Cm.Wolski. Kociaki jednak są!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 29, 2011 20:08 Re: Cm.Wolski. Chora kicia złapana, pomoc potrzebna.

Dzwoniła dziś do mnie p. Ania, są co najmniej trzy małe kotki przy domkach holenderskich, bywają w tym starym samochodzie. Trzeba by zarezerwować wcześniej termin w koterii dla mamuśki, za miesiąc dobrze byłoby ją złapać na sterylkę, bo będą następne, a małe nie wiem, czy dadzą się oswoić i czy niezimną jeszcze jesienią będą wystarczająco duże do sterylki, czy na wiosnę trzeba czekać, co jest ryzykowne.
Do p. Ani podchodzą na jedzenie, więc oferowała swoją pomoc przy łapaniu.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15227
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt lip 29, 2011 20:11 Re: Cm.Wolski. Chora kicia złapana, pomoc potrzebna.

foty :)
Obrazek

Obrazek -> przy górce (siedemdziesiątki)

Obrazek -> przy kościele

Obrazek -> tablica

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Pt lip 29, 2011 20:22 Re: Cm.Wolski. Chora kicia złapana, pomoc potrzebna.

Fajnie wiszą, może 1 sierpnia, kiedy tam będzie tłum odwiedzających powstańcze groby, to sporo osób przeczyta.
Dobra robota, dzięki :1luvu:
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15227
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt lip 29, 2011 20:35 Re: Cm.Wolski. Chora kicia złapana, pomoc potrzebna.

Tajemniczy Wujek Z. pisze:
meggi 2 pisze:Wyniki krwi buraski były tak złe, że weci podejrzewali
białaczke. Dzis miała zrobiony test i jest ujemny


A fiv? Też by sie przydał... :roll:


Jeżeli by kotka szła do domu to ma sens, ale jak ona
biedulka musi wrócić na cmentarz. Przekaże pani Wiesi.

Fleur jak dziś podrózowałaś po zamknięciu Dzwigowej
duzo to więcej Ci czasu zabrało?

Fajnie z tymi plakatami tylko, żeby 1 sierpnia nie pozrywali.

Czy pani Ania dzikiej mamuśki nie widziała w poblizu?
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pt lip 29, 2011 20:44 Re: Cm.Wolski. Chora kicia złapana, pomoc potrzebna.

podwiózł nas znajomy, inaczej pewnie jeszcze bym wracała :evil:

tej kicie przydałby się DT. jak ona się zachowuje? tj. jaki jest stopień jej oswojenia?

to młode dzikie było dzisiaj przy domkach. ostatnio spotykam je tam za każdym razem. taki rudo-bury szylkret o seledynowych oczach. piękne.

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Sob lip 30, 2011 10:15 Re: Cm.Wolski. Chora kicia złapana, pomoc potrzebna.

Fleur pisze:foty :)
Obrazek

Obrazek -> przy górce (siedemdziesiątki)

Obrazek -> przy kościele

Obrazek -> tablica




:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Sob lip 30, 2011 13:50 Re: Cm.Wolski. Chora kicia złapana, pomoc potrzebna.

Fleur pisze:podwiózł nas znajomy, inaczej pewnie jeszcze bym wracała :evil:

tej kicie przydałby się DT. jak ona się zachowuje? tj. jaki jest stopień jej oswojenia?

to młode dzikie było dzisiaj przy domkach. ostatnio spotykam je tam za każdym razem. taki rudo-bury szylkret o seledynowych oczach. piękne.


Kicia jest bardzo przestraszona, na pewno by zajęło troche czasu jej oswojenie.
Buraska przy jedzeniu na cmentarzu tak przekręcała łepek i piszczała przy jedzeniu
bo bolało ją od tej ropy.
Ciekawe skąd ta ropa. Może ona ma zapalenie ucha środkowego?
Musze przekazać znajomej , żeby uczuliła wetów na zajrzenie jeszcze jej do uszu.

Co tej lisiej mordki z seledynowymi oczami, to jest młody wywalony kocurek.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob lip 30, 2011 13:57 Re: Cm.Wolski. Chora kicia złapana, pomoc potrzebna.

Fleur, ktoś w Piastowie powinien na czas remontu zorganizować prywatny busik, kursujący wahadłowo do Broniszów, a stamtąd jest 713 na cmentarz i do miasta. Zarobiłby sobie, a dla ludzi byłaby wygoda.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15227
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob lip 30, 2011 16:11 Re: Cm.Wolski. Chora kicia złapana, pomoc potrzebna.

no, to jest świetny pomysł, też o tym myślałam. szkoda, że nie mam busika i prawka na busik ;-)))

meggi, to pojawiające się przy holenderskich domkach, młode, to kocurek? ale to przecież szylkret?

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Nie lip 31, 2011 15:28 Re: Cm.Wolski. Chora kicia złapana, pomoc potrzebna.

Podrzucę wątek.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

edii

 
Posty: 2590
Od: Pon paź 04, 2010 18:05

Post » Nie lip 31, 2011 15:43 Re: Cm.Wolski. Chora kicia złapana, pomoc potrzebna.

jakby ktoś chciał - jest groupon 50% na świat karm: http://www.groupon.pl/oferty/cala-polsk ... ska/602846

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Nie lip 31, 2011 15:49 Re: Cm.Wolski. Chora kicia złapana, pomoc potrzebna.

post-pomyłka...

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Nie lip 31, 2011 22:19 Re:

Obrazek

Fleur, dla Ciebie zdjecie pani Wiesi - legendy cmentarza wolskiego.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pon sie 01, 2011 14:13 Re: Cm.Wolski. Chora kicia złapana, pomoc potrzebna.

Dziś wpłynęło 44 zł z bazarku wystawionego przez zuzie 96- dziękuje :1luvu:
ja dopłacam 16zł i będzie z bazarku 60zł , na leczenie buraski.

To na pewno będzie kropla w morzu na pokrycie kosztów leczenia koteczki.
Doba pobytu w tej lecznicy to 30zł i do tego koszt testu, antybiotyku
dostała tez juz zastrzyk na odrobaczenie.

Bardzo prosimy osoby chętne o wpłaty na lecznie cmentarniaczki
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pon sie 01, 2011 16:08 Re: Cm.Wolski. Chora kicia złapana, pomoc potrzebna.

u mnie jest 20 zł od key_west z bazarku jeszcze.

tymczasem bywajcie w zdrowiu, będę we wtorek za tydzień.

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 65 gości