Pakt Czarownic XXXIII

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 07, 2013 20:03 Re: Pakt Czarownic XXXIII

a to akurat nic nowego. przeciez to tylko kot nie? :evil:
dom bez kota to nie domObrazek
ObrazekObrazekKarolObrazekZara
Wesemir[*]zawsze bede tesknic.

alma_uk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1637
Od: Pt lut 18, 2011 19:03
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon sty 07, 2013 20:08 Re: Pakt Czarownic XXXIII

shira3 pisze:
sylwia1982 pisze: chciałabym wiedzieć czego unikać by nie mieć toksoplazmozy.

Najkrócej mówiąc - jeśli wybierasz kocie kupki z kuwety rękami, to przed sięgnięciem po jedzenie - umyj ręce ;) I zrób badanie w kierunku toxo - jeśli masz przeciwciała jesteś bezpieczna w ogóle.


Zapomniałaś dodać "gołymi" :mrgreen:

Równie niebezpieczne są prace w ogródku i jedzenie niedomytych warzyw i ...

Poczytaj

viewtopic.php?f=1&t=146187&hilit=+ci%C4%85%C5%BCa+i+kot+
viewtopic.php?t=91919

Myszka.xww pisze:Toksoplazmoza nie przenosi się kropelkowo, trzeba się trochę napracować, żeby się zarazić. Przy zachowaniu podstawowych zasad higieny, nie tykaniu kuwety przez małżonkę i wybieraniu urobku codziennie nie ma szans na zarażenie. A cytomegalii koty nie przenoszą.
Bardziej żona powinna zwracać uwagę, czy mięso, które je jest dogotowane a warzywa i owoce skrupulatnie umyte ;)


kinga w. pisze:Podobnie bylo ze mna. W Pl pan gin zapodal mi materialy na pismie, rowniez o toxo - koty byly daleko na liscie i to w aspekcie niemytych rak.
W UK nikt nawet sie nie zajaknal o kotach, juz po urodzeniu sie dziecka, polozna srodowiskowa zwrocila mi uwage zeby koty moze niekoniecznie spaly w wozku synka i zasugerowala zeby wkladac tam folie, kiedy wyjmuje dziecko. Akurat folia na te koty nie dziala bo z luboscia pakuja sie do reklamowek, ale tyle by bylo zastrzezen sluzby zdrowia do kotow w domu.


Izabela pisze:Znalazlam to w necie

http://www.resmedica.pl/zdart6999.html link do strony

i jeszcze to

Ta kocia choroba powinna być przedstawiona z tego względu, że może ona stanowić zagrożenie dla kobiet w ciąży i dla noszonych przez nie płodów. Toksoplazmoza jest chorobą wywoływaną przez pierwotniaki. Jej symptomów prawie nigdy nie zauważa się u kotów, zaś u większości zakażonych ludzi objawia się ona tylko gorszym samopoczuciem lub szybko mijającymi oznakami przeziębienia. Może natomiast prowadzić do uszkodzeń mózgu i siatkówki oka oraz innych schorzeń ujawniających się dopiero w okresie późniejszym.

Ginekolodzy ciągle jeszcze zalecają przyszłym matkom pozbycie się kota. Nie jest to jednak konieczne, ponieważ oocysty z jajami pierwotniaków rozwijają się tylko w kale kota i są zdolne do zarażania dopiero po 3-4 dniach. Ciężarna kobieta może się nimi zarazić bezpośrednio lub pośrednio, np. kiedy przetrze usta ręką, którą uprzednio usuwała kocie odchody z kuwety.

Kto chce mieć całkowitą pewność, powinien przebadać swojego kota na obecność pierwotniaków w jego krwi. Przyszła matka również powinna poddać się testom. Wykażą one, czy już w przeszłości nie zetknęła się ona z tym pierwotniakiem. W przypadku pozytywnego wyniku nie ma możliwości ponownej infekcji.

Większym problemem niż własny kot, któremu i tak regularnie sprzątamy toaletę, są koty korzystające ze swobody. Często zagrzebują one swoje odchody tak, że istnieje możliwość kontaktu z oocystami podczas pracy w ogródku. Jeszcze większe jest ryzyko zarażenia się przez zjadanie surowego mięsa, np. tatara.

