PALUCH 9.MRAU. Zima za pasem,a kotów nie ubywa.Daj ciepło!:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 22, 2013 18:12 Re: PALUCH 9.MRAU. Zima za pasem,a kotów nie ubywa.Daj ciepł

Dobra, typuję :mrgreen:
Miodusia - nie (chociaż może jako jedynaczka będzie bardziej wyrozumiała, na pewno nie lubi innych kotów)
Marietta - tak
Malinka - tak (wczoraj też była pieszczochem)
Metro - tak, ale z wyczuciem (b. zabawowy i w zabawie może się zapędzić)
Fuks - na razie nie, ale kto to wie co będzie za jakiś czas? (Fuks gadał? 8O )
Glorek - nie
Pesto - hmmm, nie wiem...
Arbuz - z wyczuciem, ostrożnie i pod kontrolą - tak
Gongo - na razie nie
Zbój - nie, dla dorosłych też póki co jest groźny

606 - taaak

Ile trafiłam?
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 22, 2013 18:29 Re: PALUCH 9.MRAU. Zima za pasem,a kotów nie ubywa.Daj ciepł

Jeśli Miodusia siedziała wczoraj w pokoju z Mariettą to dziś jej tam nie było.
Revontulet - prawie dobrze. Trafiłaś większość :D
Marietta tak
Malinka - zdecydowanie tak - kiedy ją głaskałam Kuba bił się w tym samym pokoju z Młodą. Młoda darła się, skakała a Malinka nie przestawała mnie barankować i nadstawiać kolejnych miejsc do głasków. Zdecydowanie nie boi się dzieci.
Metro tak, drapnął Młodą w zabawie, ale bez przesady, to normalne zachowanie kota, zresztą zauważyła dopiero w domu.
Fuks nie (w tej chwili). Gadał? Tak bym tego nie nazwała. Udało mi się wejść do pokoju zanim zwiał na wybieg. Zagrodziłam mu drogę i musiał przejść tuż obok. Warczał na mnie a ponieważ i tak go pogłaskałam, to już z wybiegu osyczał mnie tak, że mi w pięty poszło :mrgreen:
Glorek nie
Pesto - tak w każdym razie z moim dzieckiem (przypomnę - 4 lata, ADHD, niezbyt cicha), dogadał się doskonale. Wchodziła sama do pokoju, podsuwała mu miskę, całowała, dawała smakołyki, miziała, nawet brała na ręce.
Arbuz - tak, przy normalnym zachowaniu dziecka. Jego też brała na ręce i ją barankował. Może gdyby nie wiedziała jak postępować z kotem i pociągnęła za ogon to mógłby capnąć czy udrapać, ale przy normalnym kontakcie z (prawie) normalnym dzieckiem zachowuje się świetnie.
Gongo nie
Zbój - no co Ty, groźny? 8O Szrama na moim ręku mówi co innego. :mrgreen:
Persiak - zdecydowanie tak.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 22, 2013 18:36 Re: PALUCH 9.MRAU. Zima za pasem,a kotów nie ubywa.Daj ciepł

magdar77 pisze:Jeśli Miodusia siedziała wczoraj w pokoju z Mariettą to dziś jej tam nie było.

Poważnie zniknęli kota? A czy byliście w schronie od samego południa?
magdar77 pisze:Arbuz - tak, przy normalnym zachowaniu dziecka. Jego też brała na ręce i ją barankował. Może gdyby nie wiedziała jak postępować z kotem i pociągnęła za ogon to mógłby capnąć czy udrapać, ale przy normalnym kontakcie z (prawie) normalnym dzieckiem zachowuje się świetnie.

Znakomicie. Bywało, potrafił się zachować jak Glorek, ale od dłuższego czasu już nie przyatakowywał podczas głaskania.
magdar77 pisze:Zbój - no co Ty, groźny? 8O Szrama na moim ręku mówi co innego.
Zapomniałam o Zbóju w moich wcześniejszych typach, ale imię chyba nie wymaga komentarza ;-)

A bura 296/13?
ObrazekObrazek

boniedydy

 
Posty: 1622
Od: Śro wrz 11, 2013 22:05

Post » Nie gru 22, 2013 18:55 Re: PALUCH 9.MRAU. Zima za pasem,a kotów nie ubywa.Daj ciepł

boniedydy pisze:
magdar77 pisze:Jeśli Miodusia siedziała wczoraj w pokoju z Mariettą to dziś jej tam nie było.

Poważnie zniknęli kota? A czy byliście w schronie od samego południa?


Dzisiejsza obstawo, dajcie proszę znać, czy Miodusia nie wróciła do szpitala, bo nie wiem, czy mam jej pisać ogłoszenie.

