Banda Trojga. Chorujemy. Prosimy o dobre myśli.

no właśnie- cała masa potrzebujących..

Iskierka

kolejny kot sercowy.

Serce duże, źle ułożone, zastawka mitralna dziwnie "wpada" do komory, widać pozostałości stanu zapalnego, płuca nędzne, mało powietrzne - bo też po zapaleniach. Chociaż dobre to, że płynu nie ma w płucach czy w worku osierdziowym.

Za nami RTG, USG serca dzisiaj było i opis RTG przez radiologa.
Niewydolność oddechowo krążeniowa widoczna jest przy zabawie. Ona się mało bawi ale kupiłam wędkę " bird" i zrobiła kilka kółek i prawie zapaści dostała. Dlatego leciałam do weta.
Ona fakt - bawi się rzadko i na leżąco raczej najpewniej właśnie dlatego, bo się męczy a męczy się szybko

więc się nie bawi. Może być lekko niedotleniona nawet wg weta.

Mamy leki i kontrolę za tydzień.

I jak ona może znaleźć dom, nikt nie chce jej i tak, bo taka sobie ładna, do tego dorosła. I naprawdę wyje nawet w nocy. Nie słyszy i tak się komunikuje. Dwie osoby potencjalnie zainteresowane nią to usłyszały i kontakt się urwał. Ale muszą wiedzieć, jaka ona jest.

A teraz jeszcze serce i leki.
jakoś mnie to dobiło dziś.

Trzymajcie się ! no! Gdzieś jest ten Dom dla Iskierki, ten Człowiek. Tylko jeszcze się o niej nie dowiedział !

Kurcze.... Trzymajcie się...

Dag

Potwornie jest mi przykro, że jeszcze i to się przyplątało

I nawet nie wiem, co napisać, by Ci podziękować za tę "naszą" Iskierkę i za to, co dla niej robisz...

Żeby to leczenie przyniosło poprawę i stabilizację. Oby.

czarno-czarni pisze:
Baltimoore pisze:W imieniu cudownej Osoby z Krakowa, która okazała się Aniołem Opatrzności dla kotki Kajusi, ale woli pomagać anonimowo,
ROZPOCZYNAMY FORUMOWĄ ZBIÓRKĘ FINANSÓW NA ZAKUP PRZEZ CZARNO-CZARNYCH LASEROWEGO PRYSZNICA.

Bardzo proszę o numer konta na PW

no coś Ty normalnie padłam, ale nie mogę przyjąć takiego daru, są potrzebujący, całe morze potrzebujących a ja ten prysznic na 6 miesięcy mam

Hej, zostałaś wskazana jako beneficjent przez Panią o Ogromnym Sercu

Zapewne dlatego, że pomagasz tym najbardzie potrzebującym :1luvu:

Neurologicznym, po wypadkach.
Takim Iskierkom :201461

i Pimpkom

Może też z powodu Najwspanialszego Czarnego Kota Morfeusza :1luvu:

Może z jeszcze innych powodów

Mogę dopytać :wink:

Fajnie, że jest 6 miesięcy żeby zorganizować resztę :ok:

A teraz najmocniejsze kciuki za śpiewającą Iskierkę :ok:

zapraszamy na bazarek dla sercowej Iskierki od Tulisia na Walentynki viewtopic.php?f=20&t=178922

i łapki czymamy :ok:

dziękujemy!
Tylko pamiętajcie, Iskierka jest pod opieką Kotyliona i tam zbierana jest kasa.

a ja zapytam
czy ktoś jedzie na trasie KALISZ - WROCŁAW - zaufany, znany?
Pimpek szuka transportu do DT

czarno-czarni pisze:dziękujemy!
Tylko pamiętajcie, Iskierka jest pod opieką Kotyliona i tam zbierana jest kasa.

to będzie jeszcze odliczenie w pit-cie :mrgreen:

Pimpuś już na dt jedzie? Znaczy koniec turnusu? Radzi sobie całkiem nieźle, czy tak zostanie, czy może jeszcze z czasem lepiej z tą równowagą będzie?

Pimpek jedzie do DT. U niego nie ma rozpoznania i nie ma czego się "czepić" a w związku tym nie określę, co i jak dalej robić.
Młody zaszczepiony ale zbiera kasę na badania typu TK czy MRI. Bo bez tego ani rusz...

czarno-czarni pisze:Pimpek jedzie do DT. U niego nie ma rozpoznania i nie ma czego się "czepić" a w związku tym nie określę, co i jak dalej robić.
Młody zaszczepiony ale zbiera kasę na badania typu TK czy MRI. Bo bez tego ani rusz...

jakoś mi sie pokręciło,że miał juz te badania... :oops: