Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 02, 2011 12:38 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

Kropeczka13 pisze:Wiadomość z MruMru
http://www.mrumru.eu

Wiadomość
Majorka
Senior Moderator


Mruki: 7
Pomogła: 42 razy
Dołączyła: 10 Lip 2008
Posty: 19804
Skąd: Warszawa

Wysłany: Dzisiaj 0:29 [Akcja] BOMBKOWA III
Z przyjemnością informuję o rozpoczęciu kolejnej, już trzeciej edycji Bombkowej Akcji.
Przy zakupach w Galerii Bombkarnia http://www.bombkarnia.pl/ należy podać hasło "MruMru" - wówczas 5% od wartości zakupu zostanie przekazane na rzecz Stowarzyszenia Nadzieja na Dom - Mała Kocia Chatka Sosnowiec

Zapraszamy na stronę internetową GALERII BOMBKARNIA, gdzie można dokonać zamówienia i zakupu bombek. Bombki można także kupić w sklepie stacjonarnym - Galeria Bombkarnia w Warszawie, przy ul. Emilii Plater 47 (vis-à-vis Sali Kongresowej).

Akcja będzie trwała do 31 stycznia 2012 roku.

Oglądałam ofertę tej galerii , dekoracje są śliczne , wszystko ręcznie wykonane - są tam nie tylko bombki ,ale też np pisanki na wielkanoc, wyroby nadają się na upominki ja sobie już upatrzyłam pisanki w wiosenne kwiatki - bardzo ładne :)

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Śro lut 02, 2011 13:07 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

Bona44 pisze:
terenia1 pisze:[
Gosiu fimy DVD są u mnie mam już zrobione zdjęcia, ale nie mam niestety czasu zrobić bazarku :(

Gosiu Teresa pisała że to jest u niej

Przepraszam więc za nudzenie - nie wiem jak to się stało, ale post Tereni przeoczyłam :( sorki ,chyba mi choróbsko poszło na oczy :oops:
Co do bazarku to postaram się znaleźć jeszcze inne rzeczy z tego gatunku i może coś utargujemy, uśmiechnę się w sprawie bazarku do Doroty co ma 3 koty :lol:

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Śro lut 02, 2011 16:26 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

asiek_i_boguś pisze:Co do Leonka to jakiś bazarek na jego leczenie będzie zrobiony tylko bym prosiła jakieś jego ładne zdjęcie :D


No to sesja zrobiona. Dziś jeszcze obrobię, podeślę oraz wrzucę na stronę :>)

Piękny kot z niego :>)

Pozdrawiam

całek

 
Posty: 163
Od: Czw kwi 23, 2009 22:23
Lokalizacja: Będzin

Post » Śro lut 02, 2011 16:30 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

gosiakot pisze:
terenia1 pisze:
asiek_i_boguś pisze: Z ciekawości chciałam spytać Jaką maść ma przepisaną Leonek ? czy oprócz tego musi dostawać leki sterydowe w innej postaci ?



Optimmune - droga bardzo :-(

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Śro lut 02, 2011 20:33 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

Uwaga!

Oto nasz król Leon!

ObrazekObrazekObrazek

Zapraszamy do obejrzenia pozostałych zdjęć na stronie Leona: http://www.nadziejanadom.org/?kociak=1963

Pozdrawiam :>)

całek

 
Posty: 163
Od: Czw kwi 23, 2009 22:23
Lokalizacja: Będzin

Post » Śro lut 02, 2011 20:42 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

zdjęcia są piękne :-)

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Śro lut 02, 2011 20:48 Re: kocia chatka

No Marcin król Leon :ok: A w zasadzie to niezly Prezesunio z niego :ryk: A te wzory na panelach :ok: od razu widac ze Leonek niezle sie wkomponował. Panie wetki cuda czynia :1luvu:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lut 02, 2011 21:26 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

Dziewczyny, może zagłosujecie na Filipa Łobodzińskiego, który jest nominowany do tytułu Kociarz Roku. Na pewno wszyscy znaja go jesli nie jako dziennikarza to na pewno z dawnych lat jako nie zapomnianego Dudusia z filmu "Podróz za jeden Usmiech" :D

http://www.cztery-lapy.pl/

Filip Łobodziński – dziennikarz. Wraz z żoną zawsze pamiętają o bezdomnych czworonogach i ptakach. Obecnie współpracuje i pomaga w Kocim Azylu w Konstancinie. Włączył się również do projektu mieszkańców w sprawie postawienia na warszawskich Kabatach budek dla zwierząt, które już stoją i są doglądane przez życzliwych ludzi. W tej chwili mieszka z nim Mila – przygarnięta, wysterylizowana koteczka, która jak sam mówi zaprzyjaźniła się z nim i jego żoną bez reszty.

