Koty w A1:
pokój 2:
446/17 - Zuzia

517/17 Moria

501/17 Karotka

'
555/17 Sekola

Pokój 3:
437/17 - Zygzak

634/17 Limens, który wrócił z ubiegłotygodniowej adopcji


442/17 - Ruben

513/17 - mam nadzieję, ze niedzielne dyżurantki znajdą czas na socjalizację, najwyższy czas zacząć solidnie obrabiać tego dżentelmena

Pokój 4:
473/17 - Horacy - na próbę został przeniesiony do samodzielnego pokoju, żeby zobaczyć, czy nie przestanie dekować się po budkach. Jeśli nie przestanie, to warto mu poblokować budki na czas adopcji i będzie to oznaczać, że nie kocie towarzystwo było powodem zaszywania się. Horacy niepokoi mnie i boję się, ze to jeden z tych kotów, co po cichutku i niepostrzeżenie odejdzie w A1

Pokój 5 - posterylkowy
324/16 - Parana - weteranka schroniskowa i jedynaczka; wysiaduje na wybiegu, więc jedyna opcja na adopcję to przygnanie kota na początku dnia adopcyjnego do pokoju i zamknięcie (uchylenie) okna oraz zablokowanie wyjścia na wybieg (oczywiście można ją tez każdorazowo przynosić, ale często nie ma czasu)

528/17- Rudawka

kenele na zewnątrz sal:
612/17 Remeda

451/17 Marmarosz FeLV+

Spośród kociąt w A1 warto zwrócić uwagę szczególnie na:
413 i 414/17 - trzecie stażem koty w schronisku po Paranie i Waruszce, jedno z rodzeństwa umarło w zeszłym tygodniu, jedno trafiło dziś do adopcji; w klatce od połowy czerwca - fajnie byłoby, gdyby trafiły do domu; bardzo zabawowe i roznoszą klatkę. Na zdjęciu jest 2x ten sam kociak, ale i tak są nie do odróżnienia


476 i 477/17 - kolejne kocięta po powyższych, w klatce od miesiąca

541/17 - jedno oczko było bardziej; trzeba przyuważyć, czy nie zaczyna chorować

prawdopodobnie 652/17 (obróżka z numerem 552/17) - trochę posykuje, ale jest całkowicie głaskalny i mruczący
