Kruszyna pisze:Jessi, a jak się miewa Julek?
Julek ma się dobrze! on nic nie mówi, nic nie wymaga, mruczy jak traktorek jak tylko się na niego się spojrzy



Bąbel Lekkoduch Wszedobylski Przymilasek, też czuje się dobrze ! miał jechać do Niemiec, , ale Beaty mąż jeszcze nie wyjechał, więc ostateczna decyzja nie zapadła.
Dzisiaj u Beatki przybyło 5 nowych kotków, które miały trafić do schronu, ale zainterweniował wet u pani Marszałek i trafią pod naszą opiekę, chyba dwa z nich pojadą do Niemiec