6WspaniałychFredków+4Damy. Filip znowu charczy :(

kristinbb witaj

my ciągle w biegu, za chwile lecimy z Guciem na wizytę kontrolną i ostatnie rtg , przynajmniej taka mam nadzieje :roll:

do zobaczyska!

pa!

Gucio wczoraj został przez naszego nowego weta dokładnie osłuchany i prześwietlony.
Oddycha już miarowo i czysto, czyli normalnie.
Ależ nam ulżyło ufffffffff
Jurek bardzo się przejął niedomaganiem Gucia.
Ponieważ na horyzoncie kroiła się bardzo poważna niewydolność oddechowa, a za nią niewydolność krążeniowa :cry:

Na szczęście Gucio czuje się dobrze.
Nie kaszle. Odzyskał czysty głos.
Niestety na rtg wyszło zwyrodnienie kręgosłupa, które może być przyczyna słabej perystaltyki jelit

Jelita miał tak zapchane, że aż mi włosy dęba stanęły

Lekarz zalecił przez co najmniej tydzień pastę bezopet, a potem regularnie przynajmniej przez dwa dni w tygodniu.
Na wynos mamy jeszcze dwa zastrzyki p. zapalnego leku.
Po świętach badamy krew.
Jak paramenty wyjdą w normie, to w styczniu Gucio zostanie zaszczepiony.
Gucio w lecznicy spisał się bardzo dzielnie, psy miał w głębokim poszanowaniu :mrgreen:

Zwiedził gabinet lekarski, nawet chwilę pod szafką poleżał.
Bez żadnych dąsów dął sobie zrobić zastrzyki, a potem bez krzyków wrócił z nami do domu

Nasz kochany leciwy Guciu :1luvu:

No.

Cieszę się, Jadziu.

Ten kręgosłup i kłopoty z perystaltyką w związku z tym, to stały kłopot starszych kotów. Mam tak z Sagalą.

To pewnie takie same problemy też i moje koteczki czekają... :roll:

Cieszę się,że Gucio w lepszej kondycji... :1luvu:

Bardzo lubię starsze koteczki...

Nie ma...

kristinbb pisze:Nie ma...

Ano

Nasz działkowy kiciuś, Wungielek jest bardzo chory.
Nie wiadomo co go meczy, martwimy się bardzo.
Jego stan mi spędza sen z oczu........ :cry:

Ech biedny kotuś...

Mam nadzieję,że już wszystkie problemy chorobowe za nami,
chociaż wtorek i środę spędziłam na jeżdżeniu do weta tam i z powrotem, :roll:

ale to już na moim wątku...
I cały czas coś się dzieje, jakiś worek mi się rozsypał...

Dzień dobry ...Święta tuż tuż... Obrazek

Fredziolina przestań biegać... :roll:

Dzień dobry ...

Coraz bliżej swięta... Obrazek

Dzień dobry poniedziałkowe...

Mróż u nas nadal trzyma -14 st.C Obrazek

Nie wiem skąd oni w prognozach biorą te -3

Chyba nie zamarzłaś ????

kristinbb pisze:Dzień dobry poniedziałkowe...

Mróż u nas nadal trzyma -14 st.C

Nie wiem skąd oni w prognozach biorą te -3

Chyba nie zamarzłaś ????

jeszcze nie
ostatnio moje życie to jedna wielka gonitwa
nasz działkowy Wungielek wczoraj zasnął :cry:

miał tylko cztery lata ...........

Dziś Richiardo poleciał pod nóż.
Jest już po kastracji.
Zabieg zniósł bardzo dzielenie, a teraz odsypia.
A ja mam zgryza ....
Po nowym roku muszę zrobić testy na białaczkę i FIV trzem chłopakom: Ricardo, Miniowi i Gufiemu :roll:

zalecenie weta

Czekam na testy po cenach hurtowych.
I tak się u nas kiepści :roll:

Jagódko zycze Ci aby w nowym roku wszystko ukladalo sie jak najlepiej.
Zdrowych i Spokojnych Świąt dla Was i futerek wszystkich!!!!!!

Fredziolina pisze:
kristinbb pisze:Dzień dobry poniedziałkowe...

Mróż u nas nadal trzyma -14 st.C

Nie wiem skąd oni w prognozach biorą te -3

Chyba nie zamarzłaś ????

jeszcze nie
ostatnio moje życie to jedna wielka gonitwa
nasz działkowy Wungielek wczoraj zasnął miał tylko cztery lata ...........

Ech życie...
Wungiełku...

[i][i][i]

6WspaniałychFredków+4Damy. Filip znowu charczy :(

Kto przegląda forum