Sch.Sosnowiec-kociaki proszą o domki tymczasowe!!!!!

[Kaprys2004]

czesc ...

pomocy potrzebuje ....

kolezanka zebraza z podworka kociaka malego rudego i wychudzonego
niestety jest tez zawalona swoimi kotami jej sasiadki tez maja juz swoje stadka, ja wziasc nie moge
moze u was sie znajdzie miejsce jakies ??

male jest bialo rude z rozowym noskiem
Hilto niestety juz nie "przyjmuje" kociakow

moglybysmy podjechac dzis wieczorkiem do was z wyprawka cala i tym co mam dla was przygotowane ...

Madziula mamy inwazję kociego kataru .Nie przyjmujemy narazie kotów.Jak mały do nas trafi to za kilka dni załapie to cholerstwo.
Dług w lecznicy za leczenie wielki jak cholera.

Jak widać nie dajemy rady fizycznie ,a odzewu od domków tymczasowych zero!!!!

Podnoszę temat:

kolejne małe prosi o DT!!!!

[Dorota Wojciechowska]

hop do góry

[Dorota Wojciechowska]

hop do góry

[Kaprys2004]

w górę

[mar_tika]

Łobuz jest w drodze do domu tymczasowego.Dorotka weźmie chłopaka na tymczas miejmy nadzieję że Łobuz będzie grzeczny w nowym tymczasowym domu A Dorota nie dostanie ataku alergii

On bardzo potrzebuje normalnych domowych warunków trafił do nas 28 wrzesnia i ponad miesiąc byl na antybiotyku .Dziś miał jechac do nowego domu,ale..DOM SIĘ WYCOFAŁ!


Luna zostanie jeszcze na kociarni bo niestety ilość leków ,nawadnianie to za dużo jak na początkujacy do tymczasowy.

DLA LUNY SZUKAMY DT KTÓRY POTRAFI RANO I WIECZOREM ZROBIĆ ZASTRZYK I DWA RAZY DZIENNIE PODAC KROPLÓWKĘ!!
NIC WIECEJ!!!Czy to tak dużo?
A pozatym pomiziać ,wyczesać i przytulić .Ona tak pieknie traktorzy

[terenia1]

No tak Łobuz już u Dorotki chłopak wyszedł z kontenerka bez żadnego stresu i od razu rozpoczął zwiedzanie całego mieszkanka no tak faktycznie a u Dorotki ma co do zrzucania zapomniałam, że Dorotka ma tyle różnych, rózności wolno stojących Dorotka akurat zroiła sobie pstrąga i oczywiście Łobuzowi też się dostało dobre jedzonko, legowiska dla kicia przygotowane. Jak na razie nie było alarmujących telefonów i sms-ów i tak szczerze mówiąc sama byłam zaskoczona decyzją Dorotki o zabraniu kociaków na tymczas bo znamy się dość długo i Dorotka wiedziała o mojej kociej działalności, a ja generalnie nigdy nie namawiam nie zmuszam - ale żal nad losem kociaków przeważył szalę nad róznymi obawami i tak Łobuz jest u Dorotki. Mam nadzieję, że będzie się ładnie sprawował a Lunka pewnie niebawem do Łobuza dołączy tylko jak Marta pisała ona teraz wymaga kroplówek zastrzyków, a Dorotka nie ma w tych sprawach żadnego doświadczenia - dla mnie to i tak cud , że podjęła taką decyzję

[bubor]

Wspaniałe wiadomości Tereniu

[Kropeczka13]

Zapraszam ponownie na bazarek dla Pelasi
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3630573#3630573

[MIKUŚ]

Ooooo.....................Dawno mnie nie było. Tyle zaległości w czytaniu.
Tyle się dzieje, ale i tak jestem na bieżąco

[Nesca38]

Kama i Neska pojechały do nowego domku . Będą mieszkać razem , znalazły wreszcie domek wychodzący. Mam nadzieję, że im się wreszcie udało znaleźć swojego ukochanego człowieka.

