FFA Łódź 1353+284 - czarny stary [*] - s.105

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 21, 2012 0:25 Re: FFA Łódź 1353+284 - pogryziona, oskórowana - drastyczne

Jola złapała na sterylkę kolejne 2 kotki w ciąży, jedno niewiadomoco (chyba kotka) i dalej poluje.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69571
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 23, 2012 18:02 Re: FFA Łódź 1353+284 - pogryziona, oskórowana - drastyczne

2 kotki od św. Franciszka siedzą u mnie w łazience, jeden jest BARDZO oswojony, drugi mniej, ale pracuję nad nim :D
Obrazek
Obrazek
Mała Calineczka (od Joli Dworcowej, z Solnej) została wypuszczona z klatki, w dzień siedzi za kanapą (z kotką od annskr, Niewidką), ale wieczorem wyłazi, rozkłada sie na kanapie i pozwala głaskać. Dodadała się z chłopakami, ale np. Małgosia dalej na nią syczy.
Obrazek Obrazek Obrazek
Jola ma w domu dodatkowo kotkę z kociakiem (z Solnej) i kotkę z 2 kociakami (w Elektrowni). W elektrowni Jola wystarylizowała chyba 3 kotki, na szczęście mogą tam wrócić, są dokarmiane, nie wiem tylko, gdzie mieszkają.
Kociak z Solnej:
Obrazek
Kotki z Elektrowni - bury Elektron, czarna Anoda i między nimi Mama:
Obrazek
Poza tym Jola złapała chorego kota (chyba zdziczały, wydaje się, że ktos go kiedyś szukał). Kot ma swieżbowca drążącego i musi być izolowany, a przez 10 dni trzeba mu dawać leki. Chyba będzie w klatce na strychu albo w piwnicy.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69571
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 24, 2012 12:07 Re: FFA Łódź 1353+284 - pogryziona, oskórowana - drastyczne

Zniknęłam chwilowo z forum, bo mam gips. Złamałam nogę w kostce, boli, jak siedzę - puchnie... Więc głównie leżę, a to bardzo ogranicza wszelką aktywność.
Ale Jolu, poproszę o zdjęcia tych kociaków, chociaż ogłoszenia porobię. .


I bardzo bardzo zaprzyjaźnionym łódzkim kociarzom i karmicielom dziękuję - za pomoc. Bo łażę o kulach, równowaga chwiejna, łapki zajęte, każda czynność urasta do rangi problemu - a dzięki Waszym odwiedzinom czuję się jak w luksusowym sanatorium :1luvu: :1luvu: :1luvu: :D :D .
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 24, 2012 23:30 Re: FFA Łódź 1353+284 - pogryziona, oskórowana - drastyczne

Aniu, ogłoszenia (tekst i zdjęcia) wyślę w srodę - wcześniej nie dam rady :( Dzięki, ze zrobisz ogłoszenia, ja dałam tylko na Tablica.pl
Aha, i mam nową kotkę - dwunastą (jeszcze liczę, ile...). Półroczna buraska błąkała się po szpitalnym parku od paru dni - jej bardziej oswojoną siostrę (albo brata) chyba ktoś przygarnął, a ją dziś przyniesli Dorci pracownicy obsługi :twisted: Kotka pojechała na sterylkę do Perełki, a za 2 dni przyjedzie do mnie (nie wiem, gdzie ją wetknę :( ) Jest miła oswojona i chyba bardzo zmęczona - przez cały dzień grzecznie spała w pudełku. Mam nadzieję, że nie jest chora, bo już mam paru "podejrzanych" - Franuś zwany Chip (ze św. Franciszka) zwracał dziś (nie było to "kłaczkowe" zwracanie), Calineczka ma ogromny brzuch (pewnie trzeba odrobaczyć), Baltuś (czarny od annskr) jest jakiś niewyraźny, chyba miał trochę gorączki. Jak nie przejdzie, dam jutro tolferinę i unidox.
Aniu, trzymam kciuki, zeby się wszystko szybko zrosło i przestało boleć! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69571
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 26, 2012 17:46 Re: FFA Łódź 1353+284 - pogryziona, oskórowana - drastyczne

