SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU.)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 20, 2012 9:53 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

Dorotko życzę Ci szybkiego wyzdrowienia :ok:
Podczytuję, choć się nie odzywam, ale wciąż o Was myślę.

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 20, 2012 10:08 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

dorcia44 pisze:
3x z twojej pięknej pracy spłynęło na moje konto 150zł :1luvu:
nie wiesz nawet jak jestem ci wdzięczna. :oops:


cieszę się, że mogłam pomóc
i że udało się wysłac pieniązki przed świętami

3 x

 
Posty: 2878
Od: Pon maja 11, 2009 17:13

Post » Czw gru 20, 2012 12:51 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

Dorotko,,chcialam ci wyslac paczke swiateczna,ale musialam nagle wyjechac do Londynu.Kociakami z duzym sukcesem zajmuje sie maz.W zwiazku z tym czekaj na przesylke odemnie Western Union.Jutro dostaniesz.O szczegolach napisze ci pozniej.pisze z jakiegos dziwnego kompa.nie moge go rozgryz.Wieczorem sie odezwe,podam ci dane do odbioru pieniedzy .wracam po swietach.ciagle nieustajace kciuki za ciebie i Yoko.

DANA

ambrozja06

 
Posty: 100
Od: Wto lut 21, 2012 16:51
Lokalizacja: Jura Krakowsko-Częstochowska

Post » Czw gru 20, 2012 14:00 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

Dana dziękuję ci za to pw :lol:
pomyłki się zdarzają ,a ja jestem ci wdzięczna że o mnie pamiętasz .
i za moje dziewczynki .
Yoko ,musi wrócić ,musi inaczej nie pozbieram się psychicznie. :cry:

leżę ,dziś nie nadaję się do życia .
Jutro będzie lepiej .

Dostałam piękną pościel od Marcelibu :1luvu: ,Gadzina dziś mi zmieni .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 20, 2012 20:23 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

Dorciu pisałam dzisiaj z Chorzowa i wszystko wcięło, życzę Ci dużo zdrówka kuruj się

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 20, 2012 21:05 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

Dorotko,jesli mozesz,odbierz pw.Wazne.
DANA

ambrozja06

 
Posty: 100
Od: Wto lut 21, 2012 16:51
Lokalizacja: Jura Krakowsko-Częstochowska

Post » Czw gru 20, 2012 21:55 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

Mogę nie zdążyć, więc już dzisiaj Dorciu:
Spokojnych i radosnych Świąt Ci życzę, w gronie bliskich osób. I w nowym roku spełnienia wszystkich marzeń i przede wszystkim zdrowia.
Obrazek
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Pt gru 21, 2012 12:39 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

Obrazek
Spokojnych i radosnych Świąt

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 21, 2012 15:36 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

Dorcia - mam pytanie techniczne. Czy w II Dzień Świąt wpadamy do Ciebie jakąś grupą? :mrgreen: To prawie już tradycja.
Tylko, ja żadnego kota od Ciebie nie biorę...
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt gru 21, 2012 16:37 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

dziękuję pięknie za życzenia ,za pamięć :1luvu:

wczoraj padłam ,dziś troszkę popracowałam .

Nie było mojej pracodawczyni :1luvu: ,więc nie było obiadku :crying: wróciłam głodna i niedopieszczona :oops:
sąsiad wrócił i zrobiłam jeszcze zakupy dla niego ,oddałam też pieniążki ,całe 10 tyś .schował sobie u mnie :|
oddałam ,ulżyło. wielkie ufff.

Zepsuła mi się pralka ,po prostu koszmar jakiś ,pewnie programator :roll: co chwilę krzyczy że nie ma wody :?

Yokusi nie ma i pewnie nie będzie :cry:

od FUNDUSZU POKRZYWKOWEGO dostałam 130 zł.
dziewczyny wielkie ,wielkie dzięki :D
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 21, 2012 16:54 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

teraz wiem że przetrwam ten kolejny miesiąc ,a 2 stycznia jak się uda wrócę do pracy ,w lutym już będą normalne pieniądze ,mam nadzieję :roll:
jeszcze niech tylko z tą ręką się wszystko ułoży ,ale na to mam czas .

Burasia nieźle je ,najbardziej jej smakuje pierś surowa ,Schesir z tuńczykiem i suche też podjada
Mleko co drugi dzień ,nieraz z żółtkiem.

Mała Iskierka (,oj syn wymyślił potrafi jak ja :mrgreen:) czyli niebieskie maleństwo bardzo różnie ,teraz wcina Recavery ale oczywiście strzykawką .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 21, 2012 18:53 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

Dorciu o której jutro mogę Ci podrzucić to co mam dla Ciebie na Świeta? Rano na 9 idę do lekarza, ciasto drożdżowe odbieram po 10.00. Niestety nie będę mogła posiedzieć bo jestem ledwo ciepła, ale rzucę okiem na Ziwerzyniec, a na pogaduchy i dogoterapię przyszłabym już w Nowym Roku. Czy mogłoby być np. w okolicy godz. 11.00?

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 21, 2012 18:56 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

Tak ,oczywiście :D
co prawda mam jechać do hurtowni ,ale jeszcze nie wiem o której :roll: dam ci znać :kotek:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 22, 2012 7:41 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

Jak będę się do Ciebie wybierać to zadzwonię a może jakby Ciebie nie było a Bartek byłby to zostawię, nie chcę Ci komplikować planów. Ja pewnie byłabym pomiędzy 11.00 a 11.30

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 22, 2012 9:01 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

jestem ,Ewa chora do hurtu nie jedziemy :cry:
U nas chyba wirus ,załapała Ewa bo ze mną jeździła ,teraz rozmawiałam z Małgosią u której jest rudy też już prycha ,koszmar :?
ja mimo wszystko czuję się lepiej.
dobrze że miałam antybiotyk.

Miłych przygotowań do świąt
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], kasiek1510 i 814 gości