Czarne Diabły Tasmańskie V - dymna Delfinka i klon Gołąbki

Wiolcia, brawa!!! :kotek:

No i to jest piękna wiadomość!!!

elaelisheva pisze:Gratulacje!
Teraz to Ty już chyba całkiem bez kotów zostałaś
No chyba, że salvadore wyjdzie z domu...

No śmieszne bardzo, bardzo śmieszne.... :twisted:

No co, no co! Przecież jesteś jednym z dostawców Jokotowych, może nie? Po jednej z dostaw nawet ja się dorobiłam tymczasa... :ryk:

chcesz jeszcze? W sumie koteckuf Ci u nas dostatek.... :1luvu:

z Krakowa nie jestem, żałować nie będę . dam od serca... :mrgreen:

**Adopcje: 9 >>**

alix76 pisze:Wiolcia w DS - ma tam 4 osoby, dorosłe lub prawie, 4 pokoje i 1 kota. Potrzeba za aklimatyzację, ale to dla niej zmiana na duuużooo lepsze

są mocne

Będzie szczęśliwa.Musi. :1luvu:

Suuuper!

Z maila: "Wiola czuje sie dobrze, choć jeszcze się nie zaklimatyzowała. w ciągu dnia większość czasu spędza w szafie, lub pod łóżkiem. W nocy biegała z Tośkiem po mieszkaniu, i zwiedzała nowy dom. zjadła trochę mięsa z kurczaka i troche piła. Czasami syczy a czasami daje się pogłaskać"
Małe ufff - bałam się, ze wlezie w najciemniejszy kąt i będzie zjadać każdą napotkaną rękę ze stresu :oops:

. A tu nawet kolegę polubiła :lol:

Biega i je nocami ,jak zwykły kot

A Piotruś dziś szalał z szopem ... i latał po blacie

Uuuu.... to się chłopak nabiegał :mrgreen:

Tja, a Twój mądry-inaczej Witalis tak się zapamiętał, że chciał szmatę z przedpokoju zawlec pod łóżko i zamordować :twisted:

. Ciągnął ją w pysku a za nim jechały moje buty :roll:

Czepiasz się miłego kotecka :roll:

Dobry kotek - mordował szmatę nie buty, a buty przecież służą do przemieszczania

Ja mam takie podkładki szmato-papierowe pod buty. I te podkładki co noc zmniejszają swoją objętość, bo Elmer je z zapamiętaniem rozszarpuje na mniejsze... :roll:

Czarne Diabły Tasmańskie V - dymna Delfinka i klon Gołąbki

Kto przegląda forum