Proszę o głosy na niego :) Wystarczy wysłać maila na adres: cztery-lapy@aster.pl
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Śro lut 02, 2011 21:46 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

Ja się wpisuje na dyżur w sobotę 12.02.2011 na wieczór. Mój TŻ idzie na ipre wiec ja poimprezuje z kotami. :piwa: :kotek:
Obrazek

felinae

 
Posty: 331
Od: Pt paź 26, 2007 12:32

Post » Śro lut 02, 2011 22:21 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

Iweta pisze:Dziewczyny, może zagłosujecie na Filipa Łobodzińskiego, który jest nominowany do tytułu Kociarz Roku. Na pewno wszyscy znaja go jesli nie jako dziennikarza to na pewno z dawnych lat jako nie zapomnianego Dudusia z filmu "Podróz za jeden Usmiech" :D

http://www.cztery-lapy.pl/

Filip Łobodziński – dziennikarz. Wraz z żoną zawsze pamiętają o bezdomnych czworonogach i ptakach. Obecnie współpracuje i pomaga w Kocim Azylu w Konstancinie. Włączył się również do projektu mieszkańców w sprawie postawienia na warszawskich Kabatach budek dla zwierząt, które już stoją i są doglądane przez życzliwych ludzi. W tej chwili mieszka z nim Mila – przygarnięta, wysterylizowana koteczka, która jak sam mówi zaprzyjaźniła się z nim i jego żoną bez reszty.

Proszę o głosy na niego :) Wystarczy wysłać maila na adres: cztery-lapy@aster.pl


mam nadzieję, że mi wybaczycie tak dlugi tekst ..

Filip jest autorem przejmującej spowiedzi - bardzo smutnej i prawdziwej

Moja spowiedź
Wyznaję, że straciłem wiarę. Nie wierzę już w człowieka, niszczyciela nieba i ziemi, który odmawia innym, żywym istotom prawa do godnego życia i godnej śmierci.

Wyznaję, że straciłem wiarę, w której zostałem wychowany, wykształcony i utrzymywany przez długie lata. Długo walczyłem o jej zachowanie, ale czarę goryczy przelał zły sen. Śniło mi się, że jestem na mszy w moim kościele parafialnym. Ksiądz podczas kazania wygłasza następujące słowa:

Wyobraźcie sobie, umiłowani bracia i siostry, że mieszkacie pod jednym dachem z kimś, kogo bardzo kochacie. Komu patrzycie w oczy z głęboką ufnością, komu okazujecie pełne oddanie, kogo jesteście w stanie bronić do upadłego, gdyby zdarzyło się niebezpieczeństwo. I oto nadchodzi straszna chwila, gdy ta ukochana osoba porzuca was uwiązanych w lesie albo zamyka w pojemniku i odchodzi na zawsze, nie oglądając się za siebie. A wy nie rozumiecie, co się stało... Taki jest los tysięcy porzuconych psów.

Wyobraźcie sobie teraz, drodzy moi, że błąkacie się od urodzenia po mieście bez przyjaznego dachu nad głową. Nadchodzi zima, a jedyne ciepłe kąty, które mogą dać schronienie wam i waszym małym dzieciom, są zatrzaśnięte na głucho. Taki jest los tysięcy bezdomnych kotów. (...)

I wyobraźcie sobie jeszcze, najmilsi, że cierpicie biedę, niedostatek, głód i choroby, ale oto znaleźli się ludzie, którzy wam pomagają - przygarniają pod swój dach albo regularnie donoszą wam strawę i leki, dbają o to, by w waszym życiu nie zabrakło odrobiny troski i godności. Tymczasem ludzie ci stają się powszechnym pośmiewiskiem, a nierzadko obiektem pogardy. Taki właśnie jest los tych, co prowadzą schroniska dla bezdomnych zwierząt lub dokarmiają koty, ptaki i psy.

A teraz, umiłowani w Chrystusie bracia i siostry, odpowiedzcie sobie na pytanie: czy naprawdę czynię tak, jak podoba się wszechmiłosiernemu Bogu?.

Wyznaję, że straciłem wiarę. Nie wierzę już w człowieka, niszczyciela nieba i ziemi, który odmawia innym, żywym istotom prawa do godnego życia i godnej śmierci.

Tak kazał ksiądz z ambony. Nie jednej niedzieli, ale przez wiele tygodni. Oczywiście, że był to sen - na jawie bodaj żaden ksiądz o takich sprawach nawet się nie zająknie. A dlaczego mówię, że sen ten był zły? Bo parafianie wreszcie stracili cierpliwość. Zaczęli słać do kurii petycje, by odwołała księdza, bo przynudza i zawraca głowę jakimiś bzdurami. Podawali przykłady. Aż wreszcie kuria zareagowała. Wysłuchała próśb parafian. Pojawił się nowy proboszcz. Parafianie żyli dalej tak jak dawniej.

