Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki[']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 11, 2013 1:36 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

MalgWroclaw pisze:Oby Balbinka przestała być dzika dzika :ok:

Oby! Bo jak nie, to trzeba ją będzie zabrać, a to stres dla kota!
Dziś u Amelki były z wizytą Calineczka i Mini. Amelka trochę się boi Mini , ale jak zajrzałam po pewnym czasie, Amelka z Calineczką lezały na kanapie, a Mini gdzieś się zaszyła. Potem razem jadły kolację (kazda ze swojego talerzyka, oczywiście).
Amelka przy zabawie wyraźnie coraz bardziej lubi być glaskana piórkami i caraz dłużej wytrzymuje moją rekę zamiast piórek (oczywiscie pod warunkiem, że "nie widzi" mojej ręki). Głaskanie zaczyna jej sprawiać przyjemnośc! Oby w końcu zaufała...
Pilnie potrzebuję wyadoptować kochanego Kacperka - on jest miziasty, coraz mniej się boi obcych, więc powinien już pójść do swojego domu, a niestety Amelka strasznie sie go boi. Może mogłabym wtedy próbować wypuszczać Amelkę - chociaż pozostanie problem Sabci, która też Amelkę goni :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69665
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 11, 2013 6:50 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

MiędzyKocie relacje niech się poukładają. Ale najlepiej, żeby wszystkie znalazły domy. Jak najszybciej.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon lis 11, 2013 11:12 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

Jolu a masz jakieś brzuszkowe fotki Kacperka to go zgłosimy do konkursu z dopiskiem że szuka DS - to też rodzaj reklamy. :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 11, 2013 15:33 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

Ewa L. pisze:Jolu a masz jakieś brzuszkowe fotki Kacperka to go zgłosimy do konkursu z dopiskiem że szuka DS - to też rodzaj reklamy. :ok:

Kacper rzadko śpi dogóry brzuszkiem - mówiąc szczerze, chyba nie pamiętam takich fotek,ale się rozejrzę :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69665
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 11, 2013 18:35 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

Serdecznie zapraszamy na nowy wątek.
viewtopic.php?f=46&t=158239
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 12, 2013 17:06 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

... może ktoś coś może?
viewtopic.php?f=1&t=158190&start=0
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 13, 2013 10:08 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

Obrazek
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 13, 2013 23:44 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

Polunia naprawdę jest BARDZO podobna do Amelki!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69665
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 14, 2013 6:51 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

różowy nosek i ta bezradność pysia :D
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw lis 14, 2013 22:41 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

Fotki Balbinki z nowego domu:
Obrazek Obrazek
Balbinka jeszcze nie zrobiła się miziasta, ale ładnie je, odwiedza kuwetkę, w dzień głównie śpi gdzieś schowana, za to w nocy buszuje i roznosi dom. Na nowego opiekuna czasem prycha. Oby się oswoiła z nowym domem jak najszybciej!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69665
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 14, 2013 22:45 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

Czasu Balbini potrzeba :ok:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt lis 15, 2013 10:00 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

jolabuk5 pisze:[...]Na nowego opiekuna czasem prycha.[...]

... może się nie ogolił?
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 16, 2013 9:27 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

Od 25 będę miała remont w kuchni i 2 przedpokojach - przez 2 tygodnie, czyli gdzieś do 7 grudnia. Myślę o tym z przerażeniem. Chciałam odłozyć remont na czas, kiedy więcej kotów się wyadoptuje, ale z tego powodu odkładam go juz 2 lata, w końcu trzeba to kiedyś przejść. Martwię się o koty - a zwłaszcza o Kasię, która teraz znalazła sobie azyl w kuchni. I o Amelkę, której będę musiała dokwaterować jakieś koty, żeby w pozostałej częsci mieszkania nie było za ciasno. Gdyby choć Kacperek znalazł wcześniej dom - ale to nierealne, cuda się nie zdarzają...
Amelka trochę mniej daje się głaskać w zabawie - zorientowała się, że dotyk piórkiem często przechodzi w dotyk ręki i zaczęła go unikać. Poza tym nudzi się smiertelnie, wczoraj trochę z nią posiedziałam między 1 i 2 w nocy, bo tak normalnie to mi czasu brakuje...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69665
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 16, 2013 12:03 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

remont, Jolu :(
współczuję Tobie i kotom, wcale nie wiem, komu bardziej :( :( :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob lis 16, 2013 12:13 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

MalgWroclaw pisze:remont, Jolu :(
współczuję Tobie i kotom, wcale nie wiem, komu bardziej :( :( :(

Myślę że bardziej Joli bo będzie zamartwiała się o wszystko.
W brew pozorom kociaki potrafią się dostosować do sytuacji.
Wiem coś o tym bo w ubiegłym roku robiłam remont przedpokoju.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 82 gości