Aniu, Aniu!
dopisz proszę:
- 1 kotka Cocica z ul. ul. Piotrkowskiej 223 (na talon)
- 2 kocury: Kocurro I i Kocurro II z ul. ul. Piotrkowskiej 223 (na talon)
- 1 kotka z ul. Zielonej 3 (na talon)
... mry!
Ostatnio edytowano Śro wrz 26, 2012 19:24 przez ewa_mrau, łącznie edytowano 1 raz
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 26, 2012 17:56 Re: FFA Łódź 1353+284 - pogryziona, oskórowana - drastyczne

piątek, 14.09.2012 - środa, 26.09.2012 - pożegnanie Cesarzowej
moja tym(w)czasowiczka Cesarzowa Teodora przestała mi się podobać
zauważyłam, że je mniej i trochę schudła
złapałam ją i wsadziłam do króliczej, co by poczynić niezbędne obserwacje (koopa, siki i itp)

Cesarzową poznałam podczas mojej pierwszej łapanki (ul. Nawrot), w marcu zeszłego roku
pamiętam, że byłam mocno przerażona i annskr przyjechała mi pomóc
Teosia, po sterylizacji, siedziała u mnie w klatce i jakoś tak nieopacznie się oswoiła...
została, i czekała na adopcje, i czekała na adopcje, i czekała...
była trochę płochliwa, ale fajnie mruczała wzięta na ręce

Obrazek Obrazek Cesarzowa Teodora 500-548
podobieństwo znaczne, co nie?

w sobotę (z pełnym pakietem informacji) pojechałyśmy do Tesco
po zbadaniu brzucha okazało się, że ma tam coś, co ma wielkość dużego kciuka
Cesarzowa (z lekkim oporem) pozwoliła utoczyć sobie trochę swojej arystokratycznej krwi na badania
dostała zastrzyki i do domciu pojechałyśmy lekko zaniepokojone
we wtorek pojechałyśmy na kontrolę
- badanie krwi nie wykazało nic niepokojącego
- to coś, co miało wielkość dużego kciuka, nadal tkwiło w jelitach(?)
dostałyśmy skierowanie na USG
dziś (środa) pojechałyśmy do Sowy
to coś, co miało wielkość dużego kciuka, nadal tkwiło w jelitach(?)
... i okazało się, że w brzuszku jest płyn
Cesarzowa Teodora (10. 2010 - 26.09.2012) spokojnie zasnęła w moich ramionach...
... buuu!
Ostatnio edytowano Śro wrz 26, 2012 19:28 przez ewa_mrau, łącznie edytowano 2 razy
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 26, 2012 19:21 Re: FFA Łódź 1353+284 - pogryziona, oskórowana - drastyczne

sobota, 22.09.2012, ul. Zielona 3, godz. 07:00 - 3 podejście
poprzednie:
1. viewtopic.php?f=1&t=137505&hilit=Pomorska+43&start=1275 (jolabuk5 - wrz 09, 2012 11:45, ewa_mrau - wrz 09, 2012 16:54)
2. viewtopic.php?f=1&t=137505&p=9225076&hilit=ul.+Zielona+3#p9225076 (ewa_mrau - wrz 16, 2012 15:25)
się dokuśtykałam, oczywiście kota(ki) nie było
spotkałyśmy się z Jolą i z Bardzo Miły Młodym Panem i zostawiłyśmy mu łapkę
Bardzo Miły Młody Pan miał nastawiać wieczorem i sprawdzać
Bardzo Miły Młody Pan nastawiał i sprawdzał
... i w poniedziałek zadzwonił, że kot(ka?) się złapała
poszłam, przepakowałam, pojechałam do Perełki
a capiło z kontenera strasznie!
myślę sobie kocur; więc gdzie jest ta kotka, która co roku rodziła?
Bardzo Miły Młody Pan powiedział, że może wziąć futrzaka do domu
następnego dnia dowiedziałam się, że to kotka
... ufff!
oto ona:
Obrazek
Obrazek
kotolożka, p. Małgosia z Perełki powiedziała, że kocica jest młoda i, że nie jest "dzika na maksa"
jutro ją odbieram i będę rozmawiała z Bardzo Miłym Młodym Panen