Tylko jakoś tak pusto sie zrobiło bez Kamy , no i mój Kłak też będzie za nią tęsknić bo razem brykały i sie ganiały po całym domu.

Dzięki Kleo dowiedziałam się, że istnieje Miau.pl, gdy zaczęłam czytać włosy mi dęba stanęły i gdyby nie farba na włosach to bym zsiwiała
Dlatego postanowiłam troszkę Was rozweselić i dać znać co u moich kitków słychać Dom już owładnęły , oczywiście gdy psy są na podwórku. Na razie tylko sie oglądają przez furtkę! nie chcemy ich stresować kontaktem z psami! Kama oczywiście szaleje na maxa, byłyśmy już na podwórku-musiałam odpiąć smyczkę, bo okazała sie zbyteczna Wszystkie drzewa w ogródku zaliczone! Nesca jeszcze nie wychodzi poza mieszkanie ale już się rozbrykała, uczy Kamę polować Są przegrzeczne, zaakceptowały nas jako rodzinę, w nocy śpią w naszym łóżku (ale o tym ciiiiiiicho sza ) Nic nie niszczą, kuwetują jak królewny ;P Bałam się adoptować 2letnią Nescę, jako kota "ułożonego" ale ona chyba o tym wie, i tak nas bajerowała, że stała się moją i męża ulubienicą. Kamę vel. Matrix kochają wszyscy Pozdrawiam serdecznie robicie wspaniałą robotę. Gdyby nie dzieciaki pomyślałabym nad domkiem tymczasowym moze kiedyś Całusy-wszędzie o Was rozpowiadam-taka reklama dobrej działalności

[terenia1]

Kama i Neska pojechały do nowego domku . Będą mieszkać razem , znalazły wreszcie domek wychodzący. Mam nadzieję, że im się wreszcie udało znaleźć swojego ukochanego człowieka.

Tylko jakoś tak pusto sie zrobiło bez Kamy , no i mój Kłak też będzie za nią tęsknić bo razem brykały i sie ganiały po całym domu.

Dzięki Kleo dowiedziałam się, że istnieje Miau.pl, gdy zaczęłam czytać włosy mi dęba stanęły i gdyby nie farba na włosach to bym zsiwiała
Dlatego postanowiłam troszkę Was rozweselić i dać znać co u moich kitków słychać Dom już owładnęły , oczywiście gdy psy są na podwórku. Na razie tylko sie oglądają przez furtkę! nie chcemy ich stresować kontaktem z psami! Kama oczywiście szaleje na maxa, byłyśmy już na podwórku-musiałam odpiąć smyczkę, bo okazała sie zbyteczna Wszystkie drzewa w ogródku zaliczone! Nesca jeszcze nie wychodzi poza mieszkanie ale już się rozbrykała, uczy Kamę polować Są przegrzeczne, zaakceptowały nas jako rodzinę, w nocy śpią w naszym łóżku (ale o tym ciiiiiiicho sza ) Nic nie niszczą, kuwetują jak królewny ;P Bałam się adoptować 2letnią Nescę, jako kota "ułożonego" ale ona chyba o tym wie, i tak nas bajerowała, że stała się moją i męża ulubienicą. Kamę vel. Matrix kochają wszyscy Pozdrawiam serdecznie robicie wspaniałą robotę. Gdyby nie dzieciaki pomyślałabym nad domkiem tymczasowym moze kiedyś Całusy-wszędzie o Was rozpowiadam-taka reklama dobrej działalności

