Kraków 10.1.07 g.17 zaginela czarna kotka SMOCZEK 4 lata

[Elwirka]

Za wszystko,

za zdrówko, za Smoczatą oby w końcu wróciła
nieustające

[Bungo]

Zosiu, od wczoraj w każdej wolnej chwili wpatruję się w zdjęcie Smoczka. Jej oczy mnie zahipnotyzowały. To nie jest zwykły kot! Ona skrywa w sobie jakąś tajemnicę i może właśnie z tym związane jest jej zniknięcie. te oczy są niesamowite, takie mądre i myślące.
Może kiedyś ta tajemnica się wyjaśni, a może nigdy - mimo, że wróci do Ciebie.
Przepraszam za mistyczny ton, ale to zdjęcie mnie zaczarowało...

[ewa74]

Zo, po cichutku też trzymamy Będzie dobrze!

[Tweety]

Zosiu, ja tez jestem ale, że pojawiła się u mnie panna piwniczanka wraz z 6 potomkami więc mam mało czasu na bywanie na sieci. Dlatego cały czas wspieram Cie tylko duchowo czekając na telefon od Ciebie, w którym usłyszę radosną nowinę, że skończyła się smocza wędrówka po krakowskich ścieżkach i panienka raczyła wrócić do domu po chwilowej nieobecności

[Zowisia]

Witam.
pisze jak obiecalam, ale bardzo krotko bo juz ledwie widze na oczy

Z Ojcem gorzej ... wiecej nie mowie.
Trudno bedzie pogodzic teraz wszystko i byc z Nim.
ale jakos sprobuje.

Krowka ma potwierdzenie kamieni, stan w miare dobry,
ale operacja musi byc w tym tygodniu.
Musze podjac decyzje w ktorej klinice.

Smoczek ... na razie powiesilam ogloszenia na miejsce
zerwanych, ale to wszystko. Plakatowanie odkladam ...
Musze znow pokombinowac, jak wszystko pogodzic.

Bylam dzis w rejonie zero, ale bardzo krotko i tylko kilka
dat dopisalam, wyszla jedna kocina rezydentka, i to wszystko.
Ciesze sie, ze choc ogloszenia ocalaly ..

Jutro jesli dozyje napisze wiecej
dzis padam
zo

[Dorota]

Trzymaj sie...

Za wszystkie Twoje sprawy

:ok:
:ok:
:ok:

[Antypatyczna]

[maggia]

[mahob]

[Zowisia]

Dzieki wszystkim Gosciom )
wlasnie wrocilam ze zlecenia, a tu tyle wpisow !
Strasznie bym chciala zmienic temat, ale na razie nie moge.

U Rodzicow bez zmian, moze troszke lepiej ale rokowania niewesole.

Krowka na szczescie nadal w dobrym stanie, je, chodzi, nos zimny,
i nawet siusnela jak ja wstawilam do kuwety - na zawolanie !!!
Zawsze chwale koty jak cos wyprodukuja, ze zroznicowaniem na
siusiu i kupke; wiec chyba juz wiedza co jest co, i na prosbe
'zrob siusiu' Krowka grzecznie kucnela i zrobila !
)

Operacja teraz nie za bardzo mozliwa, tam gdzie chcialam terminy
zajete .. wiec moze jakos doczekamy do poniedzialku ... karmie
ja pasta Uropet, furaginem i nospa, moze sie nie zablokuje ?

Ogloszenia Smoczkowe na razie ocalaly, moze wandale maja inne zajecia .. ? a wczoraj sprawdzilam, ze listonosz z mojego rejonu
zabral 3 koperty ze zdjeciami Smoczka, ktore dla niego zostawilam,
i bedzie sprawdzal w domach !! uffff ... Czy jest szansa, ze Smoczek
jest tu w okolicy - nie wiem, ale jeden z wiedzacych mowil, ze jest
tu blisko ... wiec zobaczymy,

serdecznie pozdrawiam
zo

[Dorota]

Caly czas z Toba!
Za wszystkosc

[Elwirka]

W lecznicy na Piłsudskiego też dalej wisi zdjęcie Smoczatej.
Za wszystkie problemy nieustająco

[candiria]

Zowisiu, trzymam mocno za tatę i Tobie też życzę zdrówka.
Smoczusia musi wrócić, tak dużo osób przecież o tym wie,
Trzymam

[Dorota]

[Zowisia]

Dopiero teraz powyjasnialo sie kilka spraw,
i pozbieralam sie zeby napisac. Do tej pory zalatwialam telefony
zawodowe !
U Rodzicow w miare stabilnie, z Ojcem lepiej niz w srode.
Jutro bede tam, moze obejde rejon przy okazji ...
Ciezko mi tam jezdzic od stycznia, a teraz potrojnie ciezko ...

Operacja Krowki juz zamowiona w dobrej klinice na poniedzialek,
o 9 rano. Na razie proba generalna - ok 2 godzin Krowka juz chodzi
w kaftaniku zawiazanym tak jak trzeba, wg zdjec na forum :))
Kaftanik ma rozmiar S, ale na Krowce XXL tez jakos sie dopial.
:))
Jest troche skrepowana i nieszczesliwa, ale chodzi, zalatwia sie
(ufff) i zjadla wieczorem normalnie; wiec trening uwazam za
udany. Oczywiscie po operacji bedzie inaczej, ale mam nadzieje
ze zrobia maksymalnie male ciecie. Pasta Uropet chyba dziala,
podaje po pare cm rano i wieczorem.

Dla towarzystwa zalozylam tez kaftanik Buni (mam dwa nieuzywane
od 2003 roku ... od sterylizacji Rysi i Smoczka :( )
ktora niedlugo czeka tez operacja, 30 maja termin, moze wspolnie
z Fumcia, ale raczej tylko Bunie dam - bo nie wiem, jak Krowka bedzie
sie miala po swojej operacji, a Fumcia musi sie przeciez najpierw
z nami troche oswoic .. No i trzeba to wszystko sfinansowac. Haha.

Bardzo Wam dziekuje za obecnosc, Smoczek jest wielka niewiadoma,
juz calkiem poza nami, choc mi jej bardzo brakuje, ale nie mam juz
koncepcji co robic. Nawet nie mam sil zadzwonic do schroniska zwierzat.
Tylko te plakaty mi jeszcze zostaly .... i to odnawianie ogloszen.
Kotow na ulicach juz w ogole nie widac. ???
A jednak mam nadzieje, tylko ze strasznie stlamszona.

Dla chorych i remontujacych serdeczne zyczenia zdrowia i powodzenia
bardzo dziekuje,
do jutra
zo