sobota, 22.09.2012, ul. Piotrkowska 223, godz. 11:00
jak panisko zostałam zawieziona autkiem bordo na łapankę
właściwie, to nie wiem po co tam pojechałam z tą moją zepsutą od dwóch dni tylną łapą
ale już, pojechaliśmy (bo za kierowcę robił Arek)
rozstawiłyśmy majdan, wyjęłam papierosa
... zacykluk!
no to odłożyłam papierosa i przepakowujemy
Obrazek
... zacykluk!
przepakowujemy
Obrazek
... zacykluk!
przepakowujemy (brak zdjęcia)
nawet koty były mocno zdziwione szybkością z jaką dały się złapać!
Obrazek
Obrazek
Obrazek
powiedziałam, że jak nie zapalę, to nigdzie nie jadę!
poczekali
a potem spokojnie, już na luzie, pomknęliśmy do Tropa
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 27, 2012 5:10 Re: FFA Łódź 1353+284 - pogryziona, oskórowana - drastyczne

Piękne koteczki; a Cesarzowej żal..
I kto tu mruczy<- to nasz blog, można poczytać i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie
kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

hikora

 
Posty: 763
Od: Czw sie 23, 2012 5:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 27, 2012 10:19 Re: FFA Łódź 1353+284 - pogryziona, oskórowana - drastyczne

Ewuniu, może dobrze, że Teodora nie wyadoptowała się - została u ciebie, uniknęła stresu przeprowadzki, dostosowywania do nowych warunków i to na krótko, bo nie było jej już dane wiele czasu... Żegnaj koteczko [']
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69571
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 27, 2012 14:06 Re: FFA Łódź 1353+284 - pogryziona, oskórowana - drastyczne

Mój działkowy kotek, Kacperek wydawał mi się dziś niewyraźny, nie miał apetytu; okazało się, że ma płyn w płucach, jest w szpitalu, rokowania kiepskie. A była to pierwsza moja łapanka z Ewą mrau. Póki co, kciuki potrzebne.
Obrazek
I kto tu mruczy<- to nasz blog, można poczytać i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie
kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

hikora

 
Posty: 763
Od: Czw sie 23, 2012 5:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 27, 2012 14:24 Re: FFA Łódź 1353+284 - pogryziona, oskórowana - drastyczne

Kacperku, trzymaj się :ok: :ok: :ok:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18769
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw wrz 27, 2012 21:28 Re: FFA Łódź 1353+284 - pogryziona, oskórowana - drastyczne

Za Kacperka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69571
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 28, 2012 17:13 Re: FFA Łódź 1353+284 - pogryziona, oskórowana - drastyczne

ewa_mrau pisze:we wtorek pojechałyśmy na kontrolę
- badanie krwi nie wykazało nic niepokojącego
- to coś, co miało wielkość dużego kciuka, nadal tkwiło w jelitach(?)
dostałyśmy skierowanie na USG
dziś (środa) pojechałyśmy do Sowy
to coś, co miało wielkość dużego kciuka, nadal tkwiło w jelitach(?)
... i okazało się, że w brzuszku jest płyn
Cesarzowa Teodora (10. 2010 - 26.09.2012) spokojnie zasnęła w moich ramionach...
... buuu!

ale co to było, co stwierdzili lekarze aż tak złego, że kocinkę trzeba było uśpić ? :(
czy to był płyn FIP-owy ?
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 28, 2012 17:34 Re: FFA Łódź 1353+284 - pogryziona, oskórowana - drastyczne

pisiokot pisze:ale co to było, co stwierdzili lekarze aż tak złego, że kocinkę trzeba było uśpić ? :(
czy to był płyn FIP-owy ?


tak, mokry FIP
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 28, 2012 17:38 Re: FFA Łódź 1353+284 - pogryziona, oskórowana - drastyczne

Ja do diagnoz Sowy "kota trzeba uśpić" mam bardzo mieszane uczucia
Obrazek

andorka

 
Posty: 13708
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], puszatek i 90 gości