach,małych dotacji itp.
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Nie cze 21, 2009 22:54

Masakra, wspolczuje strasznie :(

Nie mam jak pomoc :(
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Nie cze 21, 2009 23:04

Iwona, PODAJ PROSZĘ NUMERY schroniskowe KOTÓW.Proszę. Wrzucę je na stronę. Wiem, że mało jest adopcji ze stron schroniskowych, ale anuż...

maciaszek

 
Posty: 229
Od: Sob sie 04, 2007 13:23
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon cze 22, 2009 6:22

-dorosły kocurek, domowy, taotalnie na razie przestraszony :(
Obrazek Obrazek

TO BEDZIE MUNDEK

-koteczka chyba w ciazy :( , bardzo miła. Jej i dwojki innych kic pani sie wyprowadziła i koty olała, nowy własciciel posesjii sobie ich nie zyczy :(
Dwóm dobrzy ludzie znalezli domy.Jej sie nie udało, chociaz dalej szukają

Obrazek Obrazek

PETRA

-koteczka chyba juz niemłoda, ale nie jestem tego pewna, dała sie głaskac , z trojka malutkich kociaków :(

Obrazek Obrazek

SZANTI
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon cze 22, 2009 6:34

1 Czarny kocurek
czarny kocurek z od urodzenia uszkodzona łapka i króciutkim,, skarłowaciałym ,, ogonkiem,,
spokojnie dął sie brac na ręce
ma charakterystyczne jasniutkie koncówki łapek

Obrazek Obrazek Obrazek

HEKTOR

2 czarny kocurek
podobny do poprzedniego, tez spokojnie dął sie nosic, no i ,ze tak to określę-kompletny, z długim ogonrem i normalnymim łapami

Obrazek Obrazek

NERO



srebrny kocurek

tez bardzo spokojnie zachowywał sie na rekach.Siersc oczywiscie wymaga pielegnacjii. za uszkami wyłysienia

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

SEMIR

koteczka ,,srebrna,,
tez dała sie wziac na rece, ale bardzo z klatki chce uciec.
sliczna kicia, pieknie umaszczona, przerazona

Obrazek Obrazek

TEKLA

koteczka dymna
najbardziej przerazona z całego towarzystwa kicia, tez sliczna. ale nie wiem jaki charakter

Obrazek Obrazek

ZELDA

---------------------------
bury
no i nowy cudny, przyniesiony na rekach normalnie bury kastrat, wydaje mi sie ze cudny charakter.Na zdjęciach wyszedł brzydszy, jest naprawde sliczny

Obrazek Obrazek

ZORAN


TYLE NOWYCH KOTÓW :?
a to dopiero poczatek wakacji

mój Aston dalej jest leczony ale interesuje sie nim bardzo jedna rodzinka z Ligoty
i wszystko wskazuje ze chyba Astonek do nich pojedzie
ale nie wczesniej niż w połowie lipca bo nikomu nawet najlepiej zapowiadającemu sie domkowi nie wydam kota w 100 % zdrowego
Dlatego dopuki sie u mnie miejsce nie zwolni mogę tylko wymyślać imionka dla naszych schroniskowców :oops:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon cze 22, 2009 7:13

jesoo, tyle nowych kotków, skąd brać tymczasy dla nich, o stałych domkach nie mówiąc... :cry: :cry: :cry:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon cze 22, 2009 8:46

Na szybko zrobiłam.
Wieczorem moze poprawię

hhttp://upload.miau.pl/3/230806.doc

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon cze 22, 2009 9:17

Adria-jasne, tak bardzo przydałyby sie schroniska w kazdym miescie i miescinie :(
Lidzia dzieki za ogłoszenie
-----------------
............a w schronisku............

mam jedna dobra wiadomośc
ten burasek, kastrat chyba odnalazł swoich byłych włascicieli
wczoraj poznym ieczorem jeszcze dzwonił do mnie pracownik wypytujac co o nim wiem, bo jacys ludzie szukali swojego zaginionego tydzien temu kota-i dzis juz go niebyło-wiec myslę,ze wrócił do siebie :wink:

no i Mogłay jakby ciut dzis lepiej

teraz chyba sa trzy kocurki kastrowane, musiałam pedzic do pracy

(tak a.propos to mam total jazde w pracy przez najblizsze trzy dni, niewiele moge osobiscie zrobic-zgłaszam)

a teraz koty dla maciaszka z nr i imionami,dopisałam tez cos nowego gdzieniegdzie
Maciaszku-nie wklejaj moze długowłosego dzis, martwie sie ,ze przylezie pełno nieodpowiednich domów, sama mam spisanych chyba 5 osob szukajacych długowłosych kotów do nieodpowiedzialnych zbytnio domów.