Własny kot odgrywa więc bardzo małą rolę w zarażaniu domowników i nie ma racjonalnych przesłanek, aby rozstawać się z nim z powodu oczekiwania przyjścia na świat dziecka.


Tyle znalazłam "na gorąco"
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon sty 07, 2013 20:12 Re: Pakt Czarownic XXXIII

alma_uk pisze:a to akurat nic nowego. przeciez to tylko kot nie? :evil:


byłam u tego lekarza dziś pierwszy raz i na dzień dobry ma u mnie minusa za to, że nie lubi kotów, co za burak :twisted: , jak mu powiedziałam, że mam w domu 4 koty to mało mu oczy nie wyskoczyły ze zdziwienia i popatrzył na mnie jak na wariatkę, a i jeszcze usłyszałam, że koty nie powinny mieszkać w domu, bo są drapieżnikami :? i nie potrafił w racjonalny sposób mi wytłumaczyć dlaczego mam się pozbyć kotów z domu, jednak idiotów nie brakuje :twisted:
ObrazekObrazekObrazek

sylwia1982

 
Posty: 2101
Od: Pt wrz 03, 2010 22:15
Lokalizacja: Warszawa/Bielsk Podlaski

Post » Pon sty 07, 2013 20:20 Re: Pakt Czarownic XXXIII

hyhy i same sie zywic lowiac myszy bhuabhua, co za dochtór. A moze nigdy nie mial zwierzat w domu jako dziecko ani jako dorosly, wiec dla niego zwierze w domu to dziwolag. No i przyznaj- tylko wariat/tka ma zwierze w domu ktore trzeba karmic i sprzatac po nim. No doprawdy tylko stuknieci maja w domu zwierzyniec :mrgreen:

sorry za EOT na watku czarowne.
dom bez kota to nie domObrazek
ObrazekObrazekKarolObrazekZara
Wesemir[*]zawsze bede tesknic.

alma_uk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1637
Od: Pt lut 18, 2011 19:03
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon sty 07, 2013 20:22 Re: Pakt Czarownic XXXIII

No to sobie zmieniłas lekarza :ryk:

Z deszczu pod rynnę.

A swoją drogą lekarz to chyba powinien naukowymi argumentami się posługiwać, a nie kierować swoimi fobiami i antypatiami? 8O
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon sty 07, 2013 20:36 Re: Pakt Czarownic XXXIII

przyznaję się bez bicia - składkę zapłacę pod koniec miesiąca :oops:
wycyckałam się - na koncie zostało mi 6 zł - na składkę by starczyło ale na przelew już nie :lol:
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Pon sty 07, 2013 20:44 Re: Pakt Czarownic XXXIII

isabell36 pisze:przyznaję się bez bicia - składkę zapłacę pod koniec miesiąca :oops:
wycyckałam się - na koncie zostało mi 6 zł - na składkę by starczyło ale na przelew już nie :lol:


Isabell36 ... a kiedy masz wypłatę. ???


Wczoraj myślałam że popełnię sepuku...nie mogłam totalnie zasnąć!!! Czego ja nie próbowałam...zasnelam jakieś 1,5 godziny przed pobudką wrr. Teraz profilaktycznie wietrzę pokój i pije samotnie piffko...któraś dołączy?głupio pić w samotności...

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pon sty 07, 2013 20:46 Re: Pakt Czarownic XXXIII

villemo5 pisze:No to sobie zmieniłas lekarza :ryk:

Z deszczu pod rynnę.

A swoją drogą lekarz to chyba powinien naukowymi argumentami się posługiwać, a nie kierować swoimi fobiami i antypatiami? 8O


to już mój trzeci lekarz w przeciągu 10 miesięcy
w naukowy sposób to nie potrafił mi wytłumaczyć dlaczego mam się pozbyć kotów z domu, według tych bredni co mi mówił to koty mam wywalić z domu bo koty są wredne i są drapieżnikami :twisted:
ObrazekObrazekObrazek

sylwia1982

 
Posty: 2101
Od: Pt wrz 03, 2010 22:15
Lokalizacja: Warszawa/Bielsk Podlaski

Post » Pon sty 07, 2013 20:54 Re: Pakt Czarownic XXXIII

Hello Siostra kotkadoroty co u Miałki!!!Żeś nieźle przepadła

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pon sty 07, 2013 21:00 Re: Pakt Czarownic XXXIII

sylwia1982 pisze:
villemo5 pisze:No to sobie zmieniłas lekarza :ryk:

Z deszczu pod rynnę.