Wyznaję przeto, że utraciłem wiarę. Ale nadal wierzę bardzo gorąco. Wierzę w jednego Boga, Ojca Wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi i wszystkich istot chodzących, fruwających i pływających, pośród których dopiero na ostatku pojawił się człowiek. Nie wierzę w człowieka, niszczyciela nieba i ziemi, który odmawia tylu innym żywym istotom prawa do godnego życia i godnej śmierci. Wierzę w Boga, który zesłał potop powszechny na ziemię, by ukarać grzeszną ludzkość, ale ocalił nie po jednej parze niepływających zwierząt, lecz wszystkie. One wszak nie zgrzeszyły, nie zrozumiałyby zatem sensu strasznej kary przez kataklizm. (...)

(---) Wierzę w Pana, który powtórnie przyjdzie w chwale sądzić żywych i umarłych, a istoty, których Stwórca podobno nie obdarzył duszą, nie mogły zatem rozpoznać grzechu - pierwsze przygarnie i przytuli w Królestwie, któremu nie będzie końca. Nie wierzę w człowieka, który przeznacza astronomiczne kwoty na technologię zniszczenia, a odmawia przekazania drobnego datku na comiesięczne utrzymanie jednego bezdomnego zwierzęcia.
Wierzę w Ducha Świętego, Pana i Ożywiciela, który od Ojca i Syna pochodzi, który mówił przez Proroków najpiękniejsze słowa Obietnicy.

Nie wierzę w człowieka, który mogąc przemówić do całych rzesz swoich współplemieńców z ekranów telewizorów, gazet i ambon, zamyka oczy, uszy i usta na los swoich braci mniejszych, który mogąc uczyć, nie uczy, mogąc zachęcić, wyśmiewa i pogardza, mogąc pokazać wzór dobrego chrześcijanina i człeka poczciwego, omija tę możliwość szerokim łukiem. Wierzę w jeden święty i apostolski Kościół, który jest naprawdę powszechny, który obejmuje serdecznym ramieniem i współczuciem istoty cierpiące bez sensu, bez racji, bez grzechu. Który wie, że istoty te ani nie zadały bólu Synowi Człowieczemu, ani nie kalały imienia Boga. Nie wierzę w człowieka, który odmawia odpowiedzialności za wszystko, co zostało stworzone także dla jego radości.

Więcej grzechów nie trzeba. Te i tak są śmiertelne. Za wszystkie niezawinione cierpienia i za całą obojętność ludzką w stosunku do niego żałuję całą duszą. Ale wiem, że nie zdołam żalem swym obdzielić wszystkich istot, które Bóg kocha, a człowiek ma w pogardzie lub zapomnieniu.

Wyznaję, że straciłem wiarę. Nie wierzę już w człowieka, niszczyciela nieba i ziemi, który odmawia innym, żywym istotom prawa do godnego życia i godnej śmierci.

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Śro lut 02, 2011 22:37 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

całek pisze:Uwaga!

Oto nasz król Leon!

ObrazekObrazekObrazek

Zapraszamy do obejrzenia pozostałych zdjęć na stronie Leona: http://www.nadziejanadom.org/?kociak=1963

Pozdrawiam :>)


No przepiękny :1luvu: Ślicznie dziękuję. Zdjęcia zostaną wykorzystane w bazarku. Jak go założę to podam linka :)
Obrazek Obrazek Obrazek

asiek_i_boguś

 
Posty: 328
Od: Wto sty 11, 2011 18:30

Post » Śro lut 02, 2011 22:42 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 07.02.-13.02.2011
07.02. pon. rano Bona44 wie. Beatka
08.02. wt. rano Alienor wie. MaraS
09.02. śr. rano brak wie. brak
10.02. czw. rano Bogusia i Asia wie. Beatka
11.02. piat. rano Bona44 wie. Dorotka
12.02. sob. Martyna wie. Monika
13.02. niedz. rano Dorotka wie. brak

Dzięki Monika :D

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lut 02, 2011 22:45 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

asiek_i_boguś pisze:No przepiękny :1luvu: Ślicznie dziękuję. Zdjęcia zostaną wykorzystane w bazarku. Jak go założę to podam linka :)


Aleeee.. nie wykorzystujcie tych ze strony do takich celów - one są za małe :>)

Wskażcie, które chcecie, to prześlę w pełnych rozmiarach na maila :>)

Pozdrawiam

całek

 
Posty: 163
Od: Czw kwi 23, 2009 22:23
Lokalizacja: Będzin

Post » Śro lut 02, 2011 22:48 Re: kocia chatka

:ok: :kotek:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lut 02, 2011 22:50 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

całek pisze:
asiek_i_boguś pisze:No przepiękny :1luvu: Ślicznie dziękuję. Zdjęcia zostaną wykorzystane w bazarku. Jak go założę to podam linka :)


Aleeee.. nie wykorzystujcie tych ze strony do takich celów - one są za małe :>)

Wskażcie, które chcecie, to prześlę w pełnych rozmiarach na maila :>)

Pozdrawiam


Ok, to ja się do jutra zdecyduje i dam znać :D
Obrazek Obrazek Obrazek

asiek_i_boguś

 
Posty: 328
Od: Wto sty 11, 2011 18:30

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 21 gości