Mundek- 220 / 09
od 20 06 w schroonisku
-dorosły kocurek, domowy, taotalnie na razie przestraszony :(
ponoc jego pan wyladował w szpitalu, moze sie zdarzyc ,ze po niego przyjdzie
Obrazek Obrazek

Petra-226 / 09
od 21 06 w schronisku

-koteczka chyba w ciazy :( , bardzo miła. Jej i dwojki innych kic pani sie wyprowadziła i koty olała, nowy własciciel posesjii sobie ich nie zyczy :(
Dwóm dobrzy ludzie znalezli domy.Jej sie nie udało, chociaz dalej szukają.
niesamowity pieszczoch, zestresowana, nie chce jesc.Dopiero po długim wygłaskaniu rzuciła sie do miski z woda i piła, i piła ipiła

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Szanti- 216 / 09 dzieci 217,218,219?09

-koteczka chyba juz niemłoda, ale nie jestem tego pewna, dała sie głaskac , z trojka malutkich kociaków :(

Obrazek Obrazek



Hektor - 221 / 09
od 21 06 w schr
czarny kocurek z od urodzenia uszkodzona łapka i króciutkim,, skarłowaciałym ,, ogonkiem,,
spokojnie dął sie brac na ręce
ma charakterystyczne jasniutkie koncówki łapek

Obrazek Obrazek Obrazek



Nero- 222 / 09
od 21 06 w schr
podobny do poprzedniego, tez spokojnie dął sie nosic, no i ,ze tak to określę-kompletny, z długim ogonrem i normalnymim łapami

Obrazek Obrazek Obrazek


Semir - 223 / 09
od 21 06 w schr

tez bardzo spokojnie zachowywał sie na rekach.Siersc oczywiscie wymaga pielegnacjii. za uszkami wyłysienia

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Tekla- 224 / 09
od 21 06 w schr
tez dała sie wziac na rece, ale bardzo z klatki chce uciec.
sliczna kicia, pieknie umaszczona, przerazona

Obrazek Obrazek



Zelda- 225 / 09
od 21 056 w schr
najbardziej przerazona z całego towarzystwa kicia, tez sliczna. ale nie wiem jaki charakter

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


---------------------------
bury - wrócił do siebie :)
no i nowy cudny, przyniesiony na rekach normalnie bury kastrat, wydaje mi sie ze cudny charakter.Na zdjęciach wyszedł brzydszy, jest naprawde sliczny

Obrazek Obrazek

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon cze 22, 2009 10:02

sandrek pisze:Happy trzymam kciuki, zeby Gwiazdorka udalo sie wydostac :ok:
Nie wiem tylko czy wisz, ze GermanWings juz do Katowic nie leci

Dzięki!
Wiem, że nie latają :( A tylko oni pozwalają na przewóz kotów. Będę musiała do Warszawy i stamtąd do Katowic, kurczę no :(

Mała1 pisze:Haapy-jak długa podróż? za granicę?


No za granicę, za granicę. Do mnie.
Problem w tym, że chyba zabrałabym go samolotem, co oznacza ponad pół dnia w podróży. Gdyby się udało samochodem po niego przyjechać, to jeszcze sporo dłużej (ale wygodniej, bo można się zatrzymać, można wypuścić na trochę z transporterka). Dlatego ważny jest stan zdrowia Gwiazdora.

Ważny jest również z tego powodu, że w tej chwili, po kilku wizytach wet. z moimi również nie najmłodszymi kotami, po prostu nie stać mnie na zdiagnozowanie i leczenie Gwiazdora tutaj, bo kosztuje to naprawdę bardzo dużo :(

W PL za badania zapłacę. Niezależnie od wyników wezmę Gwiazdora, tylko muszę wiedzieć, na czym stoję.

Wiecie już, co mogę zaoferować. Rozumiem, że macie w tej chwili sytuację tragiczną :cry: Jeśli coś dacie radę zorganizować, to będzie super. W lipcu lub na początku sierpnia mogłabym po Gwiazdora przyjechać. Jeśli zaakceptujecie mój dom :)
Obrazek

Happy

 
Posty: 2832
Od: Śro lis 19, 2003 2:36
Lokalizacja: Bayreuth, Niemcy

Post » Pon cze 22, 2009 10:12

Happy 8O Gwiazdorek do Ciebie ?? on będzie miał jak w niebie tylko musimy jakoś zorganizowac te jego badania a to teraz bardzo trudne do ogarnięcia , koniec lipca początek sierpnia byś była tak ?? musimy zdazyć , dla chłopaka to los na loteri :1luvu:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Pon cze 22, 2009 11:15

Haapy-jestes wielka :1luvu:
w ciagu najblizszych trzech dni nic nie zdziałam, potem musze jakims cude zdazyc ze zrobieniem ogłoszen na akcje w silesii, wiec ten tydzien chyba mi całkiem wypadnie.
Ale w przyszłym na bank wezme Gwiazdorka do weta prywatie, zrobimy badanie krwi, moze usg brzucha-nie wiem, co wet zaleci.
Najwyzej wróci do schroniska, chyba ,ze ktos wymysli cos :(
a jak z wscieklizna i czipem? napisz mi na pw.
On w tej chwili spokojnie przetrwałby mysle przejazd autem, on duzo spi-jak na jego wiek przystało.
Poza tym nie jest jakos obłożnie ,ze tak powiem, chory

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon cze 22, 2009 13:20

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4587251#4587251 Uwazajcie prosze na faceta...

Wyjezdzam i nie dam rady teraz wyciagac "moich" kotow, wiec skierowalam poki co 2 osoby do Malej - poszukiwana mala krowka i maly pregusek... Moze cos wyjdzie.
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Pon cze 22, 2009 14:12

Happy, jesteś wspaniała!!! :king:
Ja mam nadzieję, że się Gwiazdorka da wyciągnąć z tej choroby i trzymam mocno kciuki

Wogóle myślę o Mogłaj, bo przecież Kier będzie miał domek. Za tydzień - dwa się wszystko okaże. Zobaczymy jak się będzie dogadywał z rudą Emilką. Wtedy mogłabym ją wziąć.

moony

 
Posty: 486
Od: Sob mar 29, 2008 13:54
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 696 gości