Witaj Nesca38 - super wieści, fajnie, że wszystko sie tak szczęśliwie ułożyło z kociastymi oby więcej takich domków biorących dwupaki i jeszcze zadowolonych za reklamę dziekujemy bo każda pomoc nam się przyda szczególnie brakuje nam rak do pracy w kociarni i domków tymczasowych , które są bardzo bardzo cenne u nas dzień jak co dzień całkiem niedawno wróciłam z kociarni z Basią walczyłyśmy i jeszcze byłam zobaczy co u Łobuza.
Dorotka stwierdziła że należy mu zmienic imię bo to nie Łobuz tylko gaduła gaduła do kwadratu, chodzi za nią jak pies towarzyszy w każdej czynności, ładuje na kolana , gada , gada i gada i barankuje strasznie towarzyski chłopak.
Odwiedziła nas dzisiaj Ewa z TŻ przywieźli nawilżacz do powietrza i takie urządzenie jonizator powietrza , czyści powietrze i przy okazji zabija bakterie i różne zarazki - bardzo, bardzo dziękujemy

[sarra]

Jejku przeczytalam watek i rycze. Zdjecie tego biednego kociaka z banerka wrylo mi sie strasznie i gdziekolwiek patrze to je widze.Nesca38 osiwiec to za malo! Mi poprostu wlosy wychodza ! Niewiem co powiedziec,brak mi slow w tym momencie. Napisze jutro.

[mar_tika]

Kama i Neska pojechały do nowego domku . Będą mieszkać razem , znalazły wreszcie domek wychodzący. Mam nadzieję, że im się wreszcie udało znaleźć swojego ukochanego człowieka.

Tylko jakoś tak pusto sie zrobiło bez Kamy , no i mój Kłak też będzie za nią tęsknić bo razem brykały i sie ganiały po całym domu.

Dzięki Kleo dowiedziałam się, że istnieje Miau.pl, gdy zaczęłam czytać włosy mi dęba stanęły i gdyby nie farba na włosach to bym zsiwiała
Dlatego postanowiłam troszkę Was rozweselić i dać znać co u moich kitków słychać Dom już owładnęły , oczywiście gdy psy są na podwórku. Na razie tylko sie oglądają przez furtkę! nie chcemy ich stresować kontaktem z psami! Kama oczywiście szaleje na maxa, byłyśmy już na podwórku-musiałam odpiąć smyczkę, bo okazała sie zbyteczna Wszystkie drzewa w ogródku zaliczone! Nesca jeszcze nie wychodzi poza mieszkanie ale już się rozbrykała, uczy Kamę polować Są przegrzeczne, zaakceptowały nas jako rodzinę, w nocy śpią w naszym łóżku (ale o tym ciiiiiiicho sza ) Nic nie niszczą, kuwetują jak królewny ;P Bałam się adoptować 2letnią Nescę, jako kota "ułożonego" ale ona chyba o tym wie, i tak nas bajerowała, że stała się moją i męża ulubienicą. Kamę vel. Matrix kochają wszyscy Pozdrawiam serdecznie robicie wspaniałą robotę. Gdyby nie dzieciaki pomyślałabym nad domkiem tymczasowym moze kiedyś Całusy-wszędzie o Was rozpowiadam-taka reklama dobrej działalności

Witaj na naszym watku nowy domku nesci i Kamy My się znamy spotkałysmy się w lecznicy .Kurde dziewczyny nie poznałam naszej Neski,tak wyladniala dziewczyna pod skrzydlami Cleo A jak trafila do nas ze swoimi maluchami , to taka bida byla

Nowy domku dbaj o nasze kocie dziewczynki!!
Jak widać kochani adopcja dorosłego kota wcale nie jest taka straszna.
A wszyscy co dzwonią to tylko male kociaki chcą

[Kropeczka13]

Wlasnie Dżudżu wyruszyla w droge
Za okolo trzy godziny bedzie Warszawianka.
Czekamy na wiesci z aklimatyzacji Dżudżu w nowym wspanialym Domku.
Wszystkiego dobrego kiciu dla ciebie i twojej Nowej Duzej

[terenia1]

Wlasnie Dżudżu wyruszyla w droge
Za okolo trzy godziny bedzie Warszawianka.
Czekamy na wiesci z aklimatyzacji Dżudżu w nowym wspanialym Domku.
Wszystkiego dobrego kiciu dla ciebie i twojej Nowej Duzej

To faktycznie super wieści, a Kropeczka13 siedzi i obciera wielkie jak groch łzy