Czy Pesto (rudzielec z przymkniętym oczkiem) wciąż jest do adopcji? Bo mam chyba klientkę na niego.

I który to drugi kot poszedł dziś do domku oprócz burasa Megafona.
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Nie gru 22, 2013 18:58 Re: PALUCH 9.MRAU. Zima za pasem,a kotów nie ubywa.Daj ciepł

byliśmy z 15 minut po 12 8)
Pesto ma się dobrze i wypatruje dobrego Domku
może to Miodusia poszła do domku przed naszym przybyciem ?
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Nie gru 22, 2013 19:00 Re: PALUCH 9.MRAU. Zima za pasem,a kotów nie ubywa.Daj ciepł

Do domu pojechał dziś i wspomniany Megafon i Miodusia (dziewczyna, która przyjechała po nią, wraz ze starszą babką znała Midusię już wcześniej tzn z miejsca z którego trafiła do schronu, nie znam dokładnie historii, jak zwykle nie było czasu, żeby pogadać, ale najprawdopodobniej Miodusia błąkała się w okolicy pracy/domu tej dziewczyny zanim trafiła do schronu. W nowym domu będzie jedynaczką i chyba bez dzieci :ok: ).

Znalazłam w tel. "stare" zdjęcia Piwonii z lipcowego pobytu w schronisku:
Obrazek Obrazek . Być może nawet i ja ją wtedy poleciłam ludziom, bo kotka jeszcze w lipcu nie była gryzącym wampirem, a super miłą kotką. Widocznie nie spodobało jej się w nowym domu i postarała się, żeby z niego odejść ;) Poza tym rozmawiałam dziś chwilę z nowym domem Piwonii (przypadkiem wpadłam na dziewczynę rozmawiającą w kociarni z P.Dr) i kotka zachowuje się normalnie w nowym domu. Czasami owszem skacze na nogę wbijając pazurki, ale sam Dom zauważył że to normalne u kota, który prowokuje do zabawy i zajęcia się nim. Mam zatem nadzieję, że będzie tym razem dobrze.
Obrazek

MissJoas

 
Posty: 598
Od: Wto sie 31, 2010 8:12

Post » Nie gru 22, 2013 19:07 Re: PALUCH 9.MRAU. Zima za pasem,a kotów nie ubywa.Daj ciepł

no i się wyjaśniło :ryk: :ryk: :ryk: :ok: :ok:
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Nie gru 22, 2013 19:12 Re: PALUCH 9.MRAU. Zima za pasem,a kotów nie ubywa.Daj ciepł

Baaardzo się cieszę z Miodusi :ok: .
Taka niepozorna. Super, że szybko znalazła dom :D .

Co do Piwoni...
Opiekunka też zapamiętała ją z poprzedniego pobytu w schronie jako mega miziaka.
Ciekawe co jej zrobił poprzedni dom, że tak się zmieniła? :twisted:
Dziewczyna, która teraz adoptowała Piwonię, była u niej kilka razy "w odwiedzinach" (info od pracownika).
Wygląda na to, że z tą dziewczyną w zeszły weekend długo rozmawiała boniedydy przedstawiając wszystkie wady i zalety koteczki.
Myślę, że możemy być o Piwonię spokojni :D .
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 22, 2013 19:24 Re: PALUCH 9.MRAU. Zima za pasem,a kotów nie ubywa.Daj ciepł

Czyli stan kotów zgodny.
Dokładnie, Pesto czeka na dom, ale niech się chętny dom szybko decyduje, bo zamierzam pracować nad moimi rodzicami w Święta. Jeden kot na dwoje Dużych to zdecydowanie za mało. Na wypadek gdyby Pesto znalazł dom zanim trafią do schronu, to zarekomendowałam im też Arbuza :) Z tymi dwoma najlepiej dogadała się ich wnuczka, no przecież NIE MOGĄ nie wziąć tego pod uwagę.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 22, 2013 19:28 Re: PALUCH 9.MRAU. Zima za pasem,a kotów nie ubywa.Daj ciepł

Revontulet pisze:Ciekawe co jej zrobił poprzedni dom, że tak się zmieniła? :twisted:.

Ona przed tą adopcją nawet miała inny wyraz pyszczka. Mam nadzieję, ze jej wróci w nowym domku.
ObrazekObrazek

boniedydy

 
Posty: 1622
Od: Śro wrz 11, 2013 22:05

Post » Nie gru 22, 2013 19:28 Re: PALUCH 9.MRAU. Zima za pasem,a kotów nie ubywa.Daj ciepł

magdar77 pisze:Czyli stan kotów zgodny.
Dokładnie, Pesto czeka na dom, ale niech się chętny dom szybko decyduje, bo zamierzam pracować nad moimi rodzicami w Święta. Jeden kot na dwoje Dużych to zdecydowanie za mało. Na wypadek gdyby Pesto znalazł dom zanim trafią do schronu, to zarekomendowałam im też Arbuza :) Z tymi dwoma najlepiej dogadała się ich wnuczka, no przecież NIE MOGĄ nie wziąć tego pod uwagę.

