co u nas?
1. Uterus sobie co jakiś czas podsrywa. Póki nie zgubi pieluchy - jest OK, niestety jak zgubi - robi nam się klimat z dowcipu:
klient do recepcjonistki w hotelu: zasłałem łóżko
recepcjonistka: to bardzo dobrze!
klient: oj, nie bałdzo...
2. Stado gnojków rozrabia, doprowadzając mnie do łez rozpaczy, Piotra do ciągłego robienia zdjęć (których potem nie obrabia z braku czasu), a mieszkanie do ruiny. Może by ktoś pomógł je wyadoptować?
3. Dalma kompletnie nie ma ochoty na jakiekolwiek kontakty z nami. Da się ją wprawdzie wziąć na ręce, ale absolutnie nie sprawia jej to przyjemności. Nie jest też (w przeciwieństwie do Iveco, Isuzu i Celnika) kotem towarzyskim. W tej sytuacji to chyba ona pojedzie do stajni (o ile to się wreszcie uda załatwić...) Do towarzystwa dostanie Burą z Gersona, za to Mała się całkiem miło zachowuje, może uda się znaleźć jej dom.
4. Pingłin nie znosi brania na ręce, ale ostatnio specjalizuje się w żebraniu i kradzieżach

pogłaskany pięknie mruczy i widać, że sprawia mu to dużo frajdy. Byleby go nie podnosić, bo to już kojarzy mu się chyba z zabiegami medycznymi...
5. Maleństwa bez oczu rozrabiają słodko. Rudzielec od 2 dni zachowuje się w zasadzie normalnie, jest trochę słabszy od rodzeństwa, ale jest wyraźnie lepiej niż w poniedziałek. Zobaczymy, w jego przypadku niepewność trochę potrwa...
6. Szylki obesrołki i ich bury brat są grube jak beczki. Kupy nie są już wodą, ale do ideału jeszcze trochę im brak. Za to charaktery mają przecudne. Może ktoś by je wziął na DT, coby miały lepsze życie niż u mnie w klatce?
7. Jeden z kociaków z AWF jest niewyraźny, ewidentnie jelitowo. Ale nie ma na razie dramatu.
8. Dzikusy z Wólki nadal chrychają, zwłaszcza ten najdzikszy. Podawaniu mu antybiotyku to wyższa szkoła jazdy, Aleba będzie od niedzieli przeszczęśliwa z tego powodu
9. Kubuś odmawia jedzenia żarcia które powinien jeść. zamówiłam dziś małe opakowania dwóch innych przeciwalergicznych, może uda się mu coś podpasować. bo lighta je BARDZO chętnie, ale niestety wyłażą mu nowe ranki... stare rany się pięknie pogoiły i ogólnie kot wygląda znacznie lepiej. Ale dopóki nie opanujemy alergii - będzie kiepsko...
10. Małgosia już w pełni polubiła kociaki, w zasadzie zawsze jest z którymś z nich, liże je i przytula się do nich chętnie. Jest koszmarnie gruba
