Mika-
interes sie kreci jak widzę
Kazda z nas powinna z taka torba na zakupy biegac
A w schronisku-cóż
mowisz moony ,ze kaltki pełne...cóż
.....
znów mamy nowe dwa dorosłe koty
oba zgarniete z korytarzy, wiec oba nieznanego pochodzenioa.
Jedna ,dla odmiany czarna

kicia, bardzo przestraszona, siika w posłanko, zgłoszona poniewaz przeszkadzała sasiadom

-pewnie ktos ja dokarmiał.
Dzis zaszczepiona-ciut zjadła.
druga-bura z białymi skarpeciami-ponoc podrzucona komus pod drzwi
Na razie ciezko powiedziec jaka, bo raz sie nastawia do głasków bardzo, bardzo, raz syczy-wyglada to na stres po prostu.
Dzis zaszczepiona-nie jadła.
Tajfun nadal przy mnie nic jeszcze nie zjadł
Klatki pełne, zostały dwie mniejsze tylko...total załamka.
Szylkrecia i jej małe oki.
Czarna mama z maluszkami zaropiałe oczki
Trojka maluchów oki.
Na akcje w przyszły wekend mamy wziac klatke podrostkowa-czyli Bałwanki dwie, wrzaskuna i Czarna siostre.