Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona; Tać s. 77-9 :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 27, 2010 11:27 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona; Tać s. 77-9 :)

Adelka zakopuje miskę 8O :lol:
Ponieważ dostaje leki w jedzeniu, zanoszę jej miseczkę do pokoju za sofkę. Za każdym razem po zjedzeniu miseczka zostaje przykryta kocykiem :lol: Najpierw myślałam, że to przypadek, ale teraz jestem pewna, że to premedytacja :twisted: Niezależnie od tego, jak daleko od kocyka postawię miskę, ona i tak ląduje potem pod kocykiem :lol:
Pierwszy raz się spotykam z czymś takim u kota, bo że psy zakopują żarełko to normalne. No i Adelka zakopuje pustą michę :roll:
Całe szczęście nie zakopuje miski z wodą :lol: :lol: :lol:

Aha, no i to jedyny kot, który jeździ miskami po całej kuchni - jak już zje swoje i pójdzie czyścić miski wydr :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 27, 2010 11:43 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona; Tać s. 77-9 :)

Jonasz "zamiata" lapa jedzenie czasami. :lol: :lol: :lol: Ale kocyk... Adelka to niezla aparatka... :ryk:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob mar 27, 2010 11:49 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona; Tać s. 77-9 :)

Zamiatanie to chyba normalne, wszystkie to robią. Zwłaszcza jak nie są głodne i czują potrzebę polowania :twisted:
A ta normalnie chowa swoją michę pod kocyk, a w kuchni wszystkie miski zmieniają miejsce - zwłaszcza Taciowa, bo najlżejsza, jeździ po całej kuchni :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 27, 2010 13:21 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona; Tać s. 77-9 :)

OKI pisze:Adelka zakopuje miskę 8O :lol:
Ponieważ dostaje leki w jedzeniu, zanoszę jej miseczkę do pokoju za sofkę. Za każdym razem po zjedzeniu miseczka zostaje przykryta kocykiem :lol: Najpierw myślałam, że to przypadek, ale teraz jestem pewna, że to premedytacja :twisted: Niezależnie od tego, jak daleko od kocyka postawię miskę, ona i tak ląduje potem pod kocykiem :lol:
Pierwszy raz się spotykam z czymś takim u kota, bo że psy zakopują żarełko to normalne. No i Adelka zakopuje pustą michę :roll:
Całe szczęście nie zakopuje miski z wodą :lol: :lol: :lol:

Aha, no i to jedyny kot, który jeździ miskami po całej kuchni - jak już zje swoje i pójdzie czyścić miski wydr :lol:


Przezorna kicia. Boi się, że jej ktoś magiczną miskę zwinie. Teraz jest: Stoliczku nakryj się! Micha pusta zakryta, odkryta - znowu pełna. Czary!
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Sob mar 27, 2010 13:41 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona; Tać s. 77-9 :)

Wyszło nam słoneczko! :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie mar 28, 2010 1:13 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona; Tać s. 77-9 :)

Obrazek
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Nie mar 28, 2010 8:08 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona; Tać s. 77-9 :)

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie mar 28, 2010 9:42 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona; Tać s. 77-9 :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie mar 28, 2010 10:02 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona; Tać s. 77-9 :)

Cześć dziewczyny :lol:

Dochodzę do siebie :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 28, 2010 10:22 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona; Tać s. 77-9 :)

Dzisiaj ostatni dzień Myszy u mnie :cry:
Muszę sobie poryczeć :placz: :placz: :placz:

Adelka przylazła :roll:
Wczoraj się zapakowała ze mną, jak do kibelka poszłam :lol: Pozwoliła się wziąć na ręce i wymiziać, ręce mam całe 8O

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 28, 2010 10:24 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona; Tać s. 77-9 :)

Rycz sobie, w domu jesteś, nie w pracy.. Ehhh.. Też mi żal Myszki.. :roll: Ale teraz skupmy się na Adelce, to nowe zadanko! :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie mar 28, 2010 10:25 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona; Tać s. 77-9 :)

OKI pisze:Dzisiaj ostatni dzień Myszy u mnie :cry:
Muszę sobie poryczeć :placz: :placz: :placz:


Myszo, powodzenia w nowym, swoim domku! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:



OKI pisze:Adelka przylazła :roll:
Wczoraj się zapakowała ze mną, jak do kibelka poszłam :lol: Pozwoliła się wziąć na ręce i wymiziać, ręce mam całe 8O



Kolejny przełom, oby tak dalej :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie mar 28, 2010 10:29 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona; Tać s. 77-9 :)

Dzięki :)
Mam wrażenie, że od Myszy wieści będą bezpośrednio, tylko się niektórym nie chce zalogować :roll: Ale to się musi zmienić :twisted:

A Adelka jest bystrzacha :roll: Dzisiaj mało, że zakopała michę w kocyk, to jeszcze zapakowała do niej myszkę :mrgreen:
Ło matko... teraz słyszę, że zmywa po wydrach :ryk:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 28, 2010 10:31 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona; Tać s. 77-9 :)

OKI pisze:Dzięki :)
Mam wrażenie, że od Myszy wieści będą bezpośrednio, tylko się niektórym nie chce zalogować :roll: Ale to się musi zmienić :twisted:

A Adelka jest bystrzacha :roll: Dzisiaj mało, że zakopała michę w kocyk, to jeszcze zapakowała do niej myszkę :mrgreen:
Ło matko... teraz słyszę, że zmywa po wydrach :ryk:


To dla Ciebie w podziękowaniu coś zostawiła :mrgreen:
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Nie mar 28, 2010 10:32 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona; Tać s. 77-9 :)

Mała Dzikuska pisze:
OKI pisze:Dzięki :)
Mam wrażenie, że od Myszy wieści będą bezpośrednio, tylko się niektórym nie chce zalogować :roll: Ale to się musi zmienić :twisted:

A Adelka jest bystrzacha :roll: Dzisiaj mało, że zakopała michę w kocyk, to jeszcze zapakowała do niej myszkę :mrgreen:
Ło matko... teraz słyszę, że zmywa po wydrach :ryk:


To dla Ciebie w podziękowaniu coś zostawiła :mrgreen:

A ja myślę, że to suchy prowiant :ryk:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Wix101 i 168 gości