A swoją drogą lekarz to chyba powinien naukowymi argumentami się posługiwać, a nie kierować swoimi fobiami i antypatiami? 8O


to już mój trzeci lekarz w przeciągu 10 miesięcy
w naukowy sposób to nie potrafił mi wytłumaczyć dlaczego mam się pozbyć kotów z domu, według tych bredni co mi mówił to koty mam wywalić z domu bo koty są wredne i są drapieżnikami :twisted:



Weź Ty dziewczyno jednak jeszcze raz tego lekarza zmień... Bo takich konowałów to się powinno na stosie palić!!!


Alez ja dzis nerwowa jestem!! Ratunku!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon sty 07, 2013 21:05 Re: Pakt Czarownic XXXIII

To jest niezłe, niby jesteśmy w XXIw a jak przychodzi co do czego, to ciemnogrodem wiejeee i to w miejscach najmniej spodziewanych. Kurczę, nie mogę sobie przypomnieć, jaki to był wątek, ale właśnie o kotach w domu a propos ciąży. M.in. coś w stylu, że kocia sierść zakłacza macicę i nie można zajść w ciążę;] Tak więc toxo to i tak mały pikuś. Ale można ją odpowiednio wykorzystać: niech TŻet sprząta kuwetę :twisted:

Asia_Siunia, mój facet ci potowarzyszy przy piwku (właśnie sobie odkapslował), jeśli do lustra nie chcesz;] Ja chyba zacznę coś na sen łykać, bo już mi ręki opadają. Wczoraj zasnęłam ok. 4-5 rano. Najgorsze jest to, że i tak nie jestem w stanie niczego sensownego zrobić, po prostu siedzę z lapem i zamulam. Wstaję oczywiście późno i pół dnia jestem śpiąca, ożywiam się w okolicach kolacji, a potem znów jak zombi. No żyć się nie da :roll:
ObrazekObrazek

Hikiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 1075
Od: Sob paź 30, 2010 22:27
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 07, 2013 21:07 Re: Pakt Czarownic XXXIII

to co piszesz to chyba bylo ostatnio na glupich tekstach od adoptujacych bodajze. jak to zobaczylam to padlam.
dom bez kota to nie domObrazek
ObrazekObrazekKarolObrazekZara
Wesemir[*]zawsze bede tesknic.

alma_uk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1637
Od: Pt lut 18, 2011 19:03
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon sty 07, 2013 21:13 Re: Pakt Czarownic XXXIII

Yep, ta zakłaczona macica pobiła w rankingu absurdów nawet duszenie ogonem, znaczy, że kot nocą wpuszcza ogon do gardła - tak dla jasności;)
ObrazekObrazek

Hikiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 1075
Od: Sob paź 30, 2010 22:27
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 07, 2013 21:17 Re: Pakt Czarownic XXXIII

Ze sprawami toxo trzeba zdroworozsądkowo i tyle. A ten gin to jakiś arogant 8O
Test na obecnośc przeciwciał warto zrobic. Moja gin miała to w standarcie, warto o to poprosić i wtedy jest jasnośc czy sie juz przechorowało czy nie. Jesli tak - problem z głowy. Jesli nie, trzeba myc łapy a do sprzatania kuwety zaprosic TŻ - dokładnie tak ! :ok:

Zakłaczona macica :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: A myslałam, że nic nowego juz nie usłysze :ryk:

Zaobserowowałam dzis dziwne zjawisko transformacji kociej :!: 8O
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pon sty 07, 2013 21:18 Re: Pakt Czarownic XXXIII

Hikiko pisze:Yep, ta zakłaczona macica pobiła w rankingu absurdów nawet duszenie ogonem, znaczy, że kot nocą wpuszcza ogon do gardła - tak dla jasności;)



hyhy tego nie slyszalam. ze ogonem owijaja szyje i dusza to owszem, ale ze do gardla ogon wpuszczaja- dobre.
dom bez kota to nie domObrazek
ObrazekObrazekKarolObrazekZara
Wesemir[*]zawsze bede tesknic.

alma_uk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1637
Od: Pt lut 18, 2011 19:03
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 649 gości