:ok: :ok: :ok: następny pozytyw Waszej wizyty :D :D :D
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Nie gru 22, 2013 19:33 Re: PALUCH 9.MRAU. Zima za pasem,a kotów nie ubywa.Daj ciepł

kuba.kaczor13 pisze:ze szpitalika przyszły trzy koty


nieaktualna informacja ;p to byl dopiero poczatek "dostawy"

w sumiena A1 trafily dzis: miotowy burasek z zamgflonymi oczami, 606/13, 296/13, 507/13, 707/13, 683/13, 614/13 i na zwienczenie wszystkiego 140/12

Iras

 
Posty: 181
Od: Śro wrz 13, 2006 11:32

Post » Nie gru 22, 2013 19:37 Re: PALUCH 9.MRAU. Zima za pasem,a kotów nie ubywa.Daj ciepł

Pod koniec dnia na A1 przeniosłam:
1. Burego malucha, siedzi w klatce w pokoju ze szczeniakami :/
2. Rudego podrostka do pokoju z klatkami, chyba 615/13
3. Alfa 606/13 w bazie samica, ale jestem prawie pewna że to facet.
Obrazek Obrazek
a tak wyglądał jeszcze niedawno Obrazek Miał marwicę twarzy, usunięto mu oko i chyba nie tylko oko :/ Ale to jeszcze młody i bardzo silny (i psychicznie i fizycznie) kot. Wyszedł z takiego poważnego stanu w schronisku! Wróżę mu jeszcze długie życie.
4. 296/13 Kendrę Bardzo miła buro-marmurkowa dziewczyna
Obrazek
5. 707/13 Rondę
Obrazek
6. Różę 683/13 (czarna koteczka)
7. 140/12 Żabę http://www.napaluchu.waw.pl/czekam_na_c ... /011200836
8. Kosmo 507/13 który z A1 zniknął na chwilę, ale właśnie wrócił
Obrazek

MissJoas

 
Posty: 598
Od: Wto sie 31, 2010 8:12

Post » Nie gru 22, 2013 19:39 Re: PALUCH 9.MRAU. Zima za pasem,a kotów nie ubywa.Daj ciepł

Iras pisze:
kuba.kaczor13 pisze:ze szpitalika przyszły trzy koty


nieaktualna informacja ;p to byl dopiero poczatek "dostawy"

w sumiena A1 trafily dzis: miotowy burasek z zamgflonymi oczami, 606/13, 296/13, 507/13, 707/13, 683/13, 614/13 i na zwienczenie wszystkiego 140/12


to proszę mi tu na drugi raz z pełnym meldunkiem na wątek ,a nie ,po cichu i małymi literkami :ryk: :ryk: :ok: :ok:
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Nie gru 22, 2013 19:41 Re: PALUCH 9.MRAU. Zima za pasem,a kotów nie ubywa.Daj ciepł

magdar77 pisze:Czyli stan kotów zgodny.
Dokładnie, Pesto czeka na dom, ale niech się chętny dom szybko decyduje, bo zamierzam pracować nad moimi rodzicami w Święta. Jeden kot na dwoje Dużych to zdecydowanie za mało. Na wypadek gdyby Pesto znalazł dom zanim trafią do schronu, to zarekomendowałam im też Arbuza :) Z tymi dwoma najlepiej dogadała się ich wnuczka, no przecież NIE MOGĄ nie wziąć tego pod uwagę.


Dzięki wielkie za użycie Córeczki do testów :) Wpadaj częściej :)

Domek po Pesto na 90% przyjedzie jutro, poprosiłam, żeby przyjechał punkt na 12:00, bo już jeden kot, którego miał upatrzonego, tylko się zastanawiał nad adopcją, dzień wcześniej został adoptowany, więc domek był niepocieszony i nie chcę, żeby znowu się rozczarował.

Polecam Arbuza gorąco :)


Iras pisze:
kuba.kaczor13 pisze:ze szpitalika przyszły trzy koty


nieaktualna informacja ;p to byl dopiero poczatek "dostawy"

w sumiena A1 trafily dzis: miotowy burasek z zamgflonymi oczami, 606/13, 296/13, 507/13, 707/13, 683/13, 614/13 i na zwienczenie wszystkiego 140/12


Bardzo dziękujemy za nową dostawę kotów do pokoi adopcyjnych, bo wczoraj się mocno poluźniło :)
Trzymam kciuki za 140/12, rok i 9 miesięcy w schronisku, biedactwo.
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], kasiek1510